REKLAMA

Ten smartfon zrobi lepsze fotki niż twój iPhone. Taki jest Vivo X200 Ultra

Vivo nie zatrzymuje swojej ekspansji w świecie smartfonów. Firma wydała nowego X200 Ultra, który ma zachwycać głównie w zakresie fotografii mobilnej. Urządzenie w tej kwestii ma pokonać najnowsze iPhone’y. 

Ten smartfon zrobi lepsze fotki niż twój iPhone. Taki jest Vivo X200 Ultra
REKLAMA

Najnowsza propozycja jednak nie jest przeznaczona jedynie do zdjęć. To nieco ulepszona wersja Vivo X200 Pro, który już za kilka dni zadebiutuje w Polsce. Sprawdźmy, co potrafi model z dopiskiem Ultra.

Vivo X200 Ultra to najlepszy smartfon do zdjęć. Potrafi wiele

REKLAMA

Zacznijmy jednak na kwestiach związanych z wydajnością i ekranami. Urządzenie standardowo ma do dyspozycji procesor Snapdragon 8 Elite, będący najlepszym czipem dla smartfonów z Androidem w 2025 roku. Jednostka została wsparta 16 GB RAM LPDDR5X oraz 512 GB lub 1 TB przestrzeni na dane UFS 4.1. 

Za wyświetlanie treści odpowiada 6,82-calowy ekran LTPO AMOLED pracujący w rozdzielczości QHD+, częstotliwości odświeżania do 1-120 Hz oraz jasności do 4500 nitów. Smartfon ma do dyspozycji akumulator 6000 mAh wsparty szybkim ładowaniem o mocy 90 W po kablu i bezprzewodowym 40 W.

Przejdźmy jednak do najważniejszego elementu Vivo X200 Ultra - aparatu. Ten został wyposażony w system czterech obiektywów na tylnym panelu. Wygląda on następująco:

  • główny Sony LYT-818, 1/1.28”, f/1.7, OIS;
  • teleobiektyw Samsung HP9 1/1.4”, 3-krotny zoom optyczny;
  • szeroki kąt 50 Mpix LYT-818, f/2.0.

Na przodzie natomiast mamy 50-megapikselowy aparat do zdjęć selfie. Zestaw trzech aparatów może nie powalać na kolana, natomiast warto zaznaczyć, że za ich działanie odpowiadają dwa czipy - klasyczny moduł ISP Vivo V3+ oraz VS1, który poprawia ekspozycję i współpracuje z tym pierwszym w celu usuwania szumów i zwiększenia ostrości. Najciekawszym dodatkiem jest jednak specjalny dodatkowy zestaw, który nakłada się na smartfona, który zamienia go praktycznie w aparat.

Jeszcze lepsze zdjęcia za sprawą akcesorium

Podobne rozwiązanie zostało zastosowane w przypadku Xiaomi 15 Ultra, natomiast w Vivo X200 Ultra poza dodaniem fizycznego przycisku spustu migawki gadżet pozwala na przyczepienie prawdziwego obiektywu z 2,35-krotnym zbliżeniem, który wspiera wbudowany teleobiektyw. Dzięki czemu smartfon może pochwalić się prawdziwym bezstratnym przybliżeniem o ogniskowej 200 mm (czyli ok. 8,7-krotynym zbliżeniu). 

Z użyciem tego zestawu (który trzeba kupić osobno) telefon powinien pokazać naprawdę zaskakujące możliwości i zdjęcia wykonane jak z bardziej profesjonalnego aparatu. A to tylko smartfon. Bez akcesorium smartfon też wykonuje bardzo dobre zdjęcia, co można zobaczyć na materiałach producenta. Można śmiało powiedzieć, że w tej kwestii urządzenie zmiecie iPhone’y 16 Pro (Max). Model X200 Ultra również zastosował przycisk do sterowania aparatu, który zadebiutował w iPhone’ach 16. 

Vivo X200 Ultra pracuje na Androidzie 15 z nakładką OriginOS. Sprzęt na razie pozostaje dostępny jedynie na rynku w Chinach. Trudno powiedzieć, czy zadebiutuje w Europie. Jeśli tak, powinniśmy go oczekiwać także w Polsce. A to dlatego, że Vivo po długim czasie nieobecności wraca do kraju nad Wisłą.

Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-22T18:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T13:33:42+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA