Idealny telefon dla tych, którzy nie grają smartfonami w ping ponga. Sony Xperia XZ1 Compact - recenzja Spider's Web
Sony Xperia XZ1 Compact to smartfon odpowiadający na potrzeby tych użytkowników, którzy nie przepadają za urządzeniami z dużym ekranem, ale chcieliby korzystać ze sprzętu z najlepszymi podzespołami.
Każdy, kto uważnie śledzi rynek smartfonów wie, że nie znajdziemy na nim wielu sprzętów zapewniających najwyższej klasy podzespoły i kompaktowy rozmiar. Od dawna sztandarowe telefony cechuje przekątna ekranu od 5 cali wzwyż. Tegoroczny hit Samsunga, Galaxy S8 ma ekran 5,8-calowy. Producent zdecydował się na konstrukcję, w której wyświetlacz stanowi ponad 83 proc. przedniego panelu urządzenia.
Sony Xperia XZ1 Compact to wynik pewnego specyficznego kompromisu lub - jeśli ktoś woli - zagospodarowania niszy, jaką są stosunkowo niewielkie smartfony. Problem bowiem polega na tym, że owszem znajdziemy na rynku telefony o niedużych rozmiarach, ale z podzespołami ze średniej lub niskiej półki.
Specyfikacji telefonu Sony Xperia XZ1 Compact nie powstydziłyby się w wielu aspektach topowe urządzenia z Androidem. Smartfon wyposażono w procesor Qualcomm Snapdragon 835 (4 rdzenie 2,45 GHz i kolejne 4 po 1,9 GHz), 4 GB RAM i układ graficzny Adreno 540. Użytkownik ma do dyspozycji 32 GB pamięci flash. Matryca aparatu ma rozdzielczość 19 megapikseli. Nieco od standardów na półce sztandarowych smartfonów odbiega obiektyw o jasności f/2.0 (f/1.7 w Galaxy S8). Xperią XZ1 Compact nagramy wideo w 2160p (30 kl/s), 1080p (30 i 60 kl/s), 720p (960 kl/s). Smartfon spełnia normy odporności na wodę i pył IP65/68. Akumulator ma pojemność 2700 mAh. Na dole znajdziemy port USB typu C. Całością zarządza Android 8.0 Oreo.
Celowo powyżej nie wspomniałem o wyświetlaczu. Jego rozdzielczość odbiega od rynkowych standardów, ale wynika to z jego rozmiarów. Panel IPS LCD ma rozdzielczość 720 na 1280 pikseli przy przekątnej 4,6 cala. Jego proporcje to 16:9. Stanowi on 70 proc. przedniego panelu urządzenia.
Suche fakty za nami. Jak prezentuje się Sony Xperia XZ1 Compact w codziennym użytkowaniu?
Ktoś może powiedzieć, że Sony Xperia XZ1 Compact to pod względem wzornictwa smartfon nudny. "Już go gdzieś widziałem" - podsumują niektórzy. Rzeczywiście kolejne edycje nie różnią się specjalnie od siebie, ale - co najważniejsze - nadal mogą się podobać.
Mała Xperia bardzo dobrze i pewnie leży w dłoni. Wynika to między innym z jej - użyjmy tego niezbyt eleganckiego słowa - grubości. Tak, Xperia XZ1 Compact wzorem “szczupłości” nie jest. Rzuca się to w oczy również z powodu proporcji.
Urządzenie obsługuje się wygodnie jedną ręką. Kciukiem możemy objąć większość ekranu. Czytnik linii papilarnych umieszczony z boku przy tych rozmiarach smartfonu obsługuje się bardzo wygodnie. Działa on również płynnie i bez zarzutu.
Xperia wykonana jest z tworzywa sztucznego, które kojarzy się nieco z lakierowanym metalem. Niestety tył obudowy jest podatny na zbieranie odcisków palców. Jakości wykonania nie można niczego zarzucić. Podczas korzystania z telefonu dostajemy wystarczającą dawkę tzw. premium feel, by stwierdzić, że mamy do czynienia z topowym smartfonem. Innymi słowy Xperia XZ1 Compact łączy wygodę użytkowania płynącą z wielkości z bardzo dobrym wykonaniem.
W tym obrazie łyżką dziegciu mógłby być ekran. Cóż, 720 na 1280 pikseli dziś nikogo nie powala. Trudno jednak odmówić logiki takiemu posunięciu, gdy uświadomimy sobie raz jeszcze, że wyświetlacz ma przekątną 4,6 cala. Jest on przy tym jasny, co ma szczególne znaczenie podczas korzystania z telefonu na zewnątrz, zwłaszcza w słoneczne dni.
Kolory są żywe i nasycone. Dodatkowo w ustawieniach możemy skorzystać z trzech trybów. Profesjonalnego, używającego gamy sRGB i przy tym najbardziej zachowawczego, jeżeli chodzi o intensywność barw. W trybie standardowym kolor i kontrast są podbite. W trybie superżywych kolorów efekt jest najbardziej odczuwalny, ale też najmniej naturalny. W ustawieniach możemy też regulować balans bieli wyświetlacza.
Co z wydajnością Xperii XZ1 Compact?
Nie jestem fanem benchmarków. Nigdy nie kierowałem się wynikami testów syntetycznych przy zakupie smartfonu. Ważniejsza niż benchmarki jest dla mnie niewymierna kultura pracy, czyli sposób, w jaki smartfon zachowuje się na co dzień, podczas typowego użytkowania. Jestem - brzydkie słowo - power userem. Ze smartfonu korzystam bardzo często w ciągu dnia. Instaluję wiele aplikacji. Wymagam od urządzenia wiele, bo jest ono również moim narzędziem pracy.
W tym kontekście Xperia wypada bardzo dobrze. Jest szybka, płynna i niezawodna. Strony internetowe ładują się błyskawicznie, a przełączenie między aplikacjami nie nastręcza problemów. Urządzenie radzi sobie dobrze też w trybie dzielonego ekranu, choć z racji wielkości tego ostatniego, nie można uznać go za zbyt wygodny.
Xperią XZ1 Compact zarządza Android 8.0 Oreo. Choć ta wersja Androida nie wniosła dużych nowości, na pochwałę zasługują te związane z powiadomieniami. Kropki powiadomień to świetny pomysł. Z kolei na poziomie centrum powiadomień nastąpiło uporządkowanie. Powtórzę to, co już pisałem: obsługa powiadomień w Androidzie jest wzorcowa i brakuje mi wielu rozwiązań z systemu Google w iOS.
Podczas korzystania ze smartfonu nie zanotowałem znaczących spowolnień czy spadków wydajności. Błyskawiczny czas reakcji sprawia ogromną przyjemność i daje poczucie efektywności.
Pozytywnie zaskakuje też czas pracy na jednym ładowaniu. Po całym dniu intensywnego użytkowania miałem zapas 30-35 proc. Podczas weekendowego użytkowania smartfonu podłączałem go do ładowarki kolejnego dnia wieczorem. Marzą mi się takie osiągi w moim iPhonie, którego ładuję co najmniej raz dziennie (a zdarza się, że robię to częściej). Warto dodać, że Xperia obsługuje standard szybkiego ładowania QuickCharge 3.0. Niestety brak odpowiedniej ładowarki w zestawie uniemożliwił mi sprawdzenie, jak długo ładuje się ten konkretny model.
Dobry aparat to kolejny wyróżnik smartfonu.
Aparat w smartfonie Sony Xperia XZ1 Compact oferuje dobrą jakość zdjęć. Oczywiście najlepsze efekty zauważymy przy dobrym naświetleniu fotografowanej sceny. Wraz ze spadkiem jasności rośnie poziom szumów. Widać to zwłaszcza w cieniach. Dobrze pokazuje to poniższe zdjęcie.
Aplikacja aparatu oferuje tryb automatyczny i manualny. Zdjęcia wykonane w tym pierwszym cechuje intensywniejsze nasycenie barw. Większe są też kontrasty. Sprawnie działa tryb HDR w scenach o dużej dynamice tonalnej. Zdjęcia są wyraźne i szczegółowe.
Tryb manualny oferuje ręczny dobór takich parametrów, jak ISO, czas naświetlania, balans bieli i kompensacja ekspozycji. Możliwości są spore, ale aplikacja aparatu w trybie ręcznym jest niewygodna w obsłudze. Jej menu jest mało intuicyjne. Po prostu źle się z niej korzysta.
Sony Xperia XZ1 oferuje tryb super slow motion, nagrywający ujęcia w 960 kl/s. Wymaga on bardzo dobrych warunków oświetlenia sceny i pozwala na nagranie bardzo krótkiej sekwencji “zwolnionego” wideo. Podczas kręcenia filmu musimy nacisnąć w odpowiednim momencie przycisk rejestracji w zwolnionym tempie, co jest sporym utrudnieniem.
Sony Xperia ZX1 Compact - kupić czy nie?
Odpowiedź na to pytanie nie będzie prosta. Nie może taka być, bo Xperia ZX1 Compact to wyjątek na rynku. Smartfon odpowiada na bardzo specyficzne potrzeby. Oferuje - tytułowe - kompaktowe rozmiary i zarazem podzespoły rodem ze sztandarowego produktu. Patrząc na rynkowe trendy, łączy w pewnym sensie ogień i wodę. Innymi słowy, jeżeli przyzwyczaiłeś się do ponad 5-calowych ekranów w smartfonach lub polubiłeś te o przekątnej ponad 5,5 cala, Xperia Compact wyda ci się zbyt mała. Jeżeli postawisz obok siebie takie urządzenia, doznasz szoku lub zawodu.
Co innego, gdy nie pokochałeś rynkowych standardów i np. kupiłeś mniejsze urządzenie świadomie. Bo nie lubisz wypchanych kieszeni. Bo sprawia ci przyjemność obsługiwania telefonu jedną ręką. Gdy do tego nabyłeś smartfon ze średniej czy niskiej półki, twoja reakcja będzie entuzjastyczna. Zachwyci cię płynność działania telefonu czy jakość jego wykonania. Xperia ZX1 Compact skierowana jest do bardzo konkretnej grupy użytkowników, którzy docenią połączenie świetnych podzespołów i małych rozmiarów.
Cena urządzenia nie jest niska. Dziś kosztuje ono w granicach 2400 zł. Nie może to dziwić, bo kompromis stanowi jedynie wielkość smartfonu. Sam polubiłem urządzenia z mniejszym ekranem. Nie miałbym zatem problemu z przesiadką na Xperię, gdybym znów miał wybrać Androida.