REKLAMA

iPady, MacBooki, głośnik z Siri i dużo więcej - co pokaże nam Apple na WWDC 2017?

WWDC 2017 startuje wieczorem 5 czerwca 2017 roku. Coroczna konferencja Apple'a dla deweloperów to zwykle moment, w którym prezentowane są nowe wersje systemów iOS, macOS, tvOS i watchOS. W tym roku spodziewamy się też wyjątkowo kilku nowych sprzętów.

iOS 10.3, macOS 10.12.4, watchOS 3.2 i tvOS 10.2 - aktualizacja
REKLAMA
REKLAMA

Apple co roku organizuje konferencję Worldwide Developers Conference, na którą zaprasza programistów z całego świata. To podczas tego wydarzenia można zobaczyć, jakie nowe funkcje dostaną systemy operacyjne napędzające sprzęty z logo nadgryzionego jabłka.

WWDC 2017 to konferencja dla programistów, ale keynote oglądają wszyscy fani firmy.

Przez kilka dni Apple organizuje spotkania i warsztaty dla programistów. Przemówienie rozpoczynające WWDC śledzą jednak fani firmy na całym świecie, bo to z niego dowiadują się, jak zmieni się we wrześniu oprogramowanie wykorzystywanych przez nich urządzeń. Apple rozwija cztery różne systemy operacyjne.

Apple WWDC 2017 - oczekiwania class="wp-image-563307"

Najważniejszy jest iOS, który można znaleźć na iPhone'ach i iPadach. Posiadacze komputerów Mac zainteresowani będą nowościami w macOS (rok temu porzucono nazwę OS X). Oprócz tego są jeszcze bazujące na iOS systemy watchOS do zegarków i tvOS uruchamiany na Apple TV. Czego można spodziewać się w tym roku?

iOS 11 dla iPhone'ów i iPadów

Jak dotąd nie ma wiarygodnych przecieków sugerujących kierunek rozwoju iOS-a. Można spodziewać się z pewnością drobnych uaktualnień aplikacji systemowych, w tym Apple Music z myślą o wideo. Mam też nadzieję, że będzie można aktualizować preinstalowane programy przez App Store.

To, co byłoby pożądane, to ciemny tryb interfejsu zastępujący tła czarnymi. Jeśli kolejny iPhone będzie miał OLED-owy wyświetlacz, to taka zmiana pozwoliłaby na oszczędność energii - OLED nie pobiera prądu, gdy wyświetla czarny kolor. Taki tryb zaprezentowany zostanie raczej dopiero z nowym iPhone'em.

Zmian oczekiwałbym w iOS dla iPada. Przydałoby się wsparcie dla metody przenoszenia treści pomiędzy aplikacjami otwartymi jednocześnie w formie drag and drop. Niewykluczone, że Apple Pay dostanie funkcję wysyłania pieniędzy znajomym przez iMessage, ale w Polsce to nas raczej mało interesuje.

macOS 10.13, watchOS 4 i tvOS 11

W przypadku systemu do komputerów osobistych nie robię sobie złudzeń. Spodziewam się jedynie drobnych usprawnień, które zainspirowały zmiany w iOS. Nie da się ukryć, że to system mobilny jest teraz oczkiem w głowie Apple'a, a macOS jest na tyle dojrzały, że nie ma co oczekiwać rewolucji.

Wielką niewiadomą jest kolejny watchOS. Liczyłbym na wsparcie dla analizowania snu, ale to potrzebowałoby nowego hardware'u. Podobnie wygląda to w przypadku wsparcia dla rozdzielczości 4K w tvOS - musiałaby się najpierw pojawić w sprzedaży nowa generacja Apple TV.

MacBook Pro 2017 WWDC class="wp-image-524778"

WWDC 2017 - spodziewane nowości sprzętowe od Apple'a

Od lat podczas WWDC nie były pokazywane żadne nowe sprzęty. Sporo jednak wskazuje na to, że w tym roku może się to zmienić. Plotki o tym, że MacBooki Pro zostaną odświeżone, krążyły w sieci już od maja. Odkryte ostatnio wpisy do bazy EEC je uwiarygodniły. Czego tak naprawdę można się spodziewać?

MacBook Pro 2017

Najwięcej przecieków dotyczy nowej wersji komputerów MacBook Pro. Ich poprzednia wersja jest na rynku dopiero nieco ponad pół roku, ale już od samego początku spotkała się ze sporą krytyką. Jeśli faktycznie pojawi się MacBook Pro 2017, to spodziewam się wyłącznie kosmetycznego odświeżenia specyfikacji.

MacBook Pro 2017 zostałby najpewniej wyposażony w procesory z linii Kaby Lake. Zastosowanie 7 generacji chipów Intela pozwoliłoby sprzedawać te komputery w wariancie z większą ilością RAM-u, niż tylko 16 GB. Byłaby to też szansa na wydłużenie czasu pracy na jednym ładowaniu.

Wielu konsumentów byłoby zainteresowanych nową wersją komputera, czyli 15-calowym MacBookiem Pro pozbawionym Touch Bara. Obecnie w tańszej wersji z fizycznymi przyciskami zamiast panelu dotykowego sprzedawany jest wyłącznie 13-calowy model, więc taki komputer byłby dobrym uzupełnieniem oferty.

MacBook 2017

Razem z MacBookami Pro może pojawić się nowa edycja podstawowego MacBooka w ofercie z 12-calowym ekranem. Byłbym niezmiernie rad, jeśli port USB-C zyskałby wsparcie dla Thunderbolt 3, a już szczytem marzeń byłyby dwie takie wtyczki. Kto wie - może w tym komputerze pojawi się też znany z MacBooka Pro TouchBar?

Nie wierzę natomiast w aktualizację linii MacBook Air. 12-calowy MacBook jest ich bezpośrednim, chociaż zdecydowanie droższym następcą. Mam tylko nadzieję, że kolejna iteracja tego komputera będzie osiągać podobne czasy pracy na jednym zasilaniu, co 13-calowy MacBook Air, którego sam teraz używam.

apple ipad pro ios 9.3.2 class="wp-image-486866"

iPad Pro 10,5

Od miesięcy krążą plotki, jakoby Apple miało w planach wydanie zupełnie nowego iPada. Kolejny tablet miałby mieć 10,5-calowy ekran, którego rozmiar plasowałby go pomiędzy dostępnymi dziś w sprzedaży modelami o przekątnych długości 9,7 oraz 12,9 cala, aczkolwiek przy zachowaniu gabarytów mniejszego modelu.

Trudno mi jednak uwierzyć, by zupełnie nowy tablet w ofercie był prezentowany podczas WWDC 2017. Jeśli jego obudowa miałaby nawiązywać wyglądem do tegorocznego iPhone'a, a na to wskazywały niektóre przecieki, to spodziewałbym się jego premiery najwcześniej w październiku.

Magic Keyboard z Touchbarem i TouchID

Takie akcesorium to moje małe marzenie, bo uwielbiam obecną generację Magic Keyboard - to na niej pracuję w domu, podczas gdy laptop z zamkniętą klapą mam podłączony do zewnętrznego monitora. Jeśli nawet zdecydowałbym się teraz na przesiadkę na nowego MacBooka Pro, to Touch Bar oglądałbym tylko poza domem.

Magic Keyboard wyposażona w Touch Bar wydaje się jednak naturalnym rozwinięciem oferty Apple'a - z pewnością znalazłaby entuzjastów nie tylko wśród osób podłączających monitor do notebooka, ale także wśród posiadaczy komputerów iMac, Mac Mini i - w przyszłym roku - Mac Pro.

Głośnik z Siri

Niewykluczone, że na WWDC 2017 odbędzie się prezentacja zupełnie nowej linii produktów: inteligentnego głośnika z asystentem Siri. Ze względu na swój charakter WWDC 2017 byłoby na to idealnym momentem, bo w takim urządzeniu oprogramowanie jest bardziej istotne, niż obudowa i specyfikacja.

Konkurenci Apple'a mają już swoje sprzęty tego typu. Amazon Echo pozwala na korzystanie z asystenta głosowego Alexa, a Google Home pozwala porozmawiać z Google Assisstant. Nie zdziwię się, jeśli Apple, jak to ma w zwyczaju, przyjdzie na imprezę spóźnione i pozamiata konkurencję.

Nie umiem się jednak ekscytować gadżetem, który mógłby nazywać się Siri speaker. Nic nie wskazuje na to, by asystent głosowy Apple'a miał przemówić w przewidywalnej przyszłości do nas w rodzimym języku, więc będziemy mogli tylko z zazdrością patrzeć na mieszkańców anglojęzycznych krajów.

 class="wp-image-568622"

Czego NIE zobaczymy na WWDC 2017?

Nie spodziewam się niczego innego, niż sprzęty wymienione powyżej, a i co do wielu z nich nie mam pewności. WWDC 2017 byłoby dobrym momentem, by pokazać głośnik z Siri, a nowe MacBooki byłyby tak naprawdę kosmetyczną zmianą bez ingerencji w obudowę - i jeśli miałbym obstawiać, to na tym się skończy.

Można mieć pewność, że Apple nie pokaże teraz nowego iPhone'a, a jeśli miałbym zgadywać, nowy iPad zadebiutuje po nim. Telefony firmy z Cupertino prezentowane są jesienią i trafiają do sprzedaży niedługo później - na chwilę przed debiutem zapowiadanej podczas WWDC 2017 nowej wersji systemu iOS.

W tym roku nie zobaczymy też nowego komputera z rodziny Mac Pro. Wiele osób czeka na nowe komputery z linii iMac i Mac Mini. To z myślą o nich może powstać Magic Keyboard wyposażona w znany z MacBooków Pro Touch Bar z TouchID. Wątpię jednak, byśmy zobaczyli je teraz, chociaż kto wie - może Apple nas zaskoczy.

REKLAMA

Konferencja startuje o 19:00 polskiego czasu. Bądźcie z nami!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA