REKLAMA

Wyciągajcie białe chusteczki, czas żegnać Panel sterowania.

Nowa wersja testowa Windowsa 10 wykonuje kolejny, symboliczny krok mający na celu pozbycie się Panelu sterowania z systemu. Prawdopodobnie za rok będzie on już tylko wspomnieniem.

06.07.2020 08.07
Surface Pro 7 opinie
REKLAMA

Microsoft bardzo powoli, i bardzo konsekwentnie, przenosi kolejne elementy Panelu sterowania do aplikacji Ustawienia. Po raz pierwszy rzeczone Ustawienia pojawiły się w Windowsie 8, zapewniając przyjazny dotykowi interfejs do najbardziej podstawowej konfiguracji. Jednak wraz z kolejnymi edycjami Windowsa 10 stało się jasne, że dni Panelu sterowania są policzone – z wersji na wersję znikają z niego elementy na rzecz kolejnych sekcji w Ustawieniach.

REKLAMA

Proces ten jest frustrująco powolny. Na szczęście już dziś większość zwykłych użytkowników właściwie nie powinna mieć żadnego powodu, by odwiedzić Panel sterowania – pozostały tam głównie elementy dla sysadminów, poweruserów oraz sekcja dla apletów od starych sterowników sprzętowych. Nie zmienia to jednak faktu, że dziś w Windowsie 10 nadal mamy dwa miejsca do konfiguracji systemu. Oba zostały zupełnie inaczej zaprojektowane i w bardzo niewielu miejscach pokrywają się ich funkcje.

Windows 10 Dev krok bliżej do pozbycia się Panelu sterowania.

W najnowszej testowej wersji Windowsa 10 z kanału rozwojowego Dev (kompilacja 20161) projektanci systemu Microsoftu wykonali kolejny krok w kierunku pozbycia się rzeczonego Panelu. Miejsca, w których Panel sterowania pokrywał się funkcjonalnie z Ustawieniami, zostały zlikwidowane, włączono przekierowania do tego drugiego.

windows 10 panel sterowania class="wp-image-1207783"
REKLAMA

Po kliknięciu na przykład System w sekcji System i zabezpieczenia Panelu sterowania otworzy nam się pełniące identyczną rolę nowe okno z Ustawieniami. Podobnie próba wyszukania kontrolki Panelu sterowania z poziomu systemowej wyszukiwarki zwróci nam w wynikach wyłącznie nowe menu – nawet jeżeli wpiszemy jego nazwę słowo w słowo.

Panel sterowania ma pozostać częścią systemu jeszcze do końca przyszłego roku. Przede wszystkim z uwagi na obecność w nim Narzędzi administracyjnych, które przez konieczność zachowania zgodności z wieloma wersjami Windowsa, w tym w trybie pracy Zdalnego pulpitu, jeszcze nie mogą zostać usunięte. Ważne są jednak także zobowiązania dotyczące obsługi starego sprzętu, którego sterowniki nadal tworzą unikalne aplety w Panelu. Po tym czasie powinien on ostatecznie zniknąć z Windowsa 10.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA