Android O którym słuch zaginął. Google się nie przejmuje i pokazuje wersję beta Androida P
Dzień po rozpoczęciu konferencji Google I/O 2018 firma z Mountain View podzieliła się nowymi statystkami fragmentacji Androida. Wiemy już, ile urządzeń miało zainstalowany system w wersji Oreo na chwilę przed premierą Android P Beta. Dane nie napawają optymizmem.
Android P Beta wprowadzi naprawdę wiele ciekawych nowych funkcji. Trudno się jednak nimi ekscytować, skoro użytkownicy z wielu z nich nie skorzystają jeszcze przez lata. Tylko część nowości pojawi się w formie aktualizacji systemowych oraz Google Play Services.
Na rychłą aktualizację obecnych w użyciu urządzeń do nowej wersji nie ma zresztą co liczyć. Stabilne wydanie Android P zadebiutuje najpewniej na jesieni, ale miną długie miesiące, zanim oprogramowanie trafi do użytkowników końcowych.
Wszystkiemu winna jest fragmentacja Androida.
Lista urządzeń, które po blisko roku od premiery mogą skorzystać z Androida Oreo, co prawda rośnie, ale trafiło na nią naprawdę niewiele sprzętów. Adopcja przebiega w dodatku w bardzo powolnym tempie. W ostatnim raporcie sprzed dwóch tygodni Android Oreo miał 4,6 proc. udziałów rynkowych.
W tygodniu kończącym się z dniem 7 maja Android Oreo trafił dopiero na 5,7 proc. sprzętów będących w użyciu. Ta de facto najnowsza wersja, czyli Android 8.1, jest zainstalowana dopiero na mizernym 0,8 proc. sprzętów, a Android 8.0 kontrolował 4,9 proc. rynku.
Oznacza to, że baza urządzeń, które mają w ogóle perspektywę otrzymać aktualizację do kolejnej wersji, to na dziś, optymistycznie zakładając, co 20 smartfon będący w użyciu. A pesymistycznie? Mniej niż 1 na 100. I patrząc na dane historyczne, prędko się to nie zmieni.
Użytkownicy najwyraźniej nie widzą potrzeby, żeby wymieniać wykorzystywane przez siebie urządzenia. Z takich archaicznych dystrybucji jak 2.3 Gingerbread, 4.0 Ice Cream Sandwich i 4.x Jelly Bean korzysta łącznie niemal tyle samo sprzętów, co z najnowszego Oreo: 5 proc. (spadek o 0,2 pkt. proc, Android 4.1).
Najpopularniejszą pojedynczą dystrybucją pozostaje Android 6.0 wydany w… 2015 roku. Marshmallow ma obecnie 25,5 proc. udziałów rynkowych i spadł w porównaniu do poprzedniego analizowanego okresu o zaledwie 0,5 pkt. proc. Spadki widać też w przypadku starszych wersji:
- Android 4.4 KitKat - 10,3 proc (0,2 pkt. proc. mniej);
- Android 5.0 Lollipop - 4,8 proc (0,1 pkt. proc. mniej);
- Android 5.1 Lollipop - 17,6 proc (0,4 pkt. proc. mniej);
Rośnie za to udział Androida Nougat, na którego składają się dwie dystrybucje: Android 7.0 z 22,9 proc. udziałów (spadek 0,1 pkt. proc.) oraz Android 7.1 z 8,2 proc. udziałów (wzrost o 0,4 pkt. proc.) - co daje blisko 1/3 sprzętów korzystających z systemu z 2016 roku bez perspektyw na aktualizację.