Możesz przetestować przyszłość telewizji. Wystarczy się zapisać
Już od dziś posiadacze Android TV i Google TV mogą się poczuć niczym astronauta testujący nowy model statku kosmicznego - YouTube właśnie otwiera przed nimi drzwi do swojej eksperymentalnej strefy.

Google uruchomiło program beta dla aplikacji YouTube na telewizorach, zapraszając entuzjastów do sprawdzenia najświeższych funkcji i… podzielenia się opinią. Jeśli zawsze marzyłeś o tym, by rzut oka na przyszłość serwisu wdepnął nieco w niebezpieczeństwo (czytaj: błędy, niedoróbki i czasem spadające klatki), to jest moment, na który czekałeś.
Nowy interfejs - szybszy, lżejszy i bardziej przystępny
Najnowsza beta już niedługo zapewni możliwość testowania przede wszystkim nowych elementów wizualnych. Google zapowiada odświeżony wygląd ekranu głównego, gdzie sugerowane filmy i kanały są wyraźniej wyeksponowane, a sekcja Twoja kolejka zyskała bardziej intuicyjny układ. Wszystko po to, by nawet po siedmiu godzinach eksplorowania filmików z kotami i przeglądania zwiastuna do Dune: Part Two twój mózg nadal wiedział, co oglądać dalej.
Czytaj też:
Zmianę ma być też widać w nawigacji - nowy pasek boczny ma pozwolić szybciej przeskakiwać między zakładkami Home, Subskrypcje czy Biblioteka. Google chwali się także, że aplikacja startuje o kilkanaście procent szybciej, co oznacza mniej czasu na wpatrywanie się w ekran ładowania i więcej na oglądanie kota ćwiczącego jogę.
Sterowanie głosowe i wyszukiwanie - trafniej niż Sherlock Holmes
Beta wprowadzi też ulepszenia dla funkcji Asystenta Google w YouTube. Wyszukiwanie głosowe zostało zoptymalizowane tak, aby wyłapywać nawet najbardziej zakręcone zapytania, typu pokaż mi replay z ostatniego meczu Realu na 120 klatkach czy załaduj nowe wideo od kanału, który zaczyna się na literę M. Rozpoznawanie mowy ma być teraz bardziej odporne na pogłos w salonie i na przejęzyczenia.
Dzięki poprawionemu silnikowi rekomendacji beta potrafi szybciej podsunąć film, o którym jeszcze nie wiedziałeś, że go szukasz. Google twierdzi, że algorytm analizuje twoje nawyki oglądania w sposób bardziej holistyczny, co może skończyć się tym, że zamiast kolejnego unboxingu smartfona zobaczysz trzygodzinny wykład o termodynamice telewizyjnych paneli OLED. Ale hej, nauka to nauka!
Obsługa wielu profili i ulepszona prywatność

Jednym z bolączek większych rodzin korzystających z jednego telewizora było mylenie się historii oglądania. W becie YouTube na TV pojawić się ma łatwe przełączanie profili - nawet jeśli twój nastoletni kuzyn oglądał cały dzień Among Us z przeróżnymi modami yto twoja lista Do obejrzenia pozostanie nietknięta. Google pomyślało też o prywatności: w ustawieniach bety pojawią się opcje automatycznego usuwania historii wyszukiwań i odtwarzania po określonym czasie. Dla tych, którzy lubią eksperymentować z kontem rodzinnym, to nieoceniona pomoc.
Jak dołączyć do programu beta?
Jeśli chcesz poczuć się jak jeden z pierwszych testerów kombinezonu kosmicznego na Marsa, wystarczy:
- Otworzyć aplikację YouTube na swoim telewizorze z Android TV lub Google TV.
- Przejść do Ustawień → Informacje → Dołącz do wersji beta.
- Kliknąć Dołącz i… gotowe!
Po chwili aplikacja zaktualizuje się do wersji beta, a ty będziesz mógł śledzić jak Google wdraża kolejne usprawnienia. Oczywiście program to nie Disneyland - czasem może się zdarzyć, że aplikacja się zawiesi lub przy okazji testów wyskoczy jakiś błąd. Ale jeśli jesteś gotów na odrobinę adrenaliny i chcesz mieć realny wpływ na przyszłe zmiany, to doskonała okazja.
Co dalej? Twoja opinia ma znaczenie
Google udostępni w betatestach specjalne narzędzie do raportowania sugestii i błędów - wystarczy wybrać ikonę Wyślij opinię w bocznym menu. Dzięki temu możesz zasugerować własne usprawnienia, np. wsparcie dla bardziej zaawansowanych pilotów lub szybszą integrację z platformą Spotify.
Podsumowując: jeśli masz ochotę popracować nad przyszłością YouTube na dużym ekranie, zanurzyć się w testowym kodzie i przy okazji pośmiać się z nieśmiertelnych bugów, dołącz do programu beta. Telewizja jutra czeka na twoją opinię - i kto wie, może to właśnie twoja sugestia sprawi, że następna aktualizacja stanie się hitem sezonu.