Było 89 zł, teraz jest 169 zł. Cena Horizon Zero Dawn podskoczyła przed premierą remastera
Chcesz zagrać w Horizon Zero Dawn? Przygotuj swój portfel! Sony podniosło cenę gry tuż przed premierą remastera. Czy to dobry moment na zakup, czy lepiej poczekać na przecenę?
W dzisiejszych czasach granie w ulubione tytuły jest prostsze niż kiedykolwiek. Dzięki grom dostępnym cyfrowo możemy zapomnieć o wycieczkach do sklepu i kolekcjonowaniu pudełek. Wystarczy kilka kliknięć, a gra ląduje prosto na naszym dysku. To samo tyczy się konsol - coraz więcej graczy wybiera cyfrowe wersje gier, oszczędzając miejsce i ciesząc się wygodą.
Niestety, nie wszystko jest idealne. Cyfrowe gry i konsole mają swoje minusy. Po pierwsze, nie możemy ich odsprzedać, jak to było z grami na płytach. Po drugie, potrzebujemy stałego dostępu do internetu, żeby cieszyć się rozgrywką. Awaria serwera? No cóż, pozostaje czekać. W przypadku konsol dochodzi jeszcze wysoka cena gier i abonamenty za granie online.
A co, jeśli powiem ci, że cena gier może wzrosnąć ot tak? Oto, co zrobiło Sony w przypadku premiery Horizon Zero Dawn. I jak tu cieszyć się z nowych remasterów?
Sony podwyższa cenę Horizon Zero Dawn przed premierą remastera
Jak zauważył serwis The Verge, Sony zaskoczyło graczy, podwyższając cenę cyfrowej wersji gry Horizon Zero Dawn na PlayStation Store z 20 dolarów do 40 dolarów, tuż przed premierą jej remastera.
Ta zmiana oznacza, że nowi gracze będą musieli zapłacić pełną cenę 50 dolarów za zremasterowaną wersję, jeśli chcą ją kupić cyfrowo. Posiadacze istniejącej kopii gry, zarówno na płycie, jak i w wersji cyfrowej, mogą dokonać aktualizacji za jedyne 10 dolarów.
W Polsce tak samo: było 89 zł, jest 169 zł
W Polsce sytuacja z remasterem Horizon Zero Dawn wygląda bardzo podobnie do tej za oceanem. Gracze, którzy już posiadają grę na PS4, mogą odetchnąć z ulgą - aktualizacja do zremasterowanej wersji będzie ich kosztować gdzieś 50 zł.
Natomiast nowi gracze, którzy dopiero chcą rozpocząć swoją przygodę z Aloy, zostali postawieni w niezręcznej sytuacji. Cena cyfrowej wersji gry, która do niedawna wynosiła 89 zł, nagle podskoczyła do 169 zł, co widać przepięknie na agregatorze cen gier.
Od połowy 2019 r. przygody w postapokaliptycznym świecie kosztowały gdzieś 80-90 zł w zależności od okresu, chociaż cyklicznie tytuł był dostępny za 40-45 zł na przecenie. Całkiem przypadkowo, po ogłoszeniu remastera, tytuł magicznie podrożał.
To niemal dwukrotny wzrost, który z pewnością odbije się na portfelach wielu graczy. Można by się zastanawiać, czy to nie jest próba wykorzystania okazji i zwiększenia zysków przed premierą remastera. Wcale bym się tego nie spodziewał. Wcale.
Mimo kontrowersji, remaster Horizon Zero Dawn obiecuje "oszałamiającą nową grafikę i ulepszone funkcje", co może przyciągnąć wielu graczy, którzy chcą ponownie przeżyć tę przygodę lub doświadczyć jej po raz pierwszy. Sony wyraźnie zaznacza, że nawet oryginalna płyta PS4 z grą Horizon Zero Dawn będzie działać podczas gry, o ile gracz posiada PlayStation 5 z napędem.
Rozwiązanie? Kup grę na płycie
W obliczu tej sytuacji, najlepszym rozwiązaniem dla polskich graczy okazuje się... pudełkowa wersja Horizon Zero Dawn! Tak, dobrze czytacie. Podczas gdy cyfrowa wersja gry z dnia na dzień podwoiła swoją cenę, fizyczne wydanie można znaleźć w sklepach za średnio 70 zł. Pachnąca nówka, którą zawsze możesz odsprzedać po przejściu.
Potem wystarczy, że kupisz ulepszenie do remastera i problem z głowy. A nie, że wydasz 169 zł, a potem jeszcze będziesz musiał dorzucić 50 zł. No chyba, że kupiłeś PS5 w wersji Digital bez napędu. Wtedy masz problem.