PlayStation 2 właśnie skończyło 20 lat. Oto krótka historia tej konsoli
Sukces pierwszej konsoli PlayStation zaskoczył wszystkich, łącznie z Sony. Japończycy nie tylko weszli na rynek konsol - oni zupełnie zmienili panujący na nim układ sił. Pierwsza generacja PlayStation cieszyła się popularnością przez wiele lat od swojej premiery w 1994 r., ale z czasem i ona się zestarzała. Wtedy właśnie Sony postanowiło wydać PlayStation 2, które dziś kończy 20 lat.
Cofnijmy się do roku 2000. Nintendo i Sega co prawda przegrały walkę o piątą generację z pierwszym PlayStation, jednak zamierzały odebrać należną sobie pozycję. Tak naprawdę pierwszym konkurentem PlayStation 2 była wydana w 1998 r. konsola Sega Dreamcast. Model ten był technologicznym majstersztykiem i sprzedawał się na całym świecie niczym świeże bułeczki, ale został pokonany przez PlayStation 2... jeszcze przed jego premierą.
Jak nieistniejące PlayStation 2 pokonało Dreamcasta?
2 marca 1999 r. zapowiedziano oficjalnie „PlayStation nowej generacji”, które miało zapewnić wydajność „tysiąckrotnie większą od pecetów, na poziomie superkomputera”. Według opublikowanych danych PlayStation 2 miało być znacznie wydajniejsze oraz wykorzystywać napęd DVD-ROM. A na dodatek być zgodne z grami na pierwsze PlayStation. Co prawda PlayStation 2 było dalekie od gotowego, ale samo ogłoszenie wystarczyło, by gracze zaczęli się zastanawiać.
Mieli do wyboru postawienie na wydajniejszego Dreamcasta, który dopiero budował swój katalog gier lub pozostanie na PlayStation i poczekanie na premierę jego następcy, by ocenić sytuację. W mediach zaczęły też pojawiać się pierwsze plotki na temat następcy Nintendo 64, a także o tajemniczym konsolowym produkcie Microsoftu, którym okazał się Xbox.
W ten sposób Dreamcast zaczął przegrywać z konsolą, której nawet nie było jeszcze na rynku. Sprzedaż Dreamcasta zmalała dramatycznie, a w Japonii niemal całkowicie się załamała. Co gorsza, sama konsola sprzedawana była ze stratą - Sega miała zarobić na niej dzięki sprzedaży gier. A Dreamcast jeszcze nie zdążył osiągnąć poziomu, w którym inwestycje i produkcja zostały zniwelowane przez wpływy z oprogramowania. To z kolei niełatwo było sprzedawać, bo wielu deweloperów, na przykład Electronic Arts, było zaangażowanych w tworzenie PlayStation 2 i nawet nie chcieli wypuszczać gier na Dreamcasta.
Z biegiem czasu okazało się, że Sony mocno – ujmując to dyplomatycznie – przesadził z szacowanymi możliwościami technicznymi PlayStation 2. Mimo to jak na swoje czasy nowa konsola Sony okazała się bardzo mocna, za sprawą tworzonego przez Toshibę procesora Emotion Engine. Ten powstał w 1998 r., ale uzyskanie docelowej częstotliwości pracy 300 MHz udało się dopiero w 1999 r.
Prawdziwy szał zaczął się po pokazaniu PlayStation 2 światu.
10 września tego samego roku na konferencji Tokyo Games Show zaprezentowano wygląd PlayStation 2. Część osób była zdziwiona, że sprzęt nie przypomina konsoli do gier, ale był to celowy zabieg Sony. Druga Grajstacja nie miała być sprzętem do gier, ale centrum domowej rozrywki. Tak jak pierwsze PlayStation mogło odtwarzać muzykę z płyt, PlayStation 2 pełniło funkcję odtwarzacza DVD, który w tamtych czasach był drogim sprzętem. Można pokusić się o stwierdzenie, że to właśnie PS2 wyniosło format DVD na salony.
Dodatkowo PlayStation 2 miało też mieć połączenie z Internetem za pomocą dedykowanego modemu. To miał być zresztą powód, dla którego Sony zainstalowało w konsoli wyłącznie dwa wejścia na pady. Rozgrywka kanapowa miała być bowiem tylko dodatkiem do gry po sieci. Sony zresztą porównywało możliwość podłączenia się do sieci za pomocą PlayStation 2 z wejściem do Matriksa. Serio.
Graczom bardzo podobała się też funkcja, której brakuje obecnym na rynku konsolom. Mowa tu o kompatybilności wstecznej, która pozwalała uruchamiać na PlayStation 2 wszystkie gry z jego poprzednika. Nie zabrakło też obsługi kart pamięci z pierwszego PlayStation, a Dual Shock 2 miał dokładnie ten sam kształt i ułożenie klawiszy co poprzednik. Główną różnicą była zmiana koloru kontrolera z szarego na czarny i zastosowanie przycisków analogowych, rozpoznających siłę nacisku.
Sprzedaż szła tak dobrze, że Sony nie nadążało z produkcją.
Konsola ostatecznie trafiła do japońskich graczy 4 marca 2000 r. i w ciągu doby trafiła do miliona klientów. To samo działo się w listopadzie 2000 r. w Stanach Zjednoczonych, gdy pierwsza partia 500 tys. konsol zniknęła z półek od razu po pojawieniu się na nich. Sony nie nadążało z produkcją swojego nowego sprzętu, a co sprytniejsi gracze kupowali sprzęt, by sprzedać go z kilkukrotną przebitką. W Europie pojawiła się identyczna liczba konsol i również rozchodziła się ekspresowo. Do Polski trafiło 8000 konsol w sugerowanej cenie 2699 zł, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych jej cena wynosiła 299 dolarów. Kosmiczna różnica w cenie.
Z czasem okazało się, że PlayStation 2 jest nie do pobicia. Z rynku konsol w 2001 r. wycofała się bowiem Sega, Nintendo przez spory prawne z firmami ArtX oraz ATI miało problem ze stworzeniem GameCube’a (ten miał się pojawić jeszcze przed PS2), a Xbox był dopiero w fazie produkcji. Nim jakakolwiek konkurencja PlayStation 2 trafiła na rynek, konsola Sony miała już 20 mln użytkowników. To z kolei spowodowało, że Sony stało się ulubioną platformą deweloperów. Na PlayStation 2 pojawiało się najwięcej tytułów na wyłączność, co ściągało kolejnych klientów i tak dalej. Koło napędzało się same.
Z myślą o PlayStation 2 powstało ponad 3000 gier, z których ostatnią były, a jakże, FIFA 14 oraz Pro Evolution Soccer 2014. Ogromną część z nich stanowiły sequele popularnych serii, takich jak jak GTA, Final Fantasy, Tekken, Yakuza, Dragon Quest oraz Metal Gear Solid. Lwia część z tych gier była dostępna wyłącznie na konsolach Sony, a i sama firma zrozumiała, jak ważne są tytuły ekskluzywne, więc zaczęła tworzyć i kupować własne studia deweloperskie. Taktykę tę stosuje zresztą do dziś.
PlayStation 2 nie był jednak konsolą idealną i przegrywał chociażby z Xboksem na polu infrastruktury sieciowej. Dopiero w 2002 r. pojawiła się przystawka pozwalająca na podłączenie PlayStation 2 do sieci. To jednak było za mało, ponieważ Sony nie stworzyło żadnego ujednoliconego interfejsu sieciowego konkurencyjnego dla Xbox Live. Właśnie z tego powodu bardzo mało tytułów na konsoli Sony obsługiwało rozgrywkę sieciową. Jak to się ma do początkowych zapowiedzi Sony mówiących o wejściu do Matriksa? No właśnie.
Z czasem PlayStation 2 się zmieniło.
Pojawiły się kolejne wersje konsoli, takie jak model srebrny oraz szczególnie miło wspominany przeze mnie model Slim z 2004 r., który był sporo odchudzony względem pierwowzoru oraz miał wbudowany modem. Z czasem marzenie Sony spełniło się, a PlayStation 2 faktycznie stało się czymś więcej niż konsolą do gier. Stąd w końcowej fazie jej życia na rynek trafiły gry takie jak Guitar Hero, Rock Band, Buzz i Singstar oraz kamerka EyeToy. Widać było, że PlayStation 2 interesuje nie tylko graczy zapalonych, ale też niedzielnych.
Warto dodać, że PlayStation 2 długo nie dawało się pokonać także przez… przedstawione w 2006 r. PlayStation 3. Nawet po tej premierze starsza konsola sprzedawała się świetnie. Ostatecznie jej produkcję zakończono w 2013 r., a całkowita sprzedaż tego systemu wyniosła 158 mln sztuk, co czyni ją najlepiej sprzedającą się konsolą w historii i nie zanosi się na to, by ten stan rzeczy w najbliższym czasie uległ zmianie.