Nowy iPhone X kontra stare aplikacje - co z tego wyszło?
Które aplikacje zostały już przepisane z myślą o nowym telefonie Apple i w pełni wykorzystują większą przestrzeń roboczą? Mamy już iPhone'a X, więc postanowiliśmy to sprawdzić.
iPhone X ma bardzo nietypowy wyświetlacz. Ze względu na proporcje 19,5:9 jest znacznie wyższy niż zwykłe ekrany o proporcjach 16:9. Ma do tego zaokrąglone rogi, a w górnej części znajduje się wycięcie na notch, czyli element obudowy z czujnikami i kamerami.
Zmieniło się dużo więcej, niż sposób wywoływania niektórych funkcji. Nie wszystkie aplikacje od razu będą dobrze wykorzystywać dostępną przestrzeń. Postanowiłem przyjrzeć się wybranym programom i poszukać takich, których twórcy przygotowali się należycie do premiery nowego telefonu Apple’a.
Jak wyglądają aplikacje zgodne ze smartfonem iPhone X?
Twórcy aplikacji muszą trzymać się nowych wytycznych Apple’a w kwestii pisania oprogramowania. By zobaczyć, jak powinny wyglądać programy na iPhone’a X, wystarczy uruchomić aplikacje producenta, takie jak Safari, Mail, Apple Music, Wideo, Notatnik, App Store itp.
Wszystkie programy wyświetlają więcej treści w pionie. Elementy interfejsu są odsunięte od rogów i krawędzi. Na dole zostaje zachowana wolna przestrzeń, w której wyświetlany jest home indicator, czyli belka zastępująca nieobecny w tym modelu fizyczny przycisk.
Aplikacje firm trzecich pisane zgodnie z wytycznymi Apple’a powinny się w teorii odpowiednio rozszerzyć. W praktyce niestety nie zawsze to dobrze działa. Wszystkie stare i niedostosowane do ekranu iPhone’a X aplikacje marnują przestrzeń, wyświetlając czarne pasy u dołu i u góry.
Jak sobie radzą polskie aplikacje z ekranem iPhone’a X?
W przeszłości programiści z Polski podchodzili bardzo opieszale do wdrażania poprawek z myślą o nowych telefonach Apple’a. To właśnie polskie aplikacje były jednymi z ostatnich przeze mnie używanych, które zostały uaktualnione z myślą o większych ekranach o wyższej rozdzielczości w iPhone’ach 6 i 6 Plus.
Postanowiłem sprawdzić, jak radzą sobie używane przeze mnie na co dzień aplikacje, w tym Allegro, Ceneo, Play24, PeoPay, Moje ING, SkyCash, Mój Orange, JakDojade, IC Mobile Navigator, Audioteka, HBO GO, nc+ GO i PlayNow. Oprócz tego pobrałem z App Store’u na próbę Player.pl, iPla, OLX, IKO, Pyszne.pl, Pizza Portal i mBank PL.
Niestety testy wypadły dokładnie tak, jak się spodziewałem. Polscy programiści w większości, chociaż mieli sporo czasu na zaktualizowanie swoich aplikacji, nie uznali tego za konieczne. Najwidoczniej stwierdzili, że iPhone X w naszym kraju będzie tak niszowy, że nie ma co sobie zaprzątać tym głowy. Chlubne wyjątki? Jakdojade, Audioteka i OLX - 3/20.
A co z Face ID i Touch ID?
Wiele osób obawiało się, że zastosowanie nowego modułu identyfikacji użytkownika sprawi, że twórcy aplikacji będą musieli wdrażać nowy system zabezpieczeń. W tej kwestii użytkowników czeka miłe zaskoczenie. API służące do uwierzytelniania wspiera zarówno Touch ID i Face ID. Deweloperzy nie muszą nic robić. It just works.
Sprawdziłem to na przykładzie banku ING i usługi PayPal. Logowanie się z wykorzystaniem biometrii zadziałało. Całe szczęście! Niektóre banki dopiero niedawno dodały możliwość logowania odciskiem palca, chociaż skaner linii miał już iPhone 5s. Tylko w ustawieniach aplikacji cały czas figuruje Touch ID zamiast Face ID - ale to kosmetyka.
Aplikacje firm trzecich zaktualizowane z myślą o iPhone X.
W App Storze pojawiła się sekcja „Great on iPhone X”. Producent wyróżnił programistów, którzy przygotowali na czas uaktualnienia. Na liście znalazły się takie programy jak Netflix, Afterlight 2, 1Password, Ulysses, Instagram, WhatsApp, Twitter, Microsoft Word, Day One, Wikipedia czy TED.
Sprawdziłem też, jak działają programy, które wykorzystuję na co dzień od firm spoza Polski. Wśród nich znalazły się Facebook, Messenger, Reeder, Slack, Trello, Google Drive, PayPal, Uber, Uber Eats, Google Maps, Amazon, YouTube, Kindle, Shazam, Showmax, Prime Video, PlayStation, Xbox, Mario Run i Pokemon GO.
W tym przypadku sytuacja wygląda nieco lepiej niż w przypadku polskich aplikacji. Aktualizacji zabrakło aplikacjom Reeder, Trello, Google Maps, Kindle, Prime Video, PlayStation, Xbox i Pokemon GO. Pozostałe z powyższej listy aktualizację już otrzymały - 12/20.
Co z klawiaturą ekranową w iPhonie X?
Przed premierą nowego telefonu obawiałem się, że po raz kolejny klawiatura ekranowa będzie mnie doprowadzać do szewskiej pasji. Po wydaniu iPhone’ów z większymi niż wcześniej ekranami przez długi czas niezaktualizowane aplikacje były skalowane. Dotyczyło to również klawiatury, która miała w nich inną wielkość, niż w aplikacjach wspierających nowe rozdzielczości.
Aplikacje pisane dawno temu, zrobione na kolanie lub wykorzystujące autorski interfejs w proporcjach 16:9, wyświetlane są w centralnej części ekranu. Nie zdziwiłbym się, gdyby wyświetlały klawiaturę na innej wysokości, niż aplikacje systemowe. I co? I miałem, cholera, rację. Klawiatura w aplikacjach niedostosowanych do X-a jest przesunięta o kilka pikseli. Argh!
iPhone X kontra aplikacje - walka trwa.
Zgodnie z tym, czego można było się spodziewać, sytuacja na razie rysuje się kiepsko. Tylko nieliczne programy wykorzystują większy ekran iPhone’a X i jego nietypowe proporcje, a lwia część aplikacji wyświetla na nim mniej treści niż na iPhone’ach z Plusem.
Osoby, które kupiły nowy telefon, muszą uzbroić się w cierpliwość. Niestety taka dola early-adopterów. Zapewne jednak za kilka miesięcy proporcje się odwrócą i to aplikacje niewspierające nowego telefonu będą stanowić mniejszość - za co trzymam kciuki.