Uwaga, Lotnisko w Lublinie zamknięte. Polskie myśliwce w powietrzu
Port Lotniczy Lublin został czasowo zamknięty z powodu nieplanowanej aktywności wojskowej nad wschodnią granicą Polski. Cztery rejsy pasażerskie przekierowano do Poznania, a w powietrzu operują polskie F-16 oraz sojusznicze myśliwce, w tym holenderskie F-35 i rumuńskie F-16.

Około godziny 16:00 Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wydała komunikat o zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Portem Lotniczym Lublin. Decyzja podyktowana została wzmożoną aktywnością wojskowego lotnictwa, które prowadzi działania prewencyjne w rejonie granicy z Ukrainą. Odcięcie ruchu lotniczego obejmuje zarówno lądowania, jak i starty.
W efekcie cztery samoloty pasażerskie, które miały lądować w Lublinie, zostały przekierowane na lotnisko w Poznaniu-Ławica. Obsługa techniczna lotniska lublinieckiego uspokaja jednak, że działania te nie wpłyną na bezpieczeństwo pasażerów - operacje przekierowane przebiegły sprawnie, a linie lotnicze zostały o wszystkim poinformowane z wyprzedzeniem.
Czytaj też:
Myśliwce w gotowości – F-16, F-35 i AWACS nad regionem
Na polecenie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych prędko w powietrze zostały podniesione polskie myśliwce F-16. Do zadań patrolowych dołączyły również sojusznicze maszyny: holenderskie F-35 Lightning II oraz rumuńskie F-16 Fighting Falcon. Całość wsparcia uzupełnia samolot wczesnego ostrzegania SAAB 340 AEW&C, znany szerzej jako AWACS. Tak rozbudowana obecność wojsk lotniczych ma charakter prewencyjny - celem jest zapewnienie pełnej ochrony przestrzeni powietrznej nad Lubelszczyzną.

Działania militarne w regionie wynikają z niedawnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony wojskowe. W związku z tym uruchomiono procedury alarmowe lotnictwa wojskowego oraz wzmocniono patrolowanie granicy.
Pasażerowie, których loty zostały przekierowane, mogą liczyć na pełne wsparcie ze strony linii lotniczych i lotniskowych służb naziemnych. Według zapewnień Portu Lotniczego Lublin obsługa przekierowanych rejsów przebiega bez zbędnych komplikacji, a pasażerowie zostaną niezwłocznie przekierowani na transport autokarowy lub lotniczy do Lublina.
Warto przypomnieć, że lotnisko w Lublinie obsługuje rocznie kilkaset tysięcy pasażerów, a jego infrastruktura jest w pełni gotowa do szybkiego wznowienia normalnych operacji lotniczych. Jak tylko warunki bezpieczeństwa na to pozwolą przestrzeń powietrzna zostanie otwarta, a podróże do i z Lublina powrócą do standardowego rozkładu.