REKLAMA

W Polsce kładą nowe szyny. Dzięki nim pociągi pojadą trzy razy szybciej

Przyspieszenie polskich pociągów to nie tylko inwestycje w tabor, ale też infrastrukturę. Dobry przykład mamy na jednej z remontowanej tras. Wymiana torów spowoduje, że składy będą mogły poruszać się ze znacznie większą prędkością.

W Polsce kładą nowe szyny. Dzięki nim pociągi pojadą trzy razy szybciej
REKLAMA

Powoli dobiegają końca prace związane z kompleksową naprawą toru na stacji Wschowa (linia kolejowa nr 14 Łódź Kaliska – Tuplice). Remont, jak ogłasza gmina, poprawi parametry toru, a w efekcie „zapewni oczekiwany standard podróży”.

REKLAMA

Za sprawą remontu pociągi przyspieszą

Dotychczas prędkość rozkładowa wynosiła 40-50 km/h. Po modernizacjach pociągi będą mogły sunąć nawet 100-120 km/h. Przebudowa 13 km odcinka toru nie będzie miała kosmetycznego charakteru, tylko znacząco wpłynie na jakość podróży.

Na remontowanym fragmencie wzmocniono podłoże, wymieniono podkłady, a po zamontowaniu nowych szyn zostanie uzupełniona podsypka. „To ważny element  infrastruktury, który zapewnia odpowiednią stateczność nawierzchni kolejowej” – wyjaśnia gmina na swojej stronie internetowej.

Roboty zwieńczy stabilizacja nowego toru. Z wykorzystaniem tzw. „podbijarki” wyregulowane zostanie położenie nowych szyn, przygotowując je do przejazdu pociągów. Dzięki użyciu specjalistycznego, nowoczesnego sprzętu, skrócony zostanie czas robót, ale też wyższa będzie jakość prac przy ograniczeniu ewentualnych zmian w rozkładzie jazdy.

- poinformowano.

Prace mają zostać zakończone w pierwszej połowie grudnia, a remont nie wpływa na ruch pociągów. Składy przejeżdżające przez stację Wschowa kierowane są na sąsiedni tor.

Polska kolej przyspiesza

Widać to będzie szczególnie po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy. Zmiany dotyczą nie tylko PKP Intercity. Łódzka Kolej Aglomeracyjna pochwaliła się, że ich pociąg Super Sprinter pokona trasę do Warszawy w rekordowo krótkim czasie - w 68 minut z Łodzi Fabrycznej do Warszawy Centralnej, a w 75 minut do Warszawy Wschodniej. Przewoźnik chwali się, że będzie to najszybszy skład ze wszystkich kursujących na tej trasie.

Przykład remontu toru pokazuje, że szybsze podróże możliwe są nie tylko za sprawą nowych pociągów – a tych również przybywa – ale właśnie takich wydawałoby się drobnych modernizacji. Niby nic, bo tylko 13 km, ale jednak różnica znacząca.

Takich prac jest więcej. Pod koniec października PKP PLK ogłosiły przetarg związany z robotami na ponad 90 km linii na odcinkach Częstochowa Stradom – Fosowskie oraz Fosowskie – Opole. Dzięki inwestycji możliwe będzie podniesienie prędkości dla najszybszych pociągów z 140 km/h do 160 km/h. Prace planowane są od maja 2025 roku do czerwca 2026 roku.

Ciągle oczekiwane jest zakończenie modernizacji na Centralnej Magistrali Kolejowej. Dzięki temu pociągi będą mogły jeździć 250 km/h. Niestety raczej nie stanie się to w przyszłym roku. Latem wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak w rozmowie z „Wyborczą” wykluczył tę możliwość, przypominając, że modernizacja CMK trwa już… 15 lat.

REKLAMA

Więcej o zmianach na kolei przeczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA