Wiemy już, jak będzie działać Windows 10 na procesorach ARM
Wersja Windows 10, która miała działać na procesorze Qualcomm Snapdragon, została w wersji testowej zaprezentowana po raz pierwszy w trakcie konferencji Build w maju 2017 roku. W trakcie prezentacji pokazano praktycznie bezproblemowe działanie systemu.
Dodatkowo ogłoszono architekturę zapewniającą uruchamianie aplikacji x86 na ARM. Wszystko miało być, zgodnie z poniższym slajdem - transparentne dla użytkownika i aplikacji. Niemodyfikowane aplikacje 32-bitowe Windows miały uruchamiać się w trybie tłumaczenia poleceń procesora x86 na polecenia ARM64. Ten mechanizm przy drugim uruchomieniu tej samej aplikacji miał już być odczytany z dyskowego cache'a.
Prowadzący prezentację zdradzili w maju zeszłego roku jeszcze jeden szczegół: za uruchamianie aplikacji Win32 w trybie emulacji odpowiedzialna miała być warstwa o nazwie WoW (Windows on Windows).
Wszystkie te rozwiązania nie dotyczą aplikacji uniwersalnych Windows (Universal Windows Platform - UWP), ponieważ zostały one zaprojektowane z myślą wspierania architektury ARM.
Długo czekaliśmy na dalsze szczegóły dotyczące uruchamiania tradycyjnych aplikacji Windows. Pojawiły się one dopiero niedawno, jednak nie wprost, ale w formie informacji dla programistów poświęconej portowaniu aplikacji Windows 10 na ARM. Tak właśnie: częściowo wprost, a częściowo między wierszami, możemy poczytać więcej o tym, jakie ograniczenia ma Windows na ARM. Oto one.
Aplikacja może dowiedzieć się, że uruchamiana jest w środowisku emulowanym
To ważna nowość: dzięki temu twórcy aplikacji mogą napisać je tak, aby dostosowały się do uruchomionego środowiska. Program ma dostęp do odpowiedniego interfejsu (IsWoW64Process2), z którego dowie się czy jest uruchamiany na ARM za pomocą WoW.
Aplikacje 64 bitowe nie są wspierane
Aplikacji, które są dostępne jedynie jako 64-bitowe nie uda się uruchomić za pomocą Windows on Windows. Jeśli to możliwe, developerzy będą musieli przekompilować je tak tak, aby była aplikacją 32 bitową (x86).
Emulacja nie dotyczy sterowników
Jeśli mamy sterownik, który działa jedynie na x86, nie będzie on uruchomiony za pomocą WoW. Wynika to ze sposobu w jaki ładowane są sterowniki w systemie.
Aplikacja nie może używać sprzętowego OpenGL ani OpenGL nowszego niż 1.1
Wspierane są natomiast aplikacje używające DirectX 9, 10, 11 oraz 12.
Nie będą działać aplikacje które rozszerzają działanie standardowej powłoki Windows
Aplikacje, które rozszerzają np. wygląd Eksploratora plików, takie jak aplikacje dysków chmurowych np. Dropbox, nie będą działać. Z opisu wynika, że działać nie będą również aplikacje, dodające własne opcje do menu kontekstowego Eksploratora plików. Co ciekawe, w trakcie prezentacji w 2017 roku pokazano właśnie taką aplikację działającą - zademonstrowano program 7zip które dodaje takie opcje.
W razie kłopotów, użytkownicy będą mogli próbować coś zaradzić
Gdy okaże się, że nasza ulubiona aplikacja nie działa na ARM, a na rekompilację nie ma szans (bo np. nie jest wspierana przez twórcę), to jeszcze nie koniec. Może się okazać, że ustawiając opcje kompatybilności, zdołamy doprowadzić ją do uruchomienia. Pamiętacie zakładkę Zgodność ze zwykłego Windowsa, dzięki której można uruchomić np. starsze gry? W Windows na ARM pojawią się tam opcje, które umożliwią dostosować emulację Windows on Windows, i być może również odpalić program, który sprawia problemy.
To jak będzie z moimi aplikacjami?
Z powyższych danych wynika, że praktycznie wszystkie aplikacje ze sklepu Windows (UWP) oraz takie, które są klasycznymi aplikacjami desktopowymi powinny działać bez problemu. Większość współczesnych gier, dostępnych w wersji 64-bitowej, umożliwia wybranie klienta 32-bitowego (np. w Steam lub w Battle.net). Jeśli gra wymaga 32-bitowego systemu Windows, to powinna działać. Oczywiście, trudno powiedzieć cokolwiek o wydajności GPU w urządzeniach z ARM.
Komercyjne aplikacje (typu PhotoShop czy Total Commander) również umożliwiają wybór instalowania wersji 32-bitowej. Daje to nadzieje, że biblioteka aplikacji Windows 10 na ARM będzie bardzo duża - na pewno znacząco większa od wersji Windows 10 S.
