REKLAMA

Zaginiony pomidor odnalazł się na ISS po ośmiu miesiącach. Jednak nikt go nie zjadł

W zaskakującym zwrocie akcji, który mógłby konkurować z każdym kulinarnym kryminałem, zagadka zaginionego pomidora na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) została rozwiązana. 

07.12.2023 17.21
Zaginiony pomidor odnalazł się na ISS po ośmiu miesiącach. Jednak nikt go nie zjadł
REKLAMA

Maleńki pomidor karłowaty Red Robin był częścią eksperymentu zbierania plonów w przestrzeni kosmicznej prowadzonego przez astronautę NASA Franka Rubio i zaginął osiem miesięcy temu. Ku wielkiemu rozbawieniu załogi ISS właśnie się odnalazł.

REKLAMA

Red Robin, czyli kosmiczne pomidory

Tak, na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) rosną pomidory. To część eksperymentu naukowego, który ma na celu sprawdzenie, czy można uprawiać świeże warzywa i owoce w warunkach mikrograwitacji. Pomidory to nie tylko smaczny dodatek do posiłków, ale także źródło witamin i minerałów, które są niezbędne dla zdrowia astronautów.

Jednak uprawa pomidorów w kosmosie nie jest łatwym zadaniem. Rośliny muszą dostosować się do braku grawitacji, zmian temperatury, ograniczonej ilości wody i światła. Dlatego naukowcy z NASA i innych agencji kosmicznych wybrali specjalny gatunek pomidorów karłowatych, zwanych Red Robin, które są małe, szybko rosną i mają intensywny smak.

Ucieczka pomidora

Eksperyment VEG-05 na ISS rozpoczął się w listopadzie 2022 r., kiedy to nasiona pomidorów zostały wysłane na stację za pomocą rakiety SpaceX Falcon 9. Astronauci posadzili nasiona w specjalnych pojemnikach z podłożem i systemem nawadniania. Następnie wystawili rośliny na działanie dwóch różnych rodzajów światła: czerwonego i niebieskiego. Celem było sprawdzenie, jak wpływa to na plon, wartość odżywczą i smak pomidorów.

Eksperyment trwał kilka miesięcy i zakończył się sukcesem. Astronauci zbierali dojrzałe pomidory i jedli je na świeżo lub dodawali do sałatek i innych potraw.  Jednak nie wszystkie pomidory trafiły do celu. Okazało się, że w marcu tego roku jeden z nich zaginął w przestrzeni ISS. Uciekł on podczas posiłku astronaucie Frankowi Rubio.

Więcej ciekawych informacji z orbity Ziemi znajdziesz na Spider`s Web:

Długie poszukiwania uciekiniera

Pomidor - uciekinier miał około 2,5 cm średnicy. Poszukiwanie nieuchwytnego warzywa zamieniło się w serię dowcipów wśród załogi NASA. Ogrom stacji i mikrograwitacja ISS stwarzały poważne wyzwania w zlokalizowaniu zaginionego pomidora. Frank Rubio poświęcił temu zadaniu sporo czasu. 

Pomimo skrupulatnego polowania, które trwało w sumie od 18 do 20 godzin, Rubio nie był w stanie zlokalizować pomidora przed zakończeniem swojego rekordowego 371-dniowego pobytu w kosmosie. Astronauta zasugerował, że pomidor musiał wyschnąć z powodu niskiego poziomu wilgotności na stacji, przez co był prawie nie do zauważenia i być może został omyłkowo wyrzucony. 

Jego koleżanki i koledzy żartowali jednak, że musiał on zjeść pomidora i nawet tego nie zauważył.

Dobra wiadomość z orbity

Astronautka NASA Jasmin Moghbeli ogłosiła znalezienie zaginionego pomidora podczas wydarzenia na żywo z okazji 25. rocznicy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

REKLAMA

Nasz dobry przyjaciel Frank Rubio, który już wrócił do domu, był od dłuższego czasu obwiniany za zjedzenie pomidora. Ale możemy go uniewinnić. Znaleźliśmy pomidora

- powiedziała astronautka NASA Jasmin Moghbeli podczas połączenia na żywo.

Zaginiony pomidor to nie tylko ciekawostka, ale także dowód na to, że uprawa roślin w kosmosie jest możliwa i ma sens. Pomidory i inne warzywa i owoce mogą nie tylko poprawić dietę i samopoczucie astronautów, ale także stanowić źródło tlenu, wody i biomasy, które mogą być wykorzystane do produkcji paliwa i materiałów. W przyszłości, gdy ludzkość będzie podróżować dalej w kosmos, rośliny będą nieodzownym elementem życia poza Ziemią.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA