REKLAMA

Coca-Cola musi zmienić etykiety. Tak wprowadzały w błąd klientów

Napis „w 100 proc. z plastiku z recyklingu” sugeruje, że cała butelka została tak wykonana, ale w praktyce firmy opisują powstanie tylko niektórych jej elementów. Komisja Europejska zwróciła uwagę, że podobną sztuczkę wykonała Coca-Cola. I teraz gigant musi zmieniać napisy.

Coca-Cola musi zmienić etykiety. Tak wprowadzały w błąd klientów
REKLAMA

„Twierdzenia takie jak ‘Jestem butelką wykonaną w 100 proc. z plastiku z recyklingu’ zostaną zastąpione, aby doprecyzować, że odnoszą się jedynie do niektórych elementów butelki – nie obejmują np. zakrętek ani etykiet” – informuje fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Gigant będzie musiał również zwrócić uwagę na stosowanie „zielonej symboliki i obrazów”, by nie wprowadzać konsumentów w błąd co do korzyści środowiskowych opakowania.

REKLAMA

Europejska organizacja konsumencka BEUC złożyła w 2023 r. skargę do Komisji Europejskiej zarzucając Coca-Coli greenwashing.  

- Mamy jasny sygnał dla całego sektora: wprowadzające w błąd przekazy dotyczące recyklingu mogą wiązać się z ryzykiem prawnym. Recykling nie nadąża za ogromną skalą produkcji plastiku. Firmy mają dziś wyjątkową szansę, by wpłynąć na nasze nawyki konsumenckie – ale nieprawdziwe hasła skutecznie utrudniają ludziom dokonywanie świadomych i korzystnych dla środowiska wyborów. - mówi Kamila Drzewicka, starsza prawniczka w Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Fundacja informuje, że wprowadzenie zmian przez Coca-Colę będzie monitorowane przez krajowe organy ochrony konsumentów. Co ważne, wzrok skierowany zostanie również na innych dużych producentów działających w Unii Europejskiej. Jeśli pojawią się zastrzeżenia, firmy będą również musiały wprowadzić zmiany na etykietach.

Nadal apelujemy o skuteczniejsze egzekwowanie prawa anty-greenwashingowego i o bardziej przejrzyste wytyczne chroniące konsumentów i środowisko – zaznacza ClientEarth Prawnicy dla Ziemi

Zdaniem fundacji określenia w stylu „100 proc. z recyklingu” czy „100 proc. nadająca się do recyklingu” mogą wprowadzać w błąd, ponieważ “dodatki takie jak kleje, tusze czy barwniki zmniejszają rzeczywistą zawartość materiału pochodzącego z recyklingu”.

Składniki te są integralną częścią produktu, ale rzadko – jeśli w ogóle – są uwzględniane na etykietach – wytłumaczono.

- Sonda przeprowadzona wśród małej grupy konsumentów pokazała, że prawie 90 proc. osób, które zobaczyły butelki z etykietą informującą, że zostały one zrobione z materiału pochodzącego w 100 proc. z recyklingu i nadają się w 100 proc. do recyklingu uwierzyło w tę informację, a tylko 10 proc. uznało, że jest to greenwashing. Zaufanie zostało wzmocnione poprzez wizualizację w kolorze zielonym, która dla konsumentów oznaczała, że kupują produkt przyjazny dla środowiska. W ten sposób konsumenci stali się ofiarami oświadczeń wprowadzających w błąd – zwracała uwagę Elżbieta Szadzińska, wiceprezeska Krajowej Rady Federacji Konsumentów.

W 2023 r., kiedy wystosowano skargę do Komisji Europejskiej, zaznaczono, że w procesie recyklingu właściwości tworzyw sztucznych stale się pogarszają. Właśnie dlatego niemożliwy jest „nieskończony” proces ich przetwarzania. A co za tym idzie producenci muszą dokładać nowy plastik.  

Czytaj też:

Zdjęcie główne: FajarH / Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-12T10:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-12T06:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-10T16:42:59+02:00
Aktualizacja: 2025-05-10T07:20:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA