REKLAMA

Haswell w praktyce - co każdy powinien wiedzieć o nowych procesorach i... Ultrabookach

Gdzie będą stosowane procesory Haswell?

Haswell w praktyce – co każdy powinien wiedzieć o nowych procesorach i… Ultrabookach
REKLAMA

Jeśli czytaliście wczorajszą, teoretyczną część tekstu o Intel Haswell, pewnie się domyślacie - w Ultrabookach. Jednak oprócz tego znajdą się też w komputerach stacjonarnych, zwykłych laptopach oraz tabletach. Zwłaszcza ostatnia kategoria urządzeń jest bardzo ważna, gdyż zdobywa coraz większą popularność. Na siłę można do niej zaliczyć również Ultrabooki konwertowalne – kategorię urządzeń stworzoną przez Intela, która łączy zalety Ultrabooków i tabletów. Są to po prostu cienkie laptopy, które można składać tak, by otrzymać tablet z systemem Windows. Intel jest świadomy tego, że komputery stacjonarne kupuje już znikoma ilość użytkowników. Dodatkowo użytkownicy Ci mają coraz mniejsze wymagania. W większości nie używają komputerów do grania ani tworzenia czegokolwiek, a tylko do przeglądania Internetu oraz konsumpcji multimediów. Dlatego tak naprawdę typowy konsument może być pewien, że jeśli wyda na komputer 2000 zł lub więcej, to ten na 100% będzie miał odpowiadającą mu wydajność. Chyba że trafi na nieuczciwego sprzedawcę, który wciśnie mu chłam z netbookowym Atomem lub jego odpowiednikiem od AMD.

REKLAMA

Jakie procesory Haswell znajdą się na rynku?

Procki1
Procki2
Procki3
Procki4
Procki5
Procki6
Procki7

Podział procesorów na rynku będzie inny niż klasyczny. Intel stworzył jednostki do komputerów stacjonarnych, mobilnych (M), wydajnych mobilnych (H), Ultrabooków (U) i tabletów (Y).  Najwydajniejsze są oczywiście te pierwsze i niektóre z nich mają też możliwości podkręcania. Jednak to procesory energooszczędne stworzone z myślą o mocnych laptopach mają najmocniejsze karty graficzne, tak by pozwolić posiadaczom tych komputerów na uruchamianie najnowszych gier komputerowych. Oczywiście wydajność kart graficznych zainstalowanych w procesorach Intela nie jest tak duża jak nowych Radeonów czy GeForce’ów, ale powinna pozwolić na uruchomienie nowych gier przynajmniej w niskich ustawieniach szczegółowości grafiki. Układy grafiki Iris z pamięcią Crystalwell, najlepsze ze wszystkich zastosowanych w procesorach Haswell, wydajnością dwukrotnie przebijają zintegrowane układy graficzne Intel HD 4000 zastosowane w procesorach Intel Ivy Bridge i okazują się niewiele gorsze od grafik zastosowanych w najnowszych APU firmy AMD. Jeśli w przyszłości Intel zdecyduje się zastosować je również w procesorach budżetowych, okaże się, że AMD w ogóle nie ma ciekawych produktów w swojej ofercie procesorów.

Ewolucja Ultrabooków

Intel jest świadom tego, że komputery jako zwykłe laptopy i pudła stojące pod biurkami po prostu umierają. Przyszłość należy do dotyku, tabletów, smartfonów, konwertowalnych Ultrabooków oraz dotykowych komputerów All-in-One. Dlatego Intel stworzył układ, który wydajnością niewiele różni się od swoich poprzedników (jeśli bierzemy pod uwagę część procesorową), ale został w nim znacznie zmniejszony pobór energii oraz wynikające z niego wydzielanie ciepła. Teraz oba parametry są na tyle korzystne, że Intel zdecydował się podnieść wymagany czas pracy Ultrabooków na akumulatorze z ponad 5 do 9 godzin. Parametr ten oczywiście charakteryzuje tryb bezczynności, ale Intel zdefiniował też czas pracy dla trybu oglądania materiału wideo, który  wynosi 6 godzin. Nadal dużo! Warto jednak pamiętać, że tak duże zwiększenie czasu pracy na akumulatorze to nie tylko wynik zastosowania nowszego procesora, ale przede wszystkim zmuszenia producentów do stosowania pojemniejszych akumulatorów.

Lenovo IdeaPad YOGA

Oprócz tego każdy nowy Ultrabook musi być wyposażony w ekran dotykowy, obsługiwać technologię bezprzewodowego obrazu Wireless Display (WiDi) oraz mieć możliwość sterowania za pomocą głosu. Nie oznacza to, jednak, że wszystkie poprzednie Ultrabooki, które nie spełniają tych wymagań, stracą status tego typu komputerów. Dlatego kupując Ultrabooka warto sprawdzić, jaki ma procesor. Jeśli jego numer rozpoczyna się od 2 lub 3, jest to starszy komputer. Nowe komputery mają procesory rozpoczynające się od cyfry 4. B

Nowe Ultrabooki powinny trafić do sklepów w przeciągu kilku tygodni. Zapewne na początku będą droższe od swoich odpowiedników w procesorami, jednak z czasem ceny się unormują, zaraz po wyprzedaniu zapasów Ultrabooków z procesorami Ivy Bridge.

Wydajność

Wydajność 1

Wszystko pięknie, ładnie, ale jak kształtuje się wydajność procesorów Haswell na tle Ivy Bridge oraz konkurencji w postaci AMD FX-8350? Tak jak mówiły zmiany w architekturze, wydajność różni się w niewielkim stopniu, zazwyczaj mniejszym niż 5%, oceniając wpływ samej architektury. Podobnie prezentuje się sprawa przetestowanych jednostek na ustawieniach standardowych, bez zmiany zegara. Pewnie wiele osób zastanawia się, czemu znalazły się tu tylko dwa wykresy. Jestem świadom, że czytelnicy Spider's Web nie lubują się w przeglądaniu tabelek, więc kilkadziesiąt wykonanych przeze mnie testów w programach, benchmarkach i grach uśredniłem i zamieściłem na jednym wykresie. Tak samo zrobiłem w przypadku procesorów z tym samym taktowaniem i  kart graficznych.

Wydajność 2

Jeśli chodzi o wydajność karty graficznej, widać tu znaczący postęp. Osiągi zwiększone o ponad połowę robią wrażenie chyba na każdym, chyba że ten ktoś ma APU AMD 5800K lub jeszcze nowsze 6800K. Pod względem zintegrowanego GPU Intel nadal jest gorszy od AMD, ale należy pamiętać, że przetestowany chip to Intel HD 4600 (GT2). W Ultrabookach i mocnych laptopach znajdą się najmocniejsze chipy GT3, czyli Intel HD 5000 oraz HD 5200, którym być może uda się przegonić propozycję AMD. Mimo to kupując komputer z najnowszym procesorem Intela, możliwe będzie granie w najnowsze gry. Co prawda w minimalnych ustawieniach szczegółowości grafiki, ale zawsze. Zresztą czy w czasach, gdy czołowymi maszynami do grania są siedmioletnie konsole do gier, komuś to przeszkadza? Tylko entuzjastom takim jak ja, ale osoby takie i tak kupują stacjonarny komputer pozwalający na udźwignięcie gier w wysokich lub najwyższych możliwych ustawieniach. Nie oszukujmy się, w większości komputerów (zwłaszcza Ultrabooków) gry są jedynie dodatkiem, a nie podstawową funkcją.

Wydajność GPU

Oszczędność energii

Pobór energii idle
Pobór energii stress

Jak widać, Intel nie przechwalał się mówiąc o znacznie obniżonym poborze energii. Po podłączeniu całego komputera do prądu okazało się, że w trybie bezczynności najnowsza jednostka Intela pobiera o trzecią część mniej prądu niż Intel Ivy Bridge. Po obciążeniu komputera różnica ta zmniejsza się, ale nadal jest widoczna. Oczywiście pod tym względem wszystkie procesory Intela dystansują wręcz jednostkę AMD FX-8350, która cechuje się wyjątkowo dużym apetytem na prąd. Od jej wyniku należy jednak odjąć kilkanaście Wat, gdyż, konieczne było dołożenie do niej dodatkowej karty graficznej. Najwydajniejsza jednostka AMD nie ma takowej wbudowanej.

Czy warto wymienić komputer z Sandy Bridge lub Ivy Bridge na taki z Haswellem?

Odpowiedź jest jednoznaczna i brzmi "nie". Jeśli nasz komputer działa, nic się w nim nie psuje i jest we względnie dobrym stanie, lepiej przy nim pozostać. Co prawda nowsza konstrukcja zaoferuje nam dłuższy czas pracy na akumulatorze, ale 4 godziny (teoretycznie, praktycznie ze dwie) pracy dłużej nie są warte utraty kilkuset lub ponad tysiąca złotych. Tyle bowiem dopłacimy do nowszej konstrukcji po sprzedaniu dotychczas używanego komputera.

Intel_Sandy_Bridge_Launch_Confirmed_for_CES_on_Jan_5

To samo tyczy się karty graficznej. Co prawda najnowsze grafiki Intela są sporo wydajniejsze od swoich poprzedników i niekiedy doganiają zintegrowane jednostki AMD, ale pozwolą one tylko na granie w niskich ustawieniach grafiki w nowe tytuły. Jeśli ktoś chce kupić sprzęt przeznaczony konkretnie do gier, niech kupi cięższego laptopa z dedykowaną kartą graficzną, komputer stacjonarny lub poczeka na nową generację konsol do gier. Będzie to o wiele bardziej opłacalne wyjście.

O wzroście wydajności procesora nie ma po co nawet wspominać. Na pierwszy rzut oka widać, że Intel chce zagrać o rynek mobilny i na bazie architektury Haswell będzie tworzył jednostki stosowane nie tylko w laptopach i komputerach stacjonarnych, ale też urządzeniach mobilnych, konkretnie tabletach. Prawdopodobnie nie zobaczymy ich w smartfonach, gdyż z myślą o nich Intel zaprezentował platformę Bay Trail, która jest oparta na niedawno krótko opisanej przeze mnie architekturze Silvermont.

A gdy chcę kupić nową maszynę?

Wiemy już, że nie warto wymieniać procesorów i komputerów na nowy. Ale co zrobić, jeśli koniecznie chcemy kupić nowy komputer? W tym przypadku oczywiście polecam konfiguracje z Haswellem. O ile różnica między sprzedaniem komputera i kupnem nowego byłaby zbyt duża, to sądzę, że w przypadku dwóch nowych maszyn będzie wynosić mniej niż 300-400 złotych. Oczywiście mówię tu o porównywalnych maszynach, czyli wyposażonych w ekrany dotykowe i technologię WiDi.

Ultrabook HP Spectre XT

Jeśli wiemy, że nie będziemy z nich korzystać, lepszym wyjściem może okazać się kupno taniego Ultrabooka z procesorem Ivy Bridge, za który zapłacimy niewiele ponad 2000 zł. Do maszyn takich należy chociażby metalowy Samsung NP530. Warto też wziąć pod uwagę, że komputer ten będzie świetny, co najmniej dwa lata. W końcu następnym krokiem Intela będzie stworzenie procesorów Broadwell, które będą się różnić od Haswella głównie obniżonym procesem technologicznym, a nie wydajnością.

REKLAMA

Moje zdanie nie zmienia się, gdy kupujemy komputer stacjonarny. Intel zaprezentował nowe, wydajniejsze jednostki i wymusił zmianę podstawki procesora na LGA1150. Dlatego nie ma co na siłę pchać się w starszą podstawkę, skoro na rynku pojawiła się nowa, która prawdopodobnie umożliwi umieszczenie w niej nie tylko Haswelli, ale też przyszłorocznych procesorów o nazwie kodowej Broadwell, co pozwoli w łatwy sposób ulepszyć komputer przez najbliższe dwa lata.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA