Drewniane bloki i biurowce stają się w Polsce rzeczywistością. Ten rok będzie wyjątkowy
Do drewnianych biurowców wejdą pracownicy, a kolejne już są w drodze. Budynki z drewna przestają być anomalią i stają się coraz częstszymi inwestycjami w Polsce.
Niedawno ponownie wydana w Polsce powieść „Alteracja” opisywała alternatywny świat, w którym elektryczność jest czymś złym i niebezpiecznym. „Do wszelkich spraw elektrycznych odnoszono się nader niechętnie” – pisał autor tej świetnej antyutopii – dlatego Ameryka była krajem nie świecących wysokich wieżowców, a drewnianych domów.
To zabawne, że budynki z drewna rządziły w wymyślonym świecie, w którym elektryczność to nie lada niebezpieczeństwo, bo zbliża się moment, w którym mogą dominować również w naszym – tak bardzo od prądu przecież zależnym.
Takich inwestycji już nie brakuje i nawet w Polsce rozwijane są imponujące projekty. O pierwszym drewnianym warszawskim biurowcu pisaliśmy rok temu, kiedy inwestor otrzymał zgodę na budowę. Wówczas jednak nieznany był termin rozpoczęcia prac. Teraz serwis muratorplus.pl informuje, że budowa ruszy jeszcze w tym roku, a całość zajmie 18 miesięcy.
Magdalena Pios, założycielka pracowni, deklarowała, że „projektowanie dużych budynków biurowych i obiektów użyteczności publicznej w tej technologii jest możliwe”. Powierzchnia biurowca wyniesie 9,3 tys. m2 i zajmie cztery kondygnacje. Drewniany warszawski budynek będzie mierzył 16 m.
Budynek ma się wyróżniać niskim śladem węglowym, ograniczeniem zużycia energii czy „komfortową przestrzenią do pracy”. Wnętrza za sprawą ograniczenia przeszkleń mają mieć wysoki komfort termiczny, zaś duże okna bez podziałów powinny zapewnić „doskonałe oświetlenie”. Stanowska pracy zostały opracowane tak, aby stworzyć energooszczędny i efektywny system ich oświetlenia. Otwierane panele elewacji dadzą z kolei możliwość przewietrzenia wnętrza
– opisywaliśmy na łamach Spider's Web.
Podobny intrygujący projekt powstaje w Zabrzu. To właśnie tam stanie drewniany nowoczesny blok z mieszkaniami o wielkości od 62 do nawet 140 m2. Projektanci sięgnęli po technologię ujemnoemisyjnego drewna CLT.
- Drewno CLT daje praktycznie możliwości nieograniczonego projektowania i pomaga w optymalizacji kosztów – wyjaśniał Wojciech Bieniek z Omfo.
Z kolei Mateusz Dawid Białek, współwłaściciel BaH Studio, czyli pracowni odpowiedzialnej za drewniany blok, tłumaczył, że wykonanie płyty CLT z litego drewna pozwala w naturalny sposób regulować klimat wewnątrz pomieszczenia, „zwłaszcza wilgotność, która utrzymuje się na stałym poziomie przez cały rok”.
- Budynki z sekcji CLT tworzą zatem bardziej przyjazne dla ludzi środowisko, co korzystnie wpływa na nasze zdrowie i zmniejsza ryzyko chorób cywilizacyjnych. Dzięki wykorzystaniu tego naturalnego surowca, mamy również mniejsze skłonności do wywoływania reakcji alergicznych – dodawał.
Budynek biurowy w konstrukcji drewnianej stanie również w kaszubskiej miejscowości Wiele. Wiosną ma wprowadzić się do niego firma Sylva, czyli producent… drewna.
Studio APA Wojciechowski Architekci podkreśla, że będzie to pierwszy drewniany budynek o tak dużej skali w Polsce. Obiekt będzie miał ok. 1500 m2. Z drewna CLT wykonane są ściany nośne oraz stropy. „Drewniana konstrukcja wewnętrzna budynku pozostanie widoczna także z zewnątrz, dzięki przeszklonej fasadzie” – zaznaczali architekci.