Ministerstwo wyjaśnia, jak działają alerty i syreny. Lepiej to przeczytaj
"Nad naszym bezpieczeństwem codziennie czuwają tysiące funkcjonariuszy służb, żołnierzy oraz pracowników różnych instytucji państwa" – przypomina Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

W ostatnich dniach mogliśmy przekonać się, że wojna wcale nie toczy się gdzieś daleko i nie mamy z nią nic wspólnego. Rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną i wleciały w głąb kraju, w sobotę Port Lotniczy Lublin został czasowo zamknięty z powodu nieplanowanej aktywności wojskowej nad wschodnią granicą Polski.
Niepokojąco mógł brzmieć również Alert RCB, który w sobotę otrzymali mieszkańcy kilku powiatów. Informował o "zagrożeniu atakiem z powietrza". W Świdniku i Chełmie zawyły też syreny ostrzegawcze. Ludzie nie wiedzieli jednak, jak na nie reagować. "I tak naprawdę nie wiemy, co zrobić. To jest chwila paniki" – mówił jeden z mieszkańców Świdnika w rozmowie z reporterem TVN 24.
I tutaj duże zaskoczenie, bo wielu mieszkańców nie wiedziało, co się dzieje, co oznaczały te syreny. Wiele osób myślało, że są to testy. Na szczęście po kilku minutach pojawił się także SMS z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Mieszkańcy, mając do mnie kontakt, zaczęli dzwonić, pytać co się dzieje. Starałem się wyjaśnić, uspokajać sytuację – przyznawał Marcin Magier, radny Świdnika.
Do sytuacji odniósł się również Marcin Dmowski, prezydent miasta. Zadeklarował, że konieczna jest "duża praca edukacyjna", tak aby każdy wiedział, jak reagować na tego typu sygnały.
Po wczorajszym niespokojnym popołudniu kilka informacji. Przede wszystkim nie ulegajmy trendowi podważania decyzji sztabów kryzysowych, bardzo ważne byśmy czytali oficjalne komunikaty i się do nich stosowali. Włączanie syren alarmowych wynika z konkretnych poleceń jakie otrzymuję jako burmistrz, nie ma tu miejsca na dyskusje, jeśli wojsko, sztaby kryzysowe te wojewódzkie i powiatowe wydają takie polecenie - my musimy je wykonać. Przed nami też duża praca edukacyjna, w szkołach i wśród mieszkańców. Co oznaczają syreny, jak te ostrzeżenia są odwoływane. Co należy i jak należy się zachować w przypadku takiego alarmu. Tak jak pisałem kilka dni temu, otrzymaliśmy duże środki rządowe na zakupy, ale również na politykę informacyjną. Krok po kroku te zadania będziemy realizować.
Jakub Banaszek, prezydent miasta Chełm, na swoim twitterowym profilu podkreślił, że w takich sytuacjach "zawsze powinniśmy zachować spokój, przestrzegać procedur i realizować przyjęte wytyczne". Zauważył jednak, że do podobnych zdarzeń może dochodzić częściej, więc trzeba przygotować na to mieszkańców. Stąd zapowiedź natychmiastowego wdrożenia powszechnych szkoleń dla ludności cywilnej.
Ministerstwo wyjaśnia szczegóły alertów i syren
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w komunikacie przypomniało o sposobach ostrzegania, które pozwalają jak najszybciej dotrzeć do obywateli z informacją o niebezpieczeństwie i tym, jak się zachować. Mowa tu o Regionalnym Systemie Ostrzegania, mediach, radiu i telewizji oraz Alercie RCB.
Apelujemy o stosowanie się do informacji i zaleceń zawartych w wiadomości SMS. Pozwala to uniknąć zagrożenia lub zminimalizować jego skutki. Naszym wspólnym społecznym zadaniem jest minimalizować szkody wywołane np. klęskami żywiołowymi. Dzięki takim alertom jest to zdecydowanie bardziej możliwe. To także ułatwia pracę służb i może uratować czyjeś zdrowie lub życie – dodaje resort.
Ministerstwo przypomniało również o zasadach dotyczących sygnałów alarmowych przy wykorzystaniu syren. W przypadku ogłoszenia alarmu dla ludności cywilnej sygnał dźwiękowy to modulowany dźwięk syreny przez 3 minuty. Pojawia się również zapowiedź słowna: trzykrotnie powtarzany komunikat "Uwaga! Ogłaszam alarm". Odwołanie to z kolei ciągły dźwięk syreny przez 3 minuty oraz trzykrotnie powtarzany komunikat "Uwaga! Odwołuję alarm". W przypadku alarmu ćwiczebnego/treningowego emitowany jest ciągły dźwięk syreny przez 1 minutę.
"W przypadku uruchomienia sygnałów alarmowych - pamiętaj, aby zachować spokój, stosuj się do komunikatów wydawanych ustnie i jak najszybciej podejmuj odpowiednie działania ochronne. Jeżeli usłyszysz dźwięk syreny alarmowej, włącz radio lub telewizor na lokalną stację, słuchaj komunikatów o zagrożeniu i postępuj zgodnie z poleceniami" – zaapelował resort.
Czytaj też: