Jak Apple zmienia rynek oprogramowania mobilnego
Czemu cytuję te archiwalne dane? Właśnie ukazał się raport Strategy Analytics, który wskazuje, że na koniec 2008 roku Apple zdobyło 12% rynku mobilnych aplikacji stając się jego liderem. Producent iPhone'a przebojem wdarł się na niszę rynku oprogramowania komputerowego, która według wszystkich znaków na ziemi i niebie będzie wkrótce dominującą siłą stanowiącą o rozwoju całego rynku, co zmieni także charakter działalności biznesowej telekomów. Reperkusje związane z debiutem Apple na rynku mobilnego oprogramowania są bowiem bardzo daleko idące. Jak zauważa autor raportu David MacQueen ze Strategy Analytics, w związku z faktem, że nagle zrobiło się niezwykle gęsto na rynku oprogramowania mobilnego, konkurencja stała się niezwykle zażarta. Naturalną konsekwencją dzikiej wręcz rywalizacji pomiędzy deweloperami oprogramowania mobilnego są niższe ceny, więc konsekwentnie również niższe marże producentów. Sprawy nie ułatwia Apple, które nie określiło jasno zasad promocji aplikacji i deweloperów na eksponowanych miejscach w AppStore.
W związku z nieprawdopodobnym sukcesem AppStore zmienia się również środek ciężkości rynku mobilnego oprogramowania. MacQueen twierdzi, że do czasu debiutu AppStore to sieci komórkowe dominowały dystrybucję aplikacji zostawiając dla siebie największą część profitów. Po niezależnym od telekomów sukcesie Apple inni producenci urządzeń przenośnych zareagowali w najbardziej naturalny sposób - na gwałt uruchomiają własne sklepy, aby z jednej strony uszknąć trochę na boomie, a z drugiej jak najszybciej uniezależnić się od sieci komórkowych.
Te ostatnie nie chcą być wysiudane z atrakcyjnego biznesu i próbują zmieniać taktykę mając nadzieję na ponowne zainteresowanie deweloperów ich usługami - wyjaśnia David Kerr ze Strategy Analytics. Niektórzy najważniejsi gracze na rynku globalnych telekomów już ogłosili prace nad własnymi sklepami wzorowanymi na AppStore. Wśród nich są dwa największe na świecie telekomy: T-Mobile oraz China Mobile, którzy mają szansę sporo namieszać na rynku mobilnego oprogramowania.
- Apple wygrało pierwszą potyczkę, ale daleko jest od zakończenia tej wojny - kończy komentarz David MacQueen. Zapewne tak, ale i Apple nie zamierza poprzestać na początkowym sukcesie i 12% rynku. Nowa wersja mobilnego systemu operacyjnego iPhone 3.0 zawiera niezwykle ważną innowację, która z pewnością przyniesie dodatkowe setki milionów dolarów - mikropłatności. Jest też niemal pewne, że ewentualny netbook/dotykowy tablet od Apple będzie opierał się na dystrybucji oprogramowania za pomocą AppStore. W ten sposób Apple powiększyłoby sobie zarówno dystrybucję numeryczną (liczba urządzeń, na których dostępny będzie sklep z oprogramowaniem mobilnym) jak i dystrybucję ważoną (miejsca, w których generowany jest największy przychód ze sprzedaży).