REKLAMA

Pasażerowie niemal mdleją w pociągach z powodu upałów. Oto co ma do powiedzenia PKP Intercity

Upały męczą wielu, a w pociągach ochłody nie daje klimatyzacja, bo… jej nie ma. Prezes PKP Intercity wskazał winnego.

wagony
REKLAMA

Relacji donoszących o tym, że w pociągu zabrakło klimatyzacji, niestety nie brakuje. Przy takich upałach męcząca jest sama podróż, a szczególnie niebezpiecznie robi się, kiedy pociąg ma awarię. Kilka dni temu jeden ze składów stanął w polu, a wodę pasażerom musiała dostarczać policja.

REKLAMA

To była nadzwyczajna sytuacja. Gorzej, że brak klimatyzacji to coraz częściej spotykany kłopot. Dlaczego? Sprawę wyjaśnił Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity, w trakcie posiedzenia podkomisji stałej ds. transportu kolejowego.

Trudno nam jest to zrozumieć, ale nasi poprzednicy nie przewidzieli, że w tym roku będzie lato, albo że będzie ciepło

– powiedział Janusz Malinowski, cytowany przez kolejowyportal.pl.

Według nowego prezesa PKP Intercity umowa na przegląd klimatyzacji w wagonach została podpisana dopiero w maju, podczas gdy do zakontraktowania powinno dojść w grudniu. Przez zaniechania przeglądy rozpoczęły się w drugiej połowie maja – a więc kiedy wysokie temperatury dawały się we znaki. I trwają do teraz.

Już w maju mieliśmy bardzo ciepłe dni, a wagony jeszcze były bez przeglądu. Pasażerowie są narażeni na te niedogodności i jedyne, co mogę powiedzieć, to bardzo przeprosić naszych pasażerów, że czasami muszą korzystać z takich warunków podróżowania

– dodał Janusz Malinowski.

Szczególny problem dotyczy wagonów starego typu. Można się więc cieszyć, że przewoźnik regularnie informuje o wzmacnianiu składów. W ubiegłym tygodniu podpisano umowę na 300 nowych wagonów. Przewoźnik zapłaci 4 mld zł, a pasażerowie będą mogli liczyć na takie luksusy jak właśnie klimatyzacja, bezprzewodowy internet, indywidualne oświetlenie czy ładowarki indukcyjne.

Brak klimatyzacji to nie wyłączny problem PKP Intercity

Serwis trójmiasto.pl informował pod koniec czerwca, że w pociągu Polregio relacji Gdynia Główna – Elbląg od ponad tygodnia nie działała klimatyzacja. Z kolei rybnik.com.pl donosił niedawno o skargach pasażerów, którzy zwracali uwagę, że pociągi na trasie Rybnik-Katowice stają się „puszką śmierci” – właśnie przez brak uruchomionej klimatyzacji.

Według najnowszego raportu Urzędu Transportu Kolejowego w 2023 r. 66,9 proc. najpopularniejszych wagonów z miejscami do siedzenia wyposażonych było w klimatyzację. W przypadku pojazdów trakcyjnych z klimatyzacją na wyposażeniu statystyki prezentują się następująco

Wagony silnikowe:

  • Elektryczne – 100 proc.
  • Spalinowe – 82,6 proc.

Zespoły trakcyjne:

  • Elektryczne – 72,7 proc.
  • Spalinowe – 60 proc.
  • Dwunapędowe – 100 proc.

Klimatyzacja jest dziś bardziej prawdopodobna niż dostęp do WiFi czy nawet gniazdka elektryczne – jak wynika z raportu UTK. Tyle teoria. Pociąg teoretycznie może chłodzić pasażerów, ale z tej opcji nie korzysta, bo klimatyzacja jest niesprawna.

Być może to po prostu jeszcze jeden dowód na to, jak z trudem przystosowujemy się do nowych, gorących warunków. Miasta nie są gotowe na upały, a problemy z transportem publicznym również to potwierdzają. Skargi płyną nie tylko na pociągi, ale też miejskie autobusy czy tramwaje. O wysokich temperaturach trzeba myśleć z wyprzedzeniem. Zwykło się szydzić, że to zima zaskoczyła drogowców – dziś wydaje się, że to upały sprawiają „niespodziankę” ludziom. A to niestety żadna anomalia.

Poznaj więcej nowości ze świata kolei na Spider's Web:

REKLAMA

Zdjęcie główne: Grand Warszawski / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA