Huaweiowi tak bardzo zależy na rynku amerykańskim, że o pomoc poprosił superbohaterkę. Serio
Gal Gadot, aktorka grająca Wonder Woman w filmach DC, została CEO Huawei. Nie, nie porzuciła aktorstwa i nie wzięła się za zarządzanie. Będzie promować nowego Mate'a 10 Pro. Firma stworzyła dla niej stanowisko o wdzięcznej nazwie Chief Experience Officer.
Huawei to trzeci największy producent smartfonów po Apple’u i Samsungu, ale w przeciwieństwie do pozostałych zdobył tę pozycję prawie bez obecności na amerykańskim rynku, który ciągle jest dla niego nieprzyjazny. Co prawda Huawei oferuje swoje telefony na Amazonie i w Walmarcie, ale większość sprzedaży smartfonów na rynku amerykańskim odbywa się przez operatorów. A ci dogadać się chińskim producentem nie chcą. Już w tym roku AT&T zdążyło odmówić Huaweiowi włączenia do swojej oferty Mate'a 10 Pro. Impas trwa od lat. Chińczycy proszą o dostęp, a sieci kręcą nosem.
Ważne, żeby nazwiska nie przekręcali
Gal Gadot współpracowała już wcześniej z Huawei, kiedy razem ze Scarlett Johansson promowały model P9. Przedłużenie kontraktu z nią to świetna decyzja. Aktorka miała fantastyczny rok, głównie dzięki dobrze przyjętej przez fanów i krytyków ekranizacji przygód komiksowej ikony Ameryki. A zapowiedź kolejnej części Wonder Woman sprawia, że celebrytka może nie martwić się o to, że media o niej zapomną.
Ciekawi mnie kampania reklamowa Huawei z udziałem Gadot. Na razie ucieszy wszystkich tych, którzy doceniają zabawy słowne i nieoczywiste konteksty. Nowym taglinem firmy w Ameryce ma być „Wow way”, co z jednej strony jest nawiązaniem do Wonder Woman, a z drugiej podpowiedzią tego, jak wymówić nazwę firmy w uproszczonej formie. Zlikwidowanie początkowego "h" z wymowy, to ukłon w stronę Amerykanów, którzy mogliby połamać sobie język próbująć powiedzieć "hłałej".
A kontekst? Nazwisko Gadot okazało się dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych niezmiernie trudne do wymówienia i było jednym z najczęściej przekręcanych w 2017 r. Aktorka jest więc świetnie przeszkolona z tłumaczenia ludziom, jak wymawiać nazwy własne.
Jeśli izraelskiej aktorce udało się podbić serca Amerykanów i nawet część z nich nauczyć poprawnego wymawiania swojego nazwiska, to może mieć szansę skutecznie pomóc chińskiej firmie podbić wreszcie amerykański rynek. Jeżeli nie uda się to Wonder Woman, to komu?