HP wrzuca granat do stajni Microsoftu
Windows 8 nie okazał się takich hitem, na jaki liczył Microsoft oraz jakiego oczekiwali partnerzy giganta z Redmond. Kolejnym graczem, który przestaje ślepo wierzyć w sukces nowych okienek jest HP. Firma najpierw wykazała chęć wypuszczenia Chromebooka z systemem od Google'a, a teraz kolejny raz decyduje się na mobilną platformę z Mountain View.
Co z tym Windowsem 8?
Przyznam, że przez długi czas omijałem szerokim łukiem nowego Windowsa. Nie przekonywały mnie recenzje więc przetestowałem W8 na laptopie, którego używałem zaledwie przez kilka dni. Aktualnie testuję tablet Asusa VivoTab i przyznam, że zaczynam bardziej rozumieć obawy, które mają producenci elektroniki. Na podsumowania przygody z tym urządzeniem i systemem przyjdzie jednak jeszcze czas.
Okazuje się, że tablety z Androidem stają się realną alternatywą dla iPada. Ich pozycja na rynku jest co raz mocniejsza. Ewa będąc na CES 2013 wysłała raport z pola bitwy, w którym donosiła, że Las Vegas zostało opanowane przez notebooki, hybrydy i tablety z Windowsem 8. Nikogo nie dziwi fakt, że nowy system Microsoftu przyciągnął do siebie największych producentów. Samsung, LG, Asus, HP i inni wielcy tego świata są wieloletnimi partnerami Windowsa. Byli z nim na dobre i na złe, więc początkowe powolne akceptowanie przez rynek nowego produktu na pewno ich nie zrazi.
HP nie wytrzymuje i bierze sprawy we własne ręce
Niemniej jednak Hewlett Packard nie ma zamiaru siedzieć cicho i czekać na cud Windowsa 8. Mimo wcześniejszych zapowiedzi CEO Meg Whitman o kontynuowaniu partnerstwa z Microsoftem firma zaczyna obierać nieco inny kurs. Jak donosi readwrite.com powołując się na dwa źródła HP ma zacząć wypuszczać nowe urządzenia z systemem Android.
To duży cios dla Microsoftu. Taki ruch może wskazywać na to, że duże firmy nie są zadowolone z wyników sprzedażowych oraz ogólnego przyjęcia systemu przez rynek. HP zaczyna szukać alternatywy dla komputerów z Windowsem oraz tabletów i smartfonów z mobilnymi okienkami. Zwycięzcą tego starcia jest Google, który jako jedyny zaoferował producentom realną alternatywę dla rozwiązań Microsoftu.
Teraz już głośno mówi się o nowych tabletach Hewlett Packard, które pojawią się na rynku. Będą one posiadały układ Tegra 4, który został zaprezentowany podczas tegorocznych targów CES. Jak donoszą źródła HP pracuje również nad androidowym smartfonem, jednak według ostatnich zapewnień Meg Whiteman nie ujrzymy go w tym roku.
To nie pierwszy skok w bok
HP ma już na swoim koncie jedną próbę tabletową. Klapę TouchPada z WebOS na pokładzie pamiętamy wszystko. Zapowiadało się na wielką premierę, a po kilku tygodniach tablet był już wyprzedawany za 99 dolarów. HP skończył z tabletami, a WebOS również skończył swój żywot z szansą na drugą młodość jako system operacyjny stosowany w pralkach i innych sprzętach z rodziny smart AGD.
Wraz z pojawieniem się na rynku nowego Windowsa 8 HP wrócił do tabletów i hybryd. Jednak coś musi być na rzeczy, jeżeli po tak krótkim czasie pojawiły się głosy o tak poważnej zmianie strategii
Google wygrywa rozdanie
Obecnie na palcach jednej ręki można policzyć producentów, którzy nie skusili się na zaimplementowanie w swoich produktach Androida. I jak na ironię, tylko jeden z nich nie może narzekać na małą sprzedaż swoich urządzeń.
Oczywiście taki monopol, który obecnie uprawia Google nie będzie dobry ani dla nas klientów, ani dla producentów. Gigant może z czasem pokazywać kły i układać rynek pod siebie, czego już zaczynamy powoli doświadczać.
Najgorsze jest to, że dla Androida cały czas nie ma realnej alternatywy. Windows Phone jest jeszcze słaby, a do tego mocno pofragmentowany. Windows 8 cały czas nie potrafi do siebie przekonać sporej grupy odbiorców. Mobilne sklepy z aplikacjami Microsoftu też świecą pustkami. Przepaść pomiędzy systemami z Redmond a rozwiązaniami Google'a jest obecnie zbyt duża, abym mógł przekonać się do przesiadki. Ubuntu i Firefox OS są powijakach. Apple nie oferuje zbyt szerokiej gamy produktów, a na atrakcyjność ekosystemu BlackBerry przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.