Jak radzą sobie w trudnych warunkach? Samsung Galaxy Buds 3 - test
Zwykłe testy domowe słuchawek można znaleźć na każdym kroku, nie jest to żadne wyzwanie. Wszyscy wiemy, że słuchawki powinny dobrze działać w codziennych sytuacjach, takich jak spacer po parku czy praca w biurze. Ale co, gdyby je przetestować w ekstremalnych, nietypowych miejscach?
Autorem tekstu jest Erwin Garbarczyk, który wygrał słuchawki Samsung Galaxy Buds 3 w konkursie Samsunga i Spider's Web.
Seria testów
Unboxing i pierwsze wrażenia
W większości materiałów w internecie spotykałem się ze srebrną wersją Budsów, która według mnie wyglądała nieco mniej solidnie niż wersja biała (przynajmniej na zdjęciach). Dlatego gdy dotarły do mnie Budsy 3 kolorze białym - byłem zachwycony! W pudełku mamy same słuchawki z etui ładującym i przewód do ładowania oraz papierologię - standard. Jako osoba, która przywiązuje bardzo wiele uwagi do nic nieznaczących detali, na początku dwa zastrzeżenia: kartonowe pudełko odstaje jakościowo od samych słuchawek, a zrywki służące do odplombowania tegoż pudełka mają mniej przyjemny feeling odrywania, niż mogłem się tego spodziewać.
Nie miałem żadnych oczekiwań co do tego sprzętu, dlatego jestem ultra zaskoczony, jak to dobrze gra! No ale jak to na wstępie - w dobrze wyciszonym prywatnym biurze wszystko może grać dobrze. Sprawdźmy, jak Budsy radzą sobie w zgoła innych warunkach.
Dźwięk w Górach
Zabrałem Galaxy Buds 3 na górsko/leśną wędrówkę, testując ich jakość dźwięku oraz funkcję redukcji szumów w warunkach wysokogórskich. Jak radzą sobie w takich okolicznościach? Przede wszystkim jestem totalnie zszokowany, jeśli chodzi o ANC - nie jest to poziom taki, jak słuchawki dokanałowe „z gumkami”, ale jak na to, że są to zwykłe „pchełki” - WOW!
Śmiało mogę napisać, że niejedne dokanałówki pochodzące z popularnych azjatyckich portali mogą im nawet pod tym względem czyścić przetworniki.
Słuchawki świetnie radziły sobie z lekkim wiatrem i odgłosami natury. Mega (nie zawsze oczywisty) plus: idealnie mieszczą się do małej kieszonki w spodniach - wbrew pozorom nie każde pudełko z takim sprzętem wchodzi w nią w łatwy sposób.
Muzyka w pociągu
Sprawdziłem, jak Galaxy Buds3 radzą sobie w hałaśliwym środowisku zbiorkomowym. Tutaj ponownie ANC dało radę, choć wiadomo, że jednak izolacja otoczenia była słabsza. Niemniej wygłuszały otoczenie na tyle, aby nie było ono rytujące.
Dodatkowym wyzwaniem była rozmowa telefoniczna właśnie w takich warunkach - mikrofony, według rozmówcy, bardzo dobrze zbierały mój głos i nie brały pod uwagę otoczenia.
Impreza na plaży
Sprawdziłem Galaxy Buds3 na plażowej imprezie nad jeziorem w kwestiach takich jak wideokonferencje i rozmowy telefoniczne, ale w pełnym słońcu i z odgłosami wody i głośnej muzyki w tle - ponownie ANC zachwyca jak na taką budową słuchawek.
Dodatkowe wyzwanie: test polegał na tym, jak bardzo trzymają się w uszach podczas płynięcia na SUP-ie - słuchawki zdały egzamin, chociaż dwa razy lewa słuchawka prawie wysunęła się z ucha. Zaznaczę jednak, że moje uszy są relatywnie małe. Mimo tego komfort użytkowania Galaxy Buds3 jest na bardzo wysokim poziomie.
Dodatkowe spostrzeżenia
Słuchawki schowane w etui ładującym należy lekko okręcić przed włożeniem do ucha - trzeba się do tego przyzwyczaić, za to są doskonale oznakowane kolorystycznie co do strony (lewa/prawa), przez co trudno pomylić się przy ich wkładaniu w celu naładowania.
Wszystkie testy udało się zrobić na JEDNYM ładowaniu, a etui nadal było w stanie dostarczać energię do słuchawek - testy trwały łącznie dobrych 8 godzin używania sprzętu.
Podsumowanie
Ważna uwaga: słuchawki testowałem w parze z iPhone'em 15 Pro, zatem nie miałem okazji sprawdzić wielu funkcji dostępnych po sparowaniu z bratnimi urządzeniami producenta, ale mogę śmiało założyć, że może być jeszcze tylko lepiej!
Same Budsy parują się z urządzeniem Apple'a błyskawicznie, feeling jest dokładnie taki, jak z AirPodsami, ale mają w stosunku do nich jeden olbrzymi plus: pudełko do ładowania jest (w porównaniu do AirPodsów) bardzo odporne na mikrorysy. Podczas gdy AirPods dosłownie po spojrzeniu na nie łapią rysy, Budsy po intensywnym weekendzie w kieszeni wyglądają jak nowe! To dla mnie niespodziewany i ogromny plus w kwestii jakości wykonania.
Mogę śmiało stwierdzić, że Samsung Galaxy Buds3 to słuchawki na każdą okazję i każde wyzwanie - oczywiście przy założeniu, że nie potrzebujesz ekstremalnego ANC, ale od tego są inne modele takich urządzeń - zapewne równie udane!