Lightroom na Androida stał się jeszcze lepszy. Sporo nowości po raz pierwszy trafia na smartfony
Posiadacze smartfonów z Androidem mogą już pobrać mobilnego Lightrooma w wersji 2.0. Nowa wersja przynosi cały szereg nowych funkcji, a także wbudowaną aplikację aparatu. Dzięki temu możemy wykonywać i obrabiać zdjęcia w jednej aplikacji.
Mobilny Lightroom na Androida jest jedną z najciekawszych i najbardziej zaawansowanych aplikacji fotograficznych. Na dodatek Lightroom Mobile jest darmowy i od jakiegoś czasu nie wymaga subskrypcji w usłudze Adobe Creative Cloud. Jeśli dotychczas omijałeś ten program, masz dobrą okazję, by dać mu szansę.
Nowa wersja Lightrooma skupia się na dwóch funkcjach: fotografowaniu i zapisie plików RAW
Coraz więcej smartfonów z Androidem potrafi zapisywać zdjęcia w formie „cyfrowego negatywu”, czyli w surowej wersji RAW. Taki plik można edytować w znacznie szerszym zakresie niż JPG. Dotychczas mobilny Lightroom pozwalał edytować RAW-y, ale teraz potrafi je też tworzyć, w nowej aplikacji aparatu. Oczywiście mamy też możliwość zapisów zwykłych plików JPG.
Aplikacja aparatu prezentuje się minimalistycznie ,choć jest bogata w opcje. Możemy kontrolować zachowanie lampy błyskowej, poziom ekspozycji, balans bieli, proporcje kadru i timer. Możemy też fotografować z podglądem presetu kolorystycznego.
Aparat to nie jedyna nowość
Do mobilnego Lightrooma zawitało narzędzie Dehaze znane z najnowszej wersji desktopowego programu. Dehaze został zaprojektowany w celu usuwania mgły, ale świetnie sprawdza się do poprawiania wyrazistości zdjęcia.
Pojawiła się też znana funkcja Split Toning, która umożliwia dodanie zafarbu dla świateł i/lub cieni. Kolejne nowości to funkcja Target Adjustment Tool, Point mode w panelu krzywych oraz łatwe udostępnianie do aplikacji Adobe Premiere Clip.
Spójrzcie tylko na kilka prac, którymi Adobe chwali się na swoim blogu. Są to zdjęcia RAW, które zostały wykonane smartfonem Nexus 6P, od A do Z w nowym mobilnym Lightroomie.
Filtr Clarity:
Filtr Dehaze:
Wyciąganie cieni i świateł:
Split toning:
Winieta:
Kontrola balansu bieli:
Bardzo podoba mi się konsekwentny rozwój mobilnego Lightrooma. Aplikacja jest sukcesywnie rozwijana i trafiają do niej kolejne znane funkcje z desktopowej wersji Lightrooma. To bardzo dobra wiadomość dla fotografów, którzy chcą mieć kontrolę nad edycją zdjęcia. Co więcej, dodanie aparatu znacznie ułatwia pracę, bo eliminuje konieczność przełączania się między aplikacjami.
Powoli odchodzimy od aplikacji opierających się na samych filtrach. Fotografia mobilna staje się coraz bardziej zaawansowana. Poprawiają się właściwości samych aparatów, poprawia się jakość zdjęć, a równolegle dostajemy coraz lepsze narzędzia do edycji.
Wyspecjalizowane programy, takie jak Lightroom Mobile, być może będą zbyt trudne w obsłudze dla początkujących fotografów. Jest to pewien problem, ale grunt, że mamy coraz większy wybór i coraz więcej możliwości.