W polskich gniazdkach popłynie prąd na miarę XXI wieku. Odetchniecie i to dosłownie
W Polsce trwa budowa jednej z najnowocześniejszych elektrowni w Europie. To inwestycja, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski i ograniczenie emisji CO2. W tym tygodniu na plac budowy dotarły pierwsze kluczowe komponenty elektrowni. Inwestycja przekroczyła tym samym półmetek.
Po trwającej dwa miesiące i liczącej ponad 13 tys. mil morskich podróży, do portu w Gdańsku wpłynął statek Pilecki. Jednostka dostarczyła osiemnaście wyprodukowanych w Chinach modułów tzw. kotła odzysknicowego dla elektrowni gazowo-parowej w Grudziądzu. Pod tą mało atrakcyjną nazwą kryje się zaawansowana i ekologiczna technologia, która zapewni prąd milionowi Polaków.
Więcej o ważnych informacji o inwestycjach w energetykę przeczytasz na Spider`s Web:
Moduły przypłynęły na pokładzie zwodowanego w ubiegłym roku Pileckiego, z chińskiego portu Nandong do portu w Rotterdamie, pokonując m.in. Kanał Sueski. Po okresie krótkiego postoju, który spowodowany był sztormami, statek wyruszył w dalszą drogę i przez Cieśniny Duńskie wpłynął na wody Bałtyku.
Rozładunek potężnych, mierzących prawie 30 m i ważących blisko 3 tys. ton modułów, trwał dwa dni. Następnie moduły kotła odzysknicowego przewożone były pojedynczo na plac budowy, a długość każdego załadowanego pojazdu to ok. 50 m. Przez dwa tygodnie specjalistyczne ciężarówki kilkanaście razy pokonywały trasę z Gdańska do Grudziądza liczącą ok. 130 km.
Transport morzem, drogami i Wisłą
Dostawa modułów kotła odzysknicowego to pierwszy tak duży transport międzynarodowy na potrzeby budowy elektrowni gazowo-parowej w Grudziądzu. Kolejnymi urządzeniami tej skali, które zostaną dostarczone z zagranicy, będą m.in. turbozespół (czyli obie turbiny, gazowa i parowa oraz generator) i transformator blokowy wyprowadzenia mocy.
Elementy te wyprodukowane zostaną w fabrykach w Niemczech, USA i Chinach. Pozostałe urządzenia i komponenty potrzebne do budowy elektrowni powstaną też w innych krajach europejskich (Grecja, Austria, Czechy) i azjatyckich (Chiny, Indie, Turcja, Korea Południowa), jak również w Polsce (Gdańsk, Gorlice, Kielce, Kutno, Opole czy Ostrowiec).
Dostarczane na plac budowy elementy będą w dużej mierze obiektami wielkogabarytowymi, w związku z czym ich transport odbywał się będzie nie tylko drogą morską i transportem kołowym. Część z nich zostanie dostarczona z portu w Gdańsku bezpośrednio do Grudziądza z wykorzystaniem rzeki Wisły. Rzeką transportowana będzie 150-tonowa turbina, as także 350-tonowy transformator i generator.
Co to jest kocioł odzysknicowy?
Kocioł odzysknicowy (znany też jako HRSG – ang. Heat Recovery Steam Generator), którego moduły dotarły właśnie na teren budowy w Grudziądzu, jest urządzeniem, które w pewnym sensie łączyć będzie oba rodzaje turbin wykorzystywanych w grudziądzkiej elektrowni, pozwalając im wspólnie napędzać generator.
Kocioł HRSG odzyskuje energię cieplną z gazów wylotowych turbiny gazowej, wykorzystując ją do zamiany wody w parę o wysokim ciśnieniu i temperaturze, zdolną napędzać turbinę parową. Obie turbiny: gazowa i parowa, wytwarzają energię mechaniczną, która następnie przekształcana jest w energię elektryczną w napędzanym turbinami generatorze.
Elektrownia w Grudziądzu - nowoczesna i niskoemisyjna
Elektrownia w Grudziądzu będzie miała moc 560 MW i będzie w stanie zasilić ponad milion gospodarstw domowych. Zastosowanie bloku gazowo-parowego o wysokiej elastyczności sprawi, że nowa jednostka będzie skutecznie współpracować z odnawialnymi źródłami energii, takimi jak wiatr i słońce. Tym samym elektrownia w Grudziądzu przyczyni się do ograniczenia emisji CO2 bez ryzyka zakłóceń w dostawach prądu dla odbiorców.
Budowa elektrowni rozpoczęła się w 2022 r. i ma się zakończyć w 2025 r. Inwestycję realizuje konsorcjum firm Siemens Energy i Mytilineos, które wykorzystuje najnowocześniejszą technologię na rynku. Inwestycja warta jest około 2 mld zł i w całości finansuje ją Energa.
Co dalej z budową elektrowni w Grudziądzu?
Dotarcie pierwszych kluczowych komponentów elektrowni do Grudziądzu jest ważnym krokiem w realizacji projektu. Oznacza to, że prace budowlane i konstrukcyjne są na zaawansowanym etapie i można przejść do montażu głównych urządzeń elektrowni. W najbliższych miesiącach na plac budowy dotrą kolejne komponenty. Montaż tych elementów potrwa do połowy 2024 r., a następnie rozpoczną się testy i próby uruchomienia elektrowni.