Oto niesamowity Gear S2, czyli jak Samsung właśnie mnie uwiódł
Dwa lata temu Samsung pokazał pierwsze urządzenie z kategorii wearables. Przez ten czas zmieniło się bardzo wiele. Zmieniały się kształty urządzeń ich rozmiary, a także możliwości. Dziś jednak zobaczyliśmy nowe rozdanie. Samsung Gear S2 można uznać za nowy start wśród smartzegarków Samsunga.
„Dołącz do naszego kółeczka!”
Samsung Gear S2 działa w oparciu o system Tizen z zupełnie nową nakładką Circular UX. Jednak bez obaw, Gear S2 będzie kompatybilny ze smartfonami z Androidem w wersji minimum 4.4, które mają przynajmniej 1,5 GB RAM.
Głównym założeniem przy projektowaniu nowego interfejsu było to, żeby przy korzystaniu z zegarka nie przesłaniać palcem ekranu, który jest przecież bardzo niewielki. Interfejs oparty o obrotową koronę wokół tarczy (a raczej – wokół wyświetlacza) pozwala ograniczyć dotknięcia ekranu, np. podczas przewijania list.
Zegarek jest wykonany ze stali nierdzewnej, a nie z aluminium, tak jak dotychczasowe produkty Samsunga. Rozdzielczość ekranu wynosi 320 pikseli w miejscu średnicy. Jest to wyświetlacz wykonany w technologii SuperAMOLED, który pokryto szkłem Gorilla Glass 3.
Samsung zrezygnował też z dedykowanych pasków i zamiast tego zastosował uniwersalne mocowanie 22 mm, znane z wielu standardowych zegarków. Dzięki temu paski można wymieniać w najprostszy możliwy sposób, a baza obecnych pasków jest przepotężna.
Samsung Gear S2 jest wyposażony w łączność 3G, dzięki czemu można wykonywać rozmowy telefoniczne poprzez słuchawkę Bluetooth.
Dodatkowo zegarek potrafi zrobić użytek z NFC. Nie znajdziemy w nim slotu na kartę SIM, bowiem zamiast tego Samsung zdecydował się na elektroniczny standard e-SIM. Oczywiście nie zabrakło także czujnika tętna.
Samsung Gear S2 jest także kompatybilny ze standardem SmartThings, dzięki czemu możemy zarządzać innymi sprzętami w domu spiętymi w ten system. Przykładowo, może to być sterownik temperatury, zamek w drzwiach garażowych, czy siłownik bramy.
Gear S2 trafi na półki sklepowe w połowie października, w tym także i w Polsce.
Współpraca: Łukasz Kotkowski
Czytaj również:
Śledź relację i bądź na bieżąco: IFA 2015 w Berlinie – live blog Spider’s Web