Doczekaliśmy się. Facebook udostępnił zupełnie nowego Messengera na desktopy
Jest dużo lżejszy i wygodniejszy w obsłudze. Jest na bieżąco ze wszystkimi dodatkowymi usługami i funkcjami Messengera. A jakby tego było mało, aplikacja po raz pierwszy pojawi się również i na macOS-ie.
Aplikacja Messenger w wersji dla Windowsa raczej nie była czymś, czym Facebook mógłby się pochwalić. Budowana była na frameworku Facebook OSMeta, który miał ułatwiać portowanie aplikacji między przeróżnymi platformami. Dodatkowo, port został wykonany za pomocą microsoftowego mostu do przenoszenia aplikacji z iOS-a. Messenger na Windowsa miał być pokazem nowoczesnych technologii deweloperskich. Niestety, w efekcie stał się ich antyreklamą.
Aplikacja była ociężała, a przez to, że jej materiałem źródłowym była apka dla iOS-a, nie obsługiwało się jej zbyt wygodnie. Z czasem chyba sam Facebook zaczął się jej wstydzić, bo nie licząc aktualizacji serwisowych przestał dodawać do niej nowe funkcje, pojawiające się w aplikacjach klienckich na inne systemy. Dziś jednak, po długich publicznych beta-testach, debiutuje nowa apka. Nieporównywalnie lepsza, zbudowana na Electron. Na razie jest dostępna w Microsoft Store (użytkownicy dotychczasowej wersji zostaną zaktualizowani automatycznie). Niebawem ma się pojawić też edycja dla Mac App Store.
Facebook Messenger dla Windows – zwarty, prosty i wygodny.
Uruchamiając natywna apkę Messengera na Windowsie miało się wrażenie, że uruchamia się jakąś superzłożoną aplikację do pracy. Trzeba było poczekać aż się włączy, od razu rozpychała się na cały ekran i nie była zbyt responsywna. Messenger w nowej wersji uruchamia się błyskawicznie, jest responsywny, a jego interfejs bardzo zwarty. Obsługuje – jak chwali się przy pierwszym uruchomieniu – wysyłanie plików metodą przeciągnij i upuść. No i tak po prostu działa.
Aplikacja niezmiennie pozwala na wysyłanie sobie różnych kolorowych naklejek czy GIF-ów, można też wysyłać relatywnie dowolnie pliki w załącznikach, jest też panel z emotkami.
Ustawienia są bardzo skromne. Możemy ustawić czy jesteśmy widoczni w usłudze jako dostępni, czy też nie. Możemy włączyć i wyłączyć powiadomienia o nowych wiadomościach i nieco te powiadomienia dostosować. Możemy też zmienić motyw interfejsu.
Do wyboru są cztery opcje. Messenger może przyjąć ten sam motyw, co jest ustawiony w systemie, albo jasny (na poprzednich zrzutach ekranowych), szary (patrz wyżej) i czarny (patrz niżej).
Facebook Messenger odświeżony na Windowsa. Kiedy wersja na system macOS?
Niestety oficjalnych komunikatów w tym temacie na razie brak. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Electron to bardzo elastyczne rozwiązanie, użytkownicy macOS-a nie powinni zbyt długo czekać. Zwłaszcza że oni wydają się być w nieco pilniejszej potrzebie – Windows miał marną apkę natywną, ale miał. Użytkownicy Maców na razie muszą korzystać z wersji webowej.