Serif pokazał Affinity Publishera, przyszłego zabójcę Adobe InDesign
Na ten moment czekało wiele osób, które z różnych względów miały dość pakietu Adobe Creative Cloud. Nareszcie pojawiła się pełnoprawna alternatywa dla InDesigna. Finalna wersja Affinity Publishera stała się faktem.
Firma Serif wyrasta na bardzo groźnego konkurenta Adobe. Po bardzo udanym Affinity Photo - alternatywie Photoshopa - i równie dobrym Affinity Designerze - alternatywie Illustratora - przyszła pora na premierę trzeciego ważnego programu: Affinity Publisher.
Publisher jest odpowiedzią na Adobe InDesign, lidera rynku DTP. Jeżeli zajmujesz się składem i łamaniem tekstu, a także przygotowywaniem do druku takich materiałów jak plakaty, ulotki, magazyny, gazety, prezentacje, czy książki, jest duża szansa, że twoim głównym narzędziem jest właśnie InDesign.
Affinity Publisher był dostępny w wersji beta od końca 2018 roku i dał się poznać jako bardzo udany program, który ma szansę wyrwać sporą część użytkowników z pazernych objęć firmy Adobe. Wielu osobom nie uśmiecha się opłacanie comiesięcznego abonamentu Adobe Creative Cloud, dlatego standardowy model sprzedaży programów Serifa wzbudza duże nadzieje.
Jeśli Affinity Publisher, to najlepiej z Affinity Photo i Design.
Finalna wersja Publishera wykorzystuje rozwiazanie StudioLink, umożliwiające uruchamianie Affinity Photo i Designer wewnątrz Publishera, by edytować grafiki. Nie trzeba więc przełączać się między aplikacjami.
Publisher potrafi importować i eksportować cały szereg formatów plików, w tym PSD, PDF, EPS, AI, JPG, TIFF, PNG, czy pliki Affinity. Możliwości programu są zbliżone do InDesign, choć Publisher oferuje prostszy i bardziej intuicyjny interfejs, szczególnie dla osób, które korzystają z innych programów serii Affinity.
Affinity Publisher jest dostępny na systemy Windows i macOS, a jeszcze w tym roku wyjdzie wersja na iPada.
Dotychczas programy serii Affinity były wypuszczane w pierwszej kolejności na macOS, a dopiero później trafiały na Windowsa. Tym razem mamy równoległą premierę na obu platformach.
Wersja na iPada ma być pokazana jeszcze w 2019 roku i ma być pełnoprawną wersją znaną z komputerów. Widząc jak działa na iPadzie Affinity Photo i Designer, jestem w stanie w to uwierzyć.
Affinity Publisher na macOS i Windows jest obecnie dostępny w promocyjnej cenie 189,99 zł, a standardowa cena będzie wynosić 239,99 zł. Jest to jednorazowa opłata, przypisująca dożywotnią licencję do konta użytkownika. Program w ramach pierwszej wersji będzie dostawał darmowe aktualizacje, a za jakiś czas wersję z numerem 2 trzeba będzie kupić na nowo.
W środowisku DTP po premierze Affinity Publishera panuje póki co spora ekscytacja zmieszana ze zdroworozsądkową ostrożnością. Na tym etapie rozwoju Publisher nie zastąpi Adobe InDesign u najbardziej wymagających użytkowników, ale program ma ogromny potencjał. Do tego Serif jest znany z szybkiego rozwoju swoich programów. Na przykładzie Affinity Photo i Designera widać, że Serif nie szczędzi darmowych aktualizacji, które często wnoszą wiele nowych funkcji.
Jestem ogromnym fanem tego, co robi Serif.
Od dłuższego czasu korzystam z Affinity Photo, które prawie wyparło u mnie Photoshopa. „Prawie”, bo z rozpędu mam jeszcze abonament na plan fotograficzny Adobe, a poza tym Photoshop nadal lepiej wykorzystuje mechanizm Content Aware, z którego często korzystam. Pomijając to narzędzie, zdecydowanie wolę przygotować zdjęcie lub grafikę w Affinity, które ma świetny interfejs i nie jest tak ociężałe, jak Photoshop. Polecam ten program każdemu, zarówno zaawansowanym grafikom, jak i osobom początkującym.
Gdyby Serif skusił się na stworzenie alternatywy dla Lightrooma, mógłbym ostatecznie pożegnać się z pakietem Adobe.