Oto i jest - iOS 8! A to wszystkie nowości w systemie mobilnym od Apple
Czekaliśmy dziś na nowe wydanie iOS i zgodnie z oczekiwaniami doczekaliśmy się. Zmian wizualnych, których być może spodziewali się niektóry nie było widać, ale pod powierzchnią systemu zmieniło się bardzo wiele.
800 mln urządzeń z iOS z całą pewnością robi wrażenie, tak samo jak fakt, że tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy do grona użytkowników tej platformy dołączyło 130 mln osób. 89% spośród posiadających odpowiednio nowe smartfony lub tablety dokonało przy tym aktualizacji do iOS 7, z którego jest zadowolonych… 97% użytkowników. Sporo, szczególnie biorąc pod uwagę początkowe niezadowolenie.
Co jednak czeka ich w kolejnej odsłonie iOS, określanej przez Cooka jako „gigantyczne” i „niesamowite”?
Nowe, lepsze powiadomienia, ale mimo wszystko znajome
Zmiany w samym systemie są drobne, ale z całą pewnością zauważy je każdy już po kilku minutach od instalacji. Doskonałe wrażenie robi przede wszystkim może niezbyt innowacyjna (dostępna nawet w BlackBerry 10), ale jednak funkcjonalna opcja obsługi powiadomień bez ich uruchamiania. Wystarczy delikatnie przeciągnąć w dół okno powiadomienia, aby np. odpisać na wiadomość czy zaakceptować zaproszenie do kalendarza. Wszystko to bez wychodzenia z aktualnej aplikacji, a samo powiadomienie po wykonaniu wybranej akcji zostanie natychmiast zamknięte.
W menu wielozadaniowości dodano natomiast jeden szczegółów. Ponad kartami aktywnych w tle aplikacji znajdują się miniaturki symbolizujące osoby, z którymi najczęściej utrzymujemy kontakt. W ten sposób, możemy uzyskać błyskawiczny dostęp do naszych najważniejszych kontaktów. O ile oczywiście takie dwukrotne kliknięcie na centralny przycisk uznamy za wystarcza wygodne.
W Safari wprowadzono zmiany głównie w wersji dla iPada, poprawiając widok miniatur wielu kart oraz wprowadzając prezentowany w OSX 10.10 boczny panel z zakładkami i podobnymi informacjami.
Moc gestów w skrzynce odbiorczej
Nowa aplikacja pocztowa kryje nieco więcej nowości. Podobnie jak w przypadku aplikacji Mailbox, tak i w nowej skrzynce Apple możemy oznaczyć wiadomości jako przeczytane/nieprzeczytane lub usunąć albo oznaczyć flagą za pomocą jednego gestu i jednego kliknięcia. Wystarczy przesunąć palcem poziomo po wiadomości na liście w lewo lub w prawo. Żeby było nie tylko wygodniej, ale i sprytniej, skrzynka odbiorcza będzie starała się interpretować odpowiednio maile (lub ich tytuły) podpowiadając np. odpowiednie wpisy do kalendarza.
W wydaniu dla iPada możliwe będzie również minimalizowanie okna tworzenia nowej wiadomości email i uzyskanie ponownie dostępu do naszej listy wiadomości i ich treści.
Systemowa wyszukiwarka, Spotlight, wzbogacona została natomiast o dodatkowe źródła. Dzięki temu uzyskamy bezpośrednio z jej poziomu dostęp do np. danych z Wikipedii czy innych zakątków internetu, bezpośrednie odnośniki do piosenek (nawet tych, których nie mamy) czy aplikacji.
Quick Type - na razie nie dla Polski
Nowa klawiatura w iOS zyskała natomiast nową funkcję – Quick Type. To zintegrowane rozwiązanie jest niczym innym niż rozbudowanym i dość inteligentnym systemem odpowiadającym za wyświetlane ponad klawiaturą podpowiedzi. QT ma się uczyć tego co piszemy, do kogo piszemy i w jakich aplikacjach, podpowiadając zawsze odpowiednie słowa. Wszystkie dane mają być przechowywane lokalnie na urządzeniu, więc nie powinniśmy się martwić o bezpieczeństwo.
Możemy za to martwić się o przydatność tego rozwiązania w Polsce. Wsparcia dla języka polskiego zabrakło bowiem w pierwszej wersji, a kto wie, czy kiedykolwiek się go doczekamy.
Tak samo nadal nie doczekało się go Siri, które od teraz można aktywować komendą "Hey Siri", a także nakazać jej rozpoznawanie piosenek z pomocą integracji z Shazamem.
Rozmowy grupowe w iMessage
Użytkownicy iMessage powinni natomiast odetchnąć z ulgą – w końcu doczekali się sporej aktualizacji tego komunikatora, wprowadzającego przede wszystkim komunikację grupową. W tak utworzonych grupach możemy dowolnie nazywać konwersacje, zarządzać osobami biorącymi udział w rozmowie czy w dowolnej chwili opuścić rozmowę albo wyciszyć powiadomienia.
Nie zabrakło oczywiście wsparcia dla przesyłania załączników, zdjęć, plików wideo, lokalizacji czy uzyskiwania szczegółowych informacji na temat pozostałych użytkowników. Udostępnianie lokalizacji może być ograniczone czasowo według naszego wyboru.
Interesująco rozwiązano natomiast przesyłanie wiadomości głosowych. O ile przy odblokowanym ekranie odbywa się to całkowicie normalnie, o tyle przy zablokowanym jest już o wiele ciekawiej. Jeśli otrzymamy taką notkę głosową, wystarczy przyłożyć zablokowany telefon do twarzy, aby odsłuchać wiadomość, a następnie odpowiedzieć na nią w takiej samej formie.
Wszystko (co kupione) zostaje w rodzinie
Dla rodziców Apple przygotował natomiast Famili Sharing. Poza standardowym współdzieleniem zdjęć i filmów, najważniejsza informacja dotyczy współdzielenia aplikacji i kart płatniczych. Rodziny (do 6 osób) będą mogły korzystać z tej samej karty i tej samej bazy aplikacji, muzyki, książek i filmów, co oznacza, że np. córka nie będzie musiała kupować tego, co kupiła jej mama.
Dodatkowo, jeśli dzieci będą chciały dokonać jakiegokolwiek zakupu, będą musiały uzyskać zgodę od rodziców. Pytanie o nią wyświetli się na ekranie telefonu lub tabletu przypisanego do rodzica.
Aplikacja Health i Health Kit
Mocnym punktem prezentacji była również aplikacja, czy właściwie rozwiązanie "Health". Health Kit pozwoli programistom przekazywać dane z różnego rodzaju opasek czy zegarków do jednego miejsca - aplikacji Health. Ta ma stanowić agregator dla wszystkich informacji na temat naszego zdrowia i aktywności, pozwalając nam podejrzeć je w jednym miejscu, zamiast przeskakiwać pomiędzy aplikacjami.
Wszystkie te dane będą mogły być w przyszłości przesyłane do naszego lekarza - już teraz kilka z klinik w USA nawiązało współpracę z Apple w tej kwestii.
Fani mobilnej fotografii również nie powinni być rozczarowani - pełna integracja z iCloud oznacza, że będą mieli oni bezpośredni dostęp do wszystkich zdjęć z poziomu urządzenia, nawet jeśli ich łączny rozmiar przekracza rozmiar pamięci tabletu czy smartfonu. Synchronizacja pomiędzy wszystkimi urządzeniami powinna być przy tym natychmiastowa, a wbudowane proste i intuicyjne rozwiązania do obróbki grafiki powinny pomóc dopracować nasz rodzinny album.
Co istotne, w iCloud, dostępnym teraz również w modelu subskrypcyjnym (0,99 dol. miesięcznie za 20 GB lub 3,99 dol. za 200 GB), zdjęcia i nagrania wideo będą przechowywane w oryginalnej jakości i rozdzielczości.
Beta iOS8 będzie dostępna jeszcze dziś.