No dobrze, przestraszyli się, więc zaczęli oznaczać reklamy. Ale co z tymi historycznymi wpisami? Przecież one miały wpływ na odbiorców po opublikowaniu. Czy jeżeli posty – teraz oznaczone właściwie – wcześniej nie były oznaczone, to byłaby podstawa do wszczęcia postępowania?
Istotne jest to, aby nieoznaczone treści komercyjne zostały jak najszybciej poprawione. Mamy świadomość, że to rynek, który rośnie bardzo dynamicznie i jednocześnie wciąż jest w fazie rozwojowej. To rynek zarówno świadomych swojej wartości profesjonalistów, jak i tych, którzy mając ciekawe treści, dopiero wchodzą w komercyjne współprace. Najważniejsze jest, aby rozstrzygnąć kwestie, które dla wielu influencerów mogą być wątpliwe, czyli np. kiedy mówimy o samodzielnej opinii, a kiedy i w jakiej formie powinno pojawić się oznakowanie materiału reklamowego? Nie chodzi o to, by ścigać za treści historyczne, a wprowadzić rozwiązania na przyszłość.