REKLAMA

Streak – sprawdź kto (i gdzie) czyta twoje emaile

Zarządzanie odebraną pocztą, szczególnie jeśli jest naszym podstawowym narzędziem pracy, nie jest nigdy łatwym zadaniem. Jeszcze trudniejsze jest jednak zarządzanie pocztą wysłaną. Niezależnie od tego, czy wysyłamy ją do współpracowników, znajomych czy kontrahentów, ważna jest dla nas informacja o tym kiedy, a czasem nawet i gdzie odczytali naszą wiadomość.

Streak – sprawdź kto (i gdzie) czyta twoje emaile
REKLAMA
REKLAMA

Niestety konsumencka odmiana Gmaila nie pozwala nam na tak dokładne śledzenie losów naszej poczty. Umożliwia to natomiast nowa (a przynajmniej ostatnio znacząco rozbudowana) wtyczka dla Chrome oraz Safari – Streak, dostępna – w przeciwieństwie do swojej raczej nielicznej konkurencji - całkowicie bezpłatnie (przynajmniej na razie).

Wystarczy zainstalować wtyczkę, zezwolić jej na integrację z Gmailem i podczas tworzenia wiadomości zaznaczyć odpowiednią opcję lub ustawić ją jako domyślną.

W momencie, kiedy odbiorca otworzy ją, my otrzymamy odpowiednie powiadomienie, a przy mailu wyświetlona zostanie nowa ikona. To jednak nie wszystko – Streak poinformuje nie tylko o otwarciu wiadomości, ale także o tym ile razy została otwarta w jakich dniach oraz… gdzie znajdował się odbierający i na jakim urządzeniu wiadomość została odczytana.

streak odczytane

Co najciekawsze, nasz odbiorca nie musi posiadać odpowiedniej wtyczki, ani też nie jest w żaden sposób informowany o tym, że wiadomość jest śledzona – może ją odebrać w dowolnym programie pocztowym, na dowolnym telefonie, tablecie lub komputerze, a my i tak otrzymamy najważniejsze informacje.

Na kilkadziesiąt prób wszystkie zakończyły się przynajmniej częściowym powodzeniem – powiadomienie o odczytaniu przychodziło z opóźnieniem maksymalnie kilku lub kilkunastu sekund i wszystkie otwarcia zliczane były poprawne.

Jedynie raz niepoprawnie podana została lokalizacja telefonu, który leżąc w tym samym pokoju został zlokalizowany w Johannesburgu.

Nie ma jednak produktów całkowicie idealnych. Przede wszystkim, jeśli osoby do których wysyłamy wiadomości nie posiadają wtyczki Streak, nie dowiemy się czy odczytali nasze wiadomości na urządzeniach mobilnych czy stacjonarnych. Po drugie, abyśmy mogli otrzymać jakiekolwiek potwierdzenie odczytania, użytkownik musi pobrać obrazy (których… nie ma) dołączone do wiadomości. W przypadku kiedy ktoś nie ma tej opcji ustawionej domyślnie lub nie zrobi tego ręcznie, po prostu nie dowiemy się nic ani na temat jego lokalizacji, ani na temat tego, że zapoznał się z treścią naszego maila.

sledzenie mail gmail

Niespecjalnie przyda nam się opcja śledzenia wiadomości, jeśli będziemy wysłać je z naszych urządzeń mobilnych. Tylko korzystając z oficjalnej aplikacji, dostępnej jedynie dla smartfonów z iOS, możemy skorzystać z tej funkcji. W przeciwnym wypadku, nasz email będzie po prostu najzwyklejszym mailem i nie dowiemy się, że ktoś go przeczytał, zanim po prostu na niego nie odpisze.

Oczywiście trudno polecać Streak do inwigilacji naszych znajomych, ale w przypadku wprowadzenia takiego rozwiązania np. w małej firmie, od razu będziemy wiedzieć, czy dany pracownik odebrał wiadomość, a jeśli tak, to czy przypadkiem nie znajduje się obecnie poza biurem i i tak nie będzie w stanie zrealizować w danej chwili powierzonego mu zadania.

Opcja śledzenia jest bowiem jedynie jedną z wielu opcji oferowanych przez tytułową wtyczkę.

Oprócz dość przyziemnych rozwiązań, takich jak ustalanie wysyłki określonych wiadomości na konkretne godziny, do dyspozycji mamy cały szereg usług, które mogą wyraźnie ułatwić komunikację w firmie.

streak wtyczka gmail

Przede wszystkim, możemy wewnątrz naszej poczty tworzyć całe projekty (w wygodnych tabelach), przypisywać do nich określonych użytkowników naszej grupy, opisywać przebieg jego realizacji, automatycznie powiadamiając przy tym o wszystkich zmianach współpracowników. Nie jest to może najbardziej rozbudowane rozwiązanie, ale dla średnio wymagających powinno sprawdzić się całkiem przyzwoicie, tym bardziej, że Streak działa również z Google Apps, a opcji konfiguracyjnych jest pod dostatkiem.

Nie trzeba jednak Streaka stosować wyłącznie do spraw służbowych. Gotowe szablony (które możemy dowolnie modyfikować) pozwalają m.in. na zaplanowanie na przykład wakacyjnego wyjazdu.

wtyczka streak planowanie gmail

Nie zabrakło oczywiście możliwości przypisywania maili od danych osób czy całych historii konwersacji do zadanych wątków lub zadań. Nic nie stoi także na przeszkodzie, aby w ramach projektu, udostępnić je osobom, z którymi aktualnie współpracujemy, aby w każdej chwili wiedziały co się dzieje.

Na sam koniec, po zakończeniu projektu, planu czy czegokolwiek co da się ująć w przygotowanych przez Streak tabelach, możemy wygenerować atrakcyjny pod względem oprawy i całkiem szczegółowy raport.

Obejmuje on zarówno dane dotyczące ogółu prac, jak i prac zrealizowanych przez poszczególnych użytkowników, ilości celi/klientów, czasu poświęconego na ich realizację na konkretnych etapach oraz cały szereg innych parametrów, zależnych od wybranego szablonu. Przykładowo zarządzając projektem w redakcji, możemy sprawdzić kto oddał ile tekstów w terminie, z iloma się spóźnił, kto oddał ich najwięcej, albo ile z nich czeka jeszcze na publikację albo edycję.

REKLAMA
raporty streak

Szkoda tylko, że to właśnie ten element, czyniący z prostej wtyczki naprawdę atrakcyjne narzędzie dla małych firm, już wkrótce będzie płatny (właściwie to według komunikatu na stronie… już powinien być). Nie wiadomo jakiej kwoty miesięcznie zażyczą sobie jej autorzy, ale jeśli będzie rozsądna, możliwe że nie będzie to taka zła inwestycja. Tym bardziej, że nie jest to do niczego potrzebne osobom, które chcą po prostu sprawdzić, czy ktoś czyta w ogóle ich wiadomości czy też nie, a to będzie prawdopodobnie głównym czynnikiem przyciągającym do Streaka.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA