REKLAMA

Gdybyś wybierał się na Księżyc, Marsa albo Wenus to wiedz, że Mapy Google już tam są

Układ Słoneczny to wyjątkowo wdzięczny obiekt do poznawania przy pomocy różnorodnych modeli. W Google Maps pojawiła się właśnie funkcja Kosmos, która pozwala na przyjrzenie się obiektom w naszym systemie.

mapy google
REKLAMA
REKLAMA

Bardzo często odwzorowania Układu Słonecznego dają znikome pojęcie o wielkościach i odległościach. Proporcje nie są zachowywane, bo przekracza to możliwości prostych modeli wykonanych z plastiku czy drewna, które nabędziemy w sklepach z zabawkami. Grafiki prezentujące naszą kosmiczną ojczyznę również nie odzwierciedlają skali. Nieźle próbę pokazania jej obrazuje film nakręcony na pustyni w Nevadzie.

Skala to jedno. Modele Układu Słonecznego rzadko zawierają szczegóły dotyczące charakterystycznych punktów na planetach. Co prawda znajomość ich nie przyda się zbytnio w naszym codziennym życiu, ale ułatwi choćby identyfikację miejsc lądowania ludzi na Księżycu czy operowania łazików na Marsie.

Mapy Google zostały wzbogacone o funkcję Kosmos.

Możliwość podziwiania Układu Słonecznego dawał już jakiś czas temu Google Earth, ale teraz firma postanowiła wprowadzić funkcję Planets w swoim podstawowym produkcie, mapach. W spolszczonej wersji widzimy nazwę Kosmos.

Co znajdziemy po kliknięciu w link na komputerze? Nie będzie to model naszego systemu planetarnego, zabrakło w nim bowiem Gazowych Olbrzymów: Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna. Zobaczyć możemy 17 obiektów. Nietypowym w tym zestawieniu jest np. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, którą zwiedzimy z tego poziomu.

Nasza podróż zacznie się od Merkurego, pierwszej planety Układu Słonecznego. Na zdjęciu możemy zobaczyć, że zaznaczone zostały wspomniane już charakterystyczne obszary.

Mapy Google class="wp-image-610933"

Kolejna jest oczywiście Wenus. Potem Ziemia, a następnie Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i Księżyc. Po Marsie zobaczyć możemy planetę karłowatą Ceres znajdującą się w Pasie Planetoid, między orbitami Marsa i Jowisza.

REKLAMA

Co prawda brakuje Gazowych Olbrzymów, ale możemy podziwiać ich niektóre księżyce. Będą to zatem satelity Jowisza: Io, Europa i Ganimedes. Wyjątkowo obficie prezentuje się lista księżyców Saturna. Google podkreśla, że ma to związek z niedawno zakończoną misją sondy Cassini, która dostarczyła na Ziemię setki tysięcy zdjęć. Wykorzystano fotografie przedstawiające Mimasa, Enceladusa, Dione, Reę, Tytana i Japeta. Przegląd kończy Pluton, który od 2006 r. nie jest już planetą Układu Słonecznego. Międzynarodowa Unia Astronomiczna sklasyfikowała go jako planetę karłowatą.

Nowa funkcja w Mapach Google nie jest doskonała. Przede wszystkim brakuje najważniejszych obiektów, wspomnianych już zewnętrznych planet Układu Słonecznego. Z drugiej strony każda okazja do nauki i poznania wszechświata jest dobra, dlatego należy docenić starania Google.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA