Powodzenia, panie Page - współtwórca Google'a chce uwolnić świat od grypy

Nie zostało to nigdy potwierdzone oficjalnie, ale chcę wierzyć, że do walki z grypą Page został zachęcony przez innego miliardera z branży IT - Billa Gatesa. Potwierdzeniem mojej teorii może być fakt, że Page, zanim założył Shoo the Flu i Flu Lab (o których wszystkiego dowiecie się za chwilę), finansował ze swojego prywatnego konta Fundację Billa i Melindy Gates i ich projekt Universal Influenza Vaccine.

Idea opracowania uniwersalnej szczepionki na grypę zainteresowała byłego szefa Google na tyle, że postanowił wziąć sprawę we własne ręce. Swoją drogą, bardzo podoba mi się to, że tacy ludzie jak Gates, czy Page inwestują swoje prywatne pieniądze w rozwój nauki. Bez prywatnych grantów, nauka rozwijałaby się o wiele wolniej, a to nie służyłoby nikomu. Koniec dygresji, wróćmy do grypy.

Page powołał do życia dwie inicjatywy związane ze szczepionkami przeciwko grypie. Pierwszą z nich jest Shoo The Floo, która od 2014 r. finansuje szczepionki przeciwko grypie dla dzieci w Oakland, w stanie Kalifornia. Struktura Shoo The Floo jest dość prosta - fundacja przekazuje pieniądze Departamentowi Zdrowia Publicznego Hrabstwa Alameda, za które państwowi urzędnicy są w stanie sfinansować zakup szczepionek dla dzieci uczęszczającym do przedszkoli i szkół podstawowych.

Drugą, o wiele ciekawszą inicjatywą jest Flu Lab, która finansuje badania nad uniwersalną szczepionką przeciwko grypie prowadzone przez fundację Billa i Melindy Gates (Universal Influenza Vaccine) oraz przez Sabin Vaccine Institute.

Uniwersalna szczepionka przeciw grypie jest od dawna celem wielu badań dotyczących chorób zakaźnych. Gdyby udało się ją stworzyć, naukowcy nie musieliby zgadywać, które szczepy grypy będą w obiegu w następnym roku, a jeden zastrzyk zapewniłby ochronę na dłużej, niż jeden sezon grypowy.

Stworzenie uniwersalnej szczepionki, która poradziłaby sobie ze wszystkimi szczepami grypy nadal pozostaje jednak problemem bez rozwiązania. Wszystko za sprawą ogromnej liczby szczepów, które dodatkowo całkiem sprawnie radzą sobie z mutowaniem, przez co szczepionki stale się dezaktualizują.

Przełomem mogą okazać się prace naukowców z Emory Universal, którzy prowadzą badania na osobach zarażonych grypą A(H1N1). Okazało się bowiem, że zachorowanie na tą odmianę grypy podniosło u nich odporność na inne szczepy wirusów z rodziny H1N1.

Mówiąc wprost - ich układ odpornościowy, po kontakcie z A(H1N1) był w stanie wykształcić bardzo szerokie spektrum przeciwciał, zdolnych do radzenia sobie z dużą liczbą szczepów grypy. Badaczom z Emory University udało się wyodrębnić pięć z nich. Kolejne badania wykazują ich spory potencjał, jeśli chodzi o zapewnienie odporności przeciwko innym szczepom z rodziny H1N1, w tym również przeciwko ptasiej grypie i tzw. Hiszpance.

Kolejną obiecującą szczepionką wydaje się być M-001, która w zeszłym roku została dopuszczona do testów klinicznych przez amerykańskie CDC. M-001 zawiera w sobie antygenowe sekwencje peptydowe współdzielone przez wiele różnych wirusów grypy.

Poprzednie testy kliniczne dowiodły, że jest to bezpieczny i dobrze tolerowany preparat. Aktualny test jest jednak o wiele ważniejszy - M-001 podano 120 zdrowym ochotnikom w wieku od 18 do 49 lat.

Najważniejszą informacją dla badaczy będzie to, ile przeciwciał działających na różne szczepy wirusa udało wyprodukować się układom odpornościowym ochotników. Na wyniki tego eksperymentu nadal czekamy.

Negatywnym efektem ubocznym badań nad uniwersalną szczepionką może okazać się powstanie zupełnie nowego szczepu grypy, który uodporni się na nią, a przy okazji okaże się trudny do zwalczenia obecnie stosowanymi lekami.

Walka z grypą przypomina trochę klasyczny wyścig zbrojeń - my wynajdujemy szczepionkę skuteczną w obecnym sezonie, grypa mutuje sobie w najlepsze, żeby w przyszłym móc się nie przejmować starymi szczepionkami. Dlatego też nie wstrzymywałbym oddechu w oczekiwaniu na wynalezienie uniwersalnej szczepionki, która zapewni nam odporność na każdy szczep grypy do końca świata. Wielu naukowców otwarcie uważa, że stworzenie takie preparatu jest po prostu niemożliwe.