REKLAMA

Angry Birds w rzeczywistości poszerzonej! Czy taka będzie przyszłość gier mobilnych?

Dzisiejszy dzień dla wielu upłynie pod znakiem „Złych Świń”, czyli kontynuacji przebojowych Angry Birds. Fenomen gry stworzonej przez fińskie Rovio przechodzi wszelkie wyobrażenia. To niesamowity hit mobilnej ery – nic więc dziwnego, że powstają przeróżne, często amatorskie wariacje na jej temat. Grupa programistów postanowiła się zabawić i stworzyć Wściekłe Ptaki w poszerzonej rzeczywistości.

Angry Birds w rzeczywistości poszerzonej
REKLAMA

PanAR to firma specjalizująca się w tworzeniu oprogramowania wykorzystującego technologie poszerzonej rzeczywistości. Augmented Reality to jedno z najbardziej przyszłościowych rozwiązań, co udowadnia chociażby zachwyt nad projektem Google Glass. Jednak na obecnym etapie AR wykorzystywane jest najczęściej przez firmy do uatrakcyjniania akcji marketingowych.

REKLAMA

Angry Birds w rzeczywistości poszerzonej też nie wykraczają zbytnio poza to, co już znamy z komercyjnych kampanii promocyjnych. Natomiast stworzenie takiej wersji wściekłych ptaków to zapewne świetny wpis do portfolio ekipy z PenAR. Fani gry raczej nigdy nie będą mogli zagrać w taką wersje – twórcy nie zamierzają udostępniać jej w App Store, co więcej zapewne Rovio na to by nie pozwoliło.

Można jednak obejrzeć film, który pokazuje obecne możliwości rzeczywistości poszerzonej. Cała idea oraz sposób wyświetlania jest jak najbardziej w porządku. Niestety sami bohaterowie i reszta tego świata stworzonego przez PanAR na bazie kultowej gry wygląda trochę pokracznie.

Przy okazji filmiku warto się zastanowić jak kreatywnie wykorzystać rzeczywistość poszerzoną tak by nie była bajerem, ale czymś w pełni użytecznym. Nawet gry w AR mogą być sensowne jeśli będą łączyć świat wirtualny z rzeczywistym – w tej wersji Angry Birds AR tego nie mamy, prawdziwe otoczenie stanowi tylko tło na ekranie iPada.

Bez wątpienia jednak za parę lat dzięki Google Glass i innym rozwiązaniom oba świat będą przenikać ze sobą jak nigdy dotąd, a gry będą stawać się jeszcze realniejsze. Wyobraźmy sobie podchody urozmaicone wirtualnymi podpowiedziami na okularach dzieciaków. Zabawki wykorzystujące rzeczywistość poszerzoną są dostępne, ale ale na razie ich ceny nie należą do najniższych – AR.Drone to wydatek przynajmniej tysiąca złotych.

REKLAMA

Fanom Angry Birds, którzy nie są pochłonięci „Bad Piggies”, polecamy dziś także wirtualne zwiedzanie siedziby głównej fińskiego Rovio. To właśnie tam ważą się losy kolejnych tytułów z serii.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA