REKLAMA

Składany iPhone nadchodzi. Apple ma uratować rynek składaków

Rynek składanych smartfonów przeżywa zastój, ale Apple może to zmienić. Czy składany iPhone przyciągnie nowych klientów i ożywi ten segment?

Składany iPhone nadchodzi. Apple ma uratować rynek składaków
REKLAMA

W ubiegłej dekadzie, przed erą Apple Silicon, można było odnieść wrażenie, że Apple nieco spoczął na laurach. Innowacje, które dawniej były znakiem rozpoznawczym firmy, zdawały się ustępować miejsca kosmetycznym zmianom i iteracyjnym ulepszeniom. Rynek mobilny, zdominowany przez Androida, narzucał szybkie tempo rozwoju, a Apple, skupiony na utrzymaniu wysokiej marży i zamkniętym ekosystemie, wydawał się tracić impet. Choć iPhone wciąż cieszył się popularnością, brakowało mu rewolucyjnych funkcji, które niegdyś wyznaczały trendy w branży.

REKLAMA

Jednak wraz z nadejściem Apple Silicon firma z Cupertino ponownie pokazała pazur. Własne procesory, zaprojektowane od podstaw z myślą o macOS, to nie tylko imponujący skok wydajnościowy, ale i dowód na to, że Apple nadal potrafi zaskakiwać. Czy zaskoczy nas ponownie? Oby, bo mam chrapkę na ten produkt, jak nikt inny.

Apple w 2026 r. uratuje składane telefony

Rynek składanych smartfonów przeżywa zastój. Zainteresowanie klientów maleje, a producenci odnotowują spadki sprzedaży. Według analityka Rossa Younga sytuacja może się zmienić wraz z wejściem Apple na ten rynek, co ma nastąpić w drugiej połowie 2026 roku.

Wpływ Apple na rynek elektroniki użytkowej jest niezaprzeczalny. Firma wielokrotnie udowadniała, że potrafi kreować trendy i przekształcać całe branże. Premiera składanego iPhone'a może ożywić rynek i zachęcić konsumentów do zakupu nowego typu urządzeń. Analitycy przewidują, że w 2026 roku rynek składanych smartfonów odnotuje ponad 30-procentowy wzrost, a w kolejnych latach (2027 i 2028) będzie się rozwijał w tempie około 20 proc.

Pierwszy składany iPhone ma mieć ekran o przekątnej od 7,9 do 8,3 cala i prawdopodobnie będzie przypominał konstrukcją Samsunga Galaxy Z Flip, czy razr 50, składając się pionowo. Oznacza to, że po rozłożeniu będzie pełnił funkcję pełnowymiarowego iPhone'a, a po złożeniu stanie się mniejszym, kieszonkowym urządzeniem.

Oto Motorola razr 50 Ultra class="wp-image-4724672"
Ach, taki składak, ale od Apple'a - marzenie

Obecnie rynek składanych smartfonów przeżywa trudny okres. W trzecim kwartale 2024 roku po raz pierwszy zanotowano spadek sprzedaży paneli do tych urządzeń w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Analitycy DSCC prognozują, że trend ten utrzyma się w 2025 roku:

Chociaż rynek uległ stagnacji i po raz pierwszy odnotuje spadek w zakresie zamówień na panele w 2025 roku, istnieje powód do optymizmu. Oczekuje się, że Apple wejdzie na rynek urządzeń składanych w drugiej połowie 2026 roku i, biorąc pod uwagę dominującą pozycję firmy na rynku flagowych smartfonów, może to wygenerować znaczny wzrost na rynku urządzeń składanych. Jakakolwiek poprawa w zakresie formatu, funkcjonalności, przypadków użycia, wytrzymałości itp. może napędzić nowy popyt na tym rynku

- przekazują analitycy DSCC.

Poznaj inne plany Apple'a na przyszłość:

To może być hit... Może

Składany iPhone ma potencjał, by stać się prawdziwym hitem, o ile Apple wyceni go rozsądnie. Wprawdzie format "klapki" sugeruje urządzenie mniejsze i potencjalnie tańsze od składanych modeli konkurencji, to jednak cena pozostaje kluczowym czynnikiem w procesie zakupowym.

Jeśli Apple zdecyduje się na cenę wyższą, niż w przypadku modeli Pro, może to zniechęcić potencjalnych nabywców. W końcu, po co płacić więcej za mniejszy ekran i nową, nie do końca sprawdzoną technologię? Kluczem do sukcesu jest znalezienie balansu pomiędzy innowacyjnością a ceną akceptowalną dla większości klientów.

REKLAMA

Niepokój budzą również potencjalne "choroby wieku dziecięcego", które mogą dotknąć pierwszej generacji składanego iPhone'a. Historia pokazuje, że nawet Apple nie jest odporny na wpadki. Wystarczy przypomnieć sobie kontrowersje związane z iPhonem 6, który miał tendencję do wyginania się w kieszeni.

W przypadku składanego smartfona punktem newralgicznym jest oczywiście zawias i elastyczny ekran. Klienci będą wymagali gwarancji niezawodności i trwałości, a ewentualne problemy mogą zaszkodzić reputacji Apple i zniechęcić do zakupu składanego iPhone'a.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA