Krakowski hotel to perła. Znaleźli sposób na tych, którzy chcieli go zburzyć
Hotel Forum w Krakowie może już nigdy nie przyjąć gości, ale to mniej istotne – liczy się to, że wyjątkowa budowla przetrwa.

Położony tuż przy Wiśle budynek ma pewnie tyle samo zwolenników, co przeciwników. Jedni zachwycają się jego surowym pięknym, dla innych to właśnie wygląd jest największą przeszkodą. Tym bardziej że obiekt od lat niszczeje. Od lat tworzy jednak krajobraz Krakowa i niektórych właśnie to kłuje w oczy. Tak zacne miasto i otoczenie zasługują na lepsze ich zdaniem wizytówki.
Wkomponowanie potężnej bryły w panoramę Krakowa wymagało odwagi i rozmachu, jak zauważała Anna Cymer w książce "Architektura Polska 1945-1989", ale był to spektakularny projekt. Budowę rozpoczęto pod koniec lat 80., a oficjalne otwarcie nastąpiło dopiero w 1988 r. Goście ulokowani w jednym z blisko 300 pokoi mogli liczyć na luksusy.
W chwili powstania krakowski hotel Forum, klasyfikowany jako czterogwiazdkowy, był jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Posiadał m.in. klimatyzację, drzwi na fotokomórkę, automatycznie spuszczaną wodę w toaletach – wymieniała zalety Cymer.
Plany były ambitne, ale rzeczywistość – wyjątkowo trudna. W magazynie kulturalnym Kraków już pod koniec lat 80. zwracano uwagę, że "w połowie 80. roku zaczęły się kłopoty, głównie z materiałami wykończeniowymi, które planowano sprowadzić z importu". Trzeba było więc sięgnąć po to, co jest w kraju i postawić na krajowe wyposażenie – przypominało Radio Kraków.
Obiekt przestał przyjmować gości w 2002 r. i systematycznie niszczał
Dla krytyków była to woda na młyn. Może i kogoś budynek zachwyca, gotowi byli przyznać, ale co z tego, skoro nie ma niego pomysłu? Lepiej zburzyć, a bulwary wiślane niech odżyją.
Wydawało się, że właśnie taki los czeka Forum, ale doszło do interwencji. Ostatecznie budynek został wpisany do rejestru zabytków. Co dalej? Planowany jest remont elewacji. Nie wiadomo jeszcze, co znajdzie się we wnętrzach uratowanego zabytku.
- Nie oznacza to, że będziemy chcieli, żeby nadal funkcjonował tam hotel. Skupiamy się na zewnętrznej formie, która jest cenna jako styl brutalizmu. Należy wydać decyzję na przeprowadzenie remontu elewacji, oczyszczenie bryły z dodatkowych elementów, które powstały w ramach przebudów, dobudów i rozbudów – komentowała w rozmowie z Radiem Kraków wojewódzka konserwator zabytków Katarzyna Urbańska.
Najważniejsze jest jednak to, że budynek jest bezpieczny
Byłoby wielką stratą, gdyby pozwolono na odejście tak wyjątkowej architektury. Niestety to się ciągle zdarza – czego przykładem jednym z wielu jest choćby dworzec w Częstochowie – ale w Krakowie szkody tym bardziej byłyby niepowetowane. Oby po remoncie Forum był w stanie przekonać także tych, którzy dawno budynek skreślili.
Czytaj też:
Zdjęcie główne: More Than Production / Shutterstock