Polacy stworzyli laboratorium, w którym mógłby pracować sam Leonardo Da Vinci
Na Wydziale Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej w Zabrzu powstało Leonardo Lab, czyli pierwsze w Polsce inteligentne laboratorium.
Naukowcy będą mogli testować w nim systemy stworzone z myślą o osobach starszych oraz wymagających specjalistycznej opieki. Nawiązuje ono nazwą i ideą do Leonarda da Vinci – wszechstronnego inżyniera, którego projekty wyprzedzały epokę.
Powstanie tego obiektu to efekt współpracy środowisk naukowych oraz biznesowych. Cel Leonardo Lab to wypracowanie rozwiązań technologicznych, które ułatwią personelowi medycznemu opiekę nad osobami starszymi i poszkodowanymi. Pracujący tam naukowcy stworzą technologie, które ułatwią życie codzienne, pozwolą lepiej dbać o zdrowie i wspomogą służbę zdrowia w walce z chorobami.
Dlaczego tego typu obiekty są potrzebne?
W wielu krajach, w tym Polsce, istnieje problem z doborem kompetentnej kadry medycznej. W ostatnich latach z naszego kraju wyjechało ponad 10 000 lekarzy i niemal 1000 dentystów. To bardzo dużo.
Jednocześnie zachodnie społeczeństwa starzeją się, przez co rośnie liczba osób, którym niezbędna jest opieka. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, Elżbieta Bojanowska, ogłosiła ostatnio, że w latach 2026-2040 liczba osób w wieku 80 lat lub starszych podwoi się z 1,7 do 3,4 mln. Te dwa negatywne zjawiska nakładają się. Trzeba to powiedzieć wprost: brakuje nam kadry medycznej. Te braki może nam pomóc załatać technologia.
Laboratorium będzie wspierało wiele aspektów życia codziennego placówek medycznych. Zagadnieniami, którymi naukowcy zajmą się w pierwszej kolejności, będą badania uszkodzeń powypadkowych kręgosłupa oraz tworzenie robotów, które pomogą personelowi medycznemu w opiece nad chorymi. Opracowane zostaną także rozwiązania technologiczne dla rehabilitantów czy udoskonalane systemy ostrzegawcze dla szpitali.
Leonardo Lab działa w oparciu o polskie rozwiązania.
Od strony technologicznej Leonardo Lab obsługiwane jest przez system automatyki budynkowej NAZCA autorstwa inicjatora projektu, gliwickiej APA Group. W ramach systemu obiekt będzie w pełni opomiarowany, dzięki czemu zarządzający będą mieli możliwość monitorowania i wpływu na mieszankę powietrza poprzez czujniki stężenia pyłów, CO2, wilgotności czy temperatur.
To przełoży się na komfort pracy naukowców, a w przyszłości również pacjentów podobnych placówek. Najlepsze wynalezione rozwiązania trafią bowiem na rynek komercyjny, dzięki czemu staną się dostępne dla wszystkich.
Środowiska akademickie zazwyczaj mają ogromny problem w przebiciu się do świata biznesu. Współpraca z APA Group sprawia, że innowacyjne rozwiązania stworzone przez młodych naukowców relatywnie szybko trafią do seryjnej produkcji i sprzedaży, a koncepty młodych naukowców zdobędą zainteresowanie odpowiednich osób o wiele szybciej niż większość wynalazków Leonarda Da Vinci. Wynalazków, o których dziś mówimy, że wyprzedzają epokę, a kilkaset lat temu nie spotykały się ze zrozumieniem i były uznawane za zupełnie zbędne.