Jaki oczyszczacz powietrza warto kupić? Oto 4 ciekawe modele

Już blisko dwa lata korzystam z oczyszczacza Sharp KC-A50EUW. Jestem z niego bardzo zadowolony i polecałem go nie tylko czytelnikom Spider’s Web, ale również znajomym i rodzinie. Z czasem okazało się jednak, że jeden oczyszczacz nie był wystarczający, dlatego w 2018 roku dokupiłem jeszcze Sharpa KC-F32EUW, który stanął w pokoju syna.

Przed zakupem oczyszczacza wszystko sobie dobrze policzyłem i wyszło mi, że droższy oczyszczacz może być na dłużą metę korzystniejszym zakupem, niż wybór taniego modelu, który zużywa więcej prądu i trzeba w nim wymieniać znacznie częściej filtry. Dlatego właśnie zdecydowałem się na oczyszczacze Sharpa.

Jednak mój główny oczyszczacz jest modelem z 2013 roku. Od tego czasu sporo się zmieniło i pojawiły się na rynku ciekawsze i lepsze konstrukcje. Dlatego przygotowałem aktualne zestawienie specjalnie na 2019 rok.

Uprzedzając pytania o to, dlaczego w moim zestawieniu nie ma również oczyszczacza Xiaomi Air Purifier 2, często i chętnie kupowanego przez Polaków. Odpowiadam: nie ma, bo jest to kiepski oczyszczacz. Niezależne testy wykazały, że Xiaomi Air Purifier 2 oczyszcza powietrze gorzej niż domowej roboty oczyszczacz, który buduje się z filtra HEPA przyklejonego taśmą do byle jakiego wentylatorka. Serio.

Skoro formalności mamy za sobą, możemy przejść do zestawienia.

Sharp KC-G40EUW to model nieco nowszy od tego, który posiadam. Jednak znam go dość dobrze, ponieważ taki model wybrał mój znajomy.

Oczyszczacz Sharp KC-G40EUW nadaje się do oczyszczania pomieszczeń o maksymalnej wielkości 28 mkw. Trzeba jednak pamiętać, że ten parametr nie oznacza, że dany (jakikolwiek) oczyszczacz z powodzeniem obsłuży mieszkanie o zbliżonej powierzchni. W mieszkaniu są przecież ściany, meble, zakręty i drzwi. To wszystko utrudnia przemieszczanie się powietrza i jeśli mamy dość długie mieszkanie lub biuro, a oczyszczacz postawimy na jednym jego końcu, to nie ma szans, żeby poradził sobie on z poprawieniem jakości powietrza w całym lokalu. 

Dlatego przez długi czas stawiałem swojego Sharpa dość centralnie. W przedpokoju. Dzięki temu udawało mu się skutecznie przerobić i poprawić powietrze w całym mieszkaniu. Do czasu, aż ktoś gdzieś zamknął drzwi.

Sharp KC-G40EUW oferuje czterostopniową filtrację powietrza - filtry: wstępny, węglowy, HEPA i nawilżający. Pierwszy filtr to plastikowa siateczka, na której zbiera się kurz i sierść zwierząt. Filtr węglowy odpowiada głównie za pochłanianie domowych zapachów - np. z gotowania lub od zwierząt. HEPA jest filtrem głównym - to on usuwa 99,97 proc. cząsteczek kurzu o rozmiarach 0,3 mikrona. Na końcu mamy filtr wodny, który nasiąka wodą ze zbiornika i nawilża powietrze przechodzące przez oczyszczacz. Żywotność filtrów to według producenta nawet 10 lat.

Podobne zasada działania i układ filtrów spotykane są w wielu oczyszczaczach powietrza. Nie tylko od Sharpa. Trzeba jednak pamiętać o regularnej obsłudze filtrów, a w każdym urządzeniu robi się to inaczej. Niektóre filtry węglowe należy odkurzać, a następnie spłukiwać wodą i suszyć w odpowiedniej pozycji. Innych nie można zamoczyć pod żadnym pozorem. Ja aktualnie mam dwa różne Sharpy i w obu w inny sposób muszę czyścić filtry. Dlatego zapoznajcie się uważnie z instrukcją oczyszczacza, który kupicie.

W oczyszczaczu KC-G40EUW zastosowano technologię Plasmacluster Ion. Jest to „potwierdzona certyfikatami metoda nasycania powietrza ciężkimi aerojonami (eliminacja wirusów, bakterii, alergenów i grzybów). Naturalny system oczyszczania powietrza. Skuteczność tych wyjątkowych rozwiązań wynalezionych przez firmę Sharp w 2000 roku udowodniono dzięki ponad 90 patentom.”

Plasmacluser jonizuje powietrze - wiele oczyszczaczy tego nie potrafi.

Sharpa nie można obsługiwać za pomocą aplikacji lub pilota.

Oczyszczacz Sharp KC-G40EUW kupisz w RTV Euro AGD. Kosztuje 2190 zł.

Jak już wiecie, ja postawiłem na Sharpa i jestem bardzo zadowolony, ale są na rynku urządzenia, które pod niektórymi względami są lepsze od Sharpa.

Dajmy na to taki Philips AC2729/50 Combi 2w1, który również jest bardzo dobrym i funkcjonalnym oczyszczaczem. Model ten umie coś, czego wspomniane Sharpy nie potrafią - ma łączność Wi-Fi i można go obsługiwać za pomocą aplikacji mobilnej.

Philips AC2729/50 Combi 2w1 nadaje się do pomieszczeń do 30 mkw. Oferuje sporo trybów pracy i wieloetapowe filtrowanie powietrza. Filtr HEPA według producenta wystarczy do 2 lat, a węglowy i wodny na rok.

Oczywiście nawilża również powietrze. I robi to chyba lepiej niż Sharpy, bo w Sharpach użytkownik nie może panować nad tym, jak wilgotne będzie powietrze. Sharpy nawilżają do konkretnego poziomu zależnie od panującej w pomieszczeniu temperatury. Mówiąc wprost - pracują tak, jak je zaprogramowano w fabryce. Philips AC2729/50 pozwala użytkownikowi decydować, czy chce poziom wilgotności ustawić na 40, 50, czy 60 proc. Można też zdać się na tryb automatyczny.

Philips nie jonizuje powietrza.

Oczyszczacz Philips AC2729/50 Combi 2w1 kupisz w RTV Euro AGD. Kosztuje 1 690 zł.

Wiele dobrego słyszałem o oczyszczaczach marki Blueair, a model Classic 280i (PA) jest akurat w RTV Euro AGD na wyprzedaży, więc warto się nim zainteresować.

Urządzenie nadaje się po pomieszczeń o powierzchni do 43 mkw. Oferuje trzystopniową filtrację powietrza - wykorzystuje filtrowanie elektrostatyczne i mechaniczne. Filtr HEPA wyłapuje zanieczyszczenia, ale wspiera go również komora jonizująca. Połączenie tych dwóch technologii ma dawać zdecydowanie lepsze rezultaty. Producent zaleca wymianę filtrów co 6 miesięcy.

Geeków ucieszy fakt, że oczyszczaczem Blueair Classic 280i (PA) można kontrolować z poziomu smartfona. Specjalna aplikacja mobilna pozwala również na monitorowanie jakości powietrza zarówno w pomieszczeniu jak i na zewnątrz.

Czego zabrakło? Blueair Classic 280i (PA) nie potrafi nawilżać powietrza. To spora wada, ponieważ w okresie, gdy w Polsce smog dokucza najbardziej, nasze mieszkania i biura zwykle są atakowane przez ciepłe powietrze z kaloryferów. W efekcie powietrze jest suche.

Oczyszczacz Blueair Classic 280i (PA) kupisz w RTV Euro AGD. Kosztuje 1 999 zł.

Oczyszczacz Stadler Form Roger wyróżnia się niestandardowym, nowoczesnym i atrakcyjnym designem. Mój stary oczyszczacz jest przy nim brzydki jak noc. Ja się do tego już przyzwyczaiłem, ale zdaję sobie sprawę, że dla niektórych nieatrakcyjny wygląd urządzenia, które musi stać na widoku w mieszkaniu lub biurze może być dyskwalifikujący.

Takim osobom polecam Stadler Form Roger. Jest ładny - to już ustaliliśmy. Ale spokojnie - jest też po prostu dobrym oczyszczaczem, który poradzi sobie nawet z pomieszczeniem o powierzchni do 74 mkw. System filtrowania składa się z filtra wstępnego oraz z dużego filtra HEPA, który jest połączony z filtrem węglowym. Powietrze jest zasysane od przodu i wyrzucane do góry - dzięki temu oczyszczacz możemy ustawić blisko ściany lub mebli.

Według producenta filtr trzeba wymieniać co 8-12 miesięcy. Inteligentny zegar filtra poinformuje o tym, gdy filtr się zużyje.

Czego zabrakło? Stadler Form Roger nie potrafi jonizować i nawilżać powietrza. Jeśli wybierzecie Stadler Form Roger lub Blueair Classic 280i (PA), to pamiętajcie, że warto dodatkowo nawilżać powietrze w inny sposób.

Oczyszczacz Stadler Form Roger kupisz w RTV Euro AGD. Kosztuje 2 099 zł.

*Materiał powstał we współpracy ze sklepem RTV Euro AGD.