Nie ma szyfrowania? Nie ma autouzupełniania. Chrome nie pozostawi nam wyboru
Google zwiększa presję na twórcach witryn i aplikacji, by ci jak najprędzej wprowadzili w swoich tworach szyfrowanie danych. Chrome w nowy sposób będzie dyskryminował te nieszyfrowane.
Twórcy wyszukiwarki Google wyraźnie nie są zadowoleni, że nadal tak dużo internetowego ruchu jest nieszyfrowanego – a więc dającego się podsłuchać przez postronne sposoby. Firma wykorzystuje swoje liczne cieszące się dużym powodzeniem produkty i usługi, by wywrzeć presje na twórcach witryn, by szyfrowanie jak najszybciej i jak najszerzej zaimplementowali.
Najświeższy pomysł Google’a jest już testowany w rozwojowej wersji przeglądarki Chrome. Ta nie będzie już oferować autouzupełniania formularzy, które nie wysyłają danych dalej szyfrowanym połączeniem. Internauci oczywiście będą z takich formularzy mogli korzystać – ale będą musieli je uzupełniać ręcznie.
Wyjątkiem będzie autouzupełnianie zapamiętanych przez przeglądarkę danych logowania – ale wówczas Chrome będzie ostrzegał swojego użytkownika, że informacje są wysyłane niezabezpieczonym połączeniem.
Brak autouzupełniania nieszyfrowanych formularzy w Chrome to nie koniec nowości. Przeglądarka poinformuje, czy łącze prowadzi do witryny mobilnej.
Mobilna wersja przeglądarki Chrome będzie mogła informować użytkownika o tym, czy witryna, którą chce odwiedzić, ma widok przystosowany do urządzenia mobilnego. Informacja ta będzie widoczna w menu, które się pojawia po długim przyciśnięciu na hiperłącze. Mobilność witryny jest oceniana przez algorytm Core Web Vitals.
Ostrzeżenia o niezaszyfrowanych formularzach testowane są w ramach Chrome’a 86, który ma pojawić się w kanale produkcyjnym 6 października. Informacje o widoku mobilnym dla witryn są testowane w ramach Chrome’a 85 – ten z kolei ma się pojawić 25 sierpnia. Obie nowości trafiły do projektu Chromium, więc będą mogły być wykorzystane przez inne bazujące na nim przeglądarki.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.