REKLAMA

Czy kupowałbyś gazety z AppStore?

Kiedy półtora roku temu debiutował AppStore, to wydawało mi się, że będzie to głównie centrum dystrybucji mobilnych wersji gazet. Tak w zasadzie jest, ale rozwój rynku nie poszedł w kierunku płatnych mobilnych wersji papierowych wydawnictw, tylko darmowych mobilnych wersji stron internetowych tychże tytułów. To się właśnie zmienia, bo medialny gigant Ruperta Murdocha w końcu zaczyna pobierać opłaty za korzystanie z mobilnych wersji swoich gazet.

Czy kupowałbyś gazety z AppStore?
REKLAMA

Wielu osobom (włącznie ze mną) kończy się właśnie darmowy 90-dniowy darmowy okres używania mobilnej wersji "Wall Street Journal" na iPhone, po tym jak przed 24 października 2009 r. (oficjalne przejście na płatny dostęp do treści WSJ) zarejestrowali się w programie udostępniając swoje dane personalne. Teraz za miesiąc używania najlepszego według wielu dziennika biznesowego świata "Wall Street Journal" przyjdzie płacić 1 dolara miesięcznie (netto). Pozostali, którzy będą się dopiero rejestrować zapłacą 2 dolary miesięcznie. Wkrótce opłaty za dostęp do treści online (w tym na urządzeniach mobilnych) będzie również pobierać inna czołowa gazeta "New York Times", więc należy oczekiwać podobnych ruchów ze strony innych wiodących dostawców informacji.

REKLAMA
REKLAMA

W AppStore pojawiają się także mobilne wydania magazynów, które są dokładnie takie same jak te w kioskach. Jedną z takich pozycji jest popularny magazyn amerykański dla panów "GQ". Jego wydawca Conde Nast zdecydował się ostatnio upublicznić dane sprzedażowe wydania iPhone'owego. Grudniowe wydanie "GQ", dostępne w AppStore za 2,99 dolara sprzedało się w 6641 kopiach. Kolejny styczniowy numer sprzedał się dwukrotnie lepiej, bo w ponad 12 tysiącach kopii. To ciągle ułamek w porównaniu do sprzedaży kioskowej (240 tysięcy) oraz subskrybentów (667 tysięcy), ale na tyle dużo, żeby wydawnictwo wierzyło w potencjał nowego kanału dystrybucji.

Polskich gazet i magazynów próżno szukać w wersjach na urządzenia mobilne. Owszem jest Wyborcza i Wyborcza.biz, ale to tylko mobilne odpowiedniki portali internetowych. Żaden polski magazyn nie zdecydował się jeszcze na ten rodzaj dystrybucji. Pytanie więc jest następujące: czy rosnąca popularność smartfonów z dużymi ekranami nie jest wystarczającym powodem do inwestycji w nowy kanał dystrybucji dla wydawców gazet, czy też wydawcy nie są jeszcze wystarczająco przygotowani na taki skok technologiczny?

Większość czytelników bloga Spider's Web to posiadacze iPhone'ów lub smartfonów z systemem Android. Mam więc do Was pytanie: czy kupowalibyście mobilne wydania Waszych ulubionych gazet, czy magazynów? Czy bylibyście skłonni płacić miesięczny abonament, aby na Waszych urządzeniach mieć dostęp do treści wydań papierowych? Co ewentualnie skłoniłoby Was do takiego zakupu?

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA