Kanarek odpowie na nasze pytania o jakość powietrza poprzez Asystenta Google. Rozmawiamy z twórcą aplikacji
Kanarek to jedna z najpopularniejszych aplikacji oferujących informacje o jakości powietrza i ostrzeżenia o smogu. Jako jedna z pierwszych doczekała się wsparcia dla Asystenta Google. Porozmawialiśmy o tym z twórcą aplikacji, Michałem Tajchertem.
Google dostarcza narzędzi do tworzenia aplikacji za darmo. Bariera wejścia na rynek jest więc nieduża. W praktyce oznacza to, że dziennie trafia do Google Play tysiące aplikacji. Tym bardziej podziwiać należy takie, którym się udało. Kanarek zyskał sobie dobrą renomę dzięki częstym aktualizacjom, darmowości i prostemu interfejsowi. Michał jest typowym programistą - ciągle uczy się nowych rzeczy, postanowił również spróbować pisania wsparcia dla Asystenta.
Od niedawna użytkownicy Asystenta Google mogą powiedzieć „porozmawiaj z kanarkiem“, aby zacząć wypytywać go o dane dotyczące jakości powietrza. Oto najciekawsze rzeczy, jakich dowiedzieliśmy się z rozmowy z jej twórcą.
To nie jest pierwsza aplikacja Michała
Michał uważa się za notorycznego twórcę aplikacji. Tworzy je również po to, by poznać nową technologię, mimo że w trakcie swojej codziennej pracy… również programuje.
Michał Tajchert: Programuję już od ośmiu lat. Zaczynałem od Androida - tworzyłem aplikacje związane z uczelnią, dużo projektów na zlecenie, i później w firmie programistycznej, ostatnio dla segmentu bankowego. Android do dziś pozostał moją główną platformą.
Po godzinach robię nadal masę rzeczy. Kanarek jest jednym z takich przedsięwzięć. Wcześniej jedna z moich aplikacji odniosła dość duży sukces. 12 Hours to widget dla Androida pokazujący zajętość twojego czasu na zegarku analogowym. Była to jedna z moich pierwszych aplikacji i od razu w ciągu miesiąca ściągnęło ją ponad 100 tysięcy użytkowników.
Jak powstał Kanarek?
Michał: Kanarek w pierwotnej wersji powstał w czasie świąt. Pierwsza wersja pokazywała jedynie dane z czujników GiOŚ. Służy do sprawdzania jakie są aktualnie warunki na zewnątrz. Bazuje na kilku źródłach. Ideą jest agregowanie źródeł danych w jednej aplikacji. Trafiłem akurat na medialny boom na temat smogu i dzięki temu aplikacja Kanarek zdobyła popularność.
Czy Kanarek jest projektem komercyjnym?
Kiedyś prezentowaliśmy reklamy w formie polecanych produktów np. masek czy filtrów powietrza. Jednak zrezygnowaliśmy z tego, bo obsługa reklamodawców i ich poszukiwanie kosztowały więcej niż wpływy z tych reklam. W związku z tym od pewnego czasu do projektu właściwie dokładam - moje koszty to m.in. utrzymanie serwerów z agregowanymi danymi. Nie wykluczam że w przyszłości wymyślę jakiś sposób monetyzacji np. datków. Nie chciałbym na pewno odcinać darmowych użytkowników od danych. Misją aplikacji jest ich dostarczenie każdemu. Jestem zadowolony że mogę to przekazać takiej liczbie użytkowników.
Skąd się wziął na pomysł na wsparcie Asystenta? Czy Google uprzedzało programistów o takiej możliwości?
Niektórzy programiści mieli wcześniejszy dostęp do tej funkcji, ja do nich jednak nie należałem. Osobiście nie do końca jestem przekonany do koncepcji asystentów głosowych, ale uważam że idealnie nadają się do prostych rzeczy typu podanie pogody, włączania muzyki, czy właśnie do informowania o stanie powietrza. Pomysł stworzenia usługi dla asystenta wziął się natomiast od użytkowników. Na uruchomionej przeze mnie stronie mogli oni głosować nad funkcjami, które chętnie widzieliby w aplikacji.
Ile kodu aplikacji można wykorzystać aby stworzyć funkcję Asystenta? Czy aplikacja musi być zainstalowana w telefonie?
Nie, tak naprawdę pisze się to zupełnie inaczej. Akcja Asystenta Google może nie mieć nic wspólnego z aplikacją mobilną. Udostępniam odpowiednie API na które Google wysyła zapytania i wysyłam odpowiednie dane z powrotem. Jedyne, co używam, co jest wspólne z aplikacją, to dane które agreguję.
Skąd Google wie, do której usługi przekierować zapytanie?
Musimy zdefiniować unikalny ciąg. Tak naprawdę wymagane są dwa słowa. Udało mi się przekonać Google aby zastrzegli samo słowo „kanarek”. Było to możliwe dzięki rozpoznawalności mojej aplikacji w Polsce. Musiałem udowodnić istnienie usługi o tej nazwie. Mimo że to słowo potoczne, to powszechnie kojarzy się wśród użytkowników aplikacji z badaniem jakości powietrza. Google zazwyczaj w takich sytuacjach wymaga dwóch członów - stąd akcje asystenta o nazwie Pan Śmieciarka czy Mr. BookTheTable.
Czy istnieje jakaś metoda odkrywania nowych usług - podobna do skill discovery w Aleksie? Myślę o sytuacji, gdy chcemy zapytać o jakość powietrza, a nie znamy konkretnie aplikacji która się tym zajmuje.
Tak, jest coś takiego w ekosystemie Google, jednak z moich testów wynika, że nie do końca to jeszcze działa. Czasami w takiej sytuacji Asystent poleca Kanarka, a innym razem prezentuje wyniki wyszukiwania w sieci. Planuję popracować jeszcze nad tym z Google i uzyskać również oznaczenie wysokiej jakości od Google. (od red.: od momentu przeprowadzenia wywiadu Google rzeczywiście dał akcji rangę High Quality i promuje ją na głównej stronie).
Czy chcesz pochwalić się swoimi innymi aplikacjami?
Jestem twórcą aplikacji Pola, która pozwala określić na podstawie kodu paskowego produktu spożywczego czy jej producent płaci w naszym kraju podatki, tworzy miejsca pracy itd. Aplikacja swego czasu zdobyła dużą popularność. Nadal używa jej sporo osób. Był do dla mnie eksperyment - ja dostarczyłem aplikację, natomiast dane używane przez aplikację udostępnił mi Klub Jagielloński. Zatrudniony przez Klub zespół ekonomistów przeanalizował dane producentów, ich powiązania i kapitał.
Kanarkową Akcję asystenta możemy wypróbować pod tym adresem. Asystent Google dostępny jest na urządzenia mobilne z systemem Android oraz iOS.