REKLAMA

Media: Holandia wprowadzi podatek od mięsa w celu ochrony klimatu. Holandia: co zrobimy?!

Przyznam się, że dawno się tak nie oburzyłem tak jak dzisiejszego poranka. Przeczytałem w mediach, że Holendrzy wprowadzą podatek od mięsa i od razu wziąłem się za pisanie polemiki z tym szalonym pomysłem. Niestety moje oburzenie zmieniło adresata. To nie Holandia zawiniła, tylko pogoń za sensacją.

Media: Holandia wprowadzi podatek od mięsa w celu ochrony klimatu. Holandia: co zrobimy?!
REKLAMA

Od razu napiszę - jestem absolutnym przeciwnikiem rzekomego ratowania klimatu kosztem najbiedniejszych. Gdy słyszę szalone pomysły o opodatkowaniu mięsa, to w mojej kieszeni otwiera się rewolucyjna gilotyna, która tylko czeka, żeby sprawiedliwość społeczna spłynęła ulicami. To, że dane społeczeństwo spożywa dużo mięsa, a zwłaszcza tego tańszego, to znak, że obywatele nie mają pieniędzy na zrównoważoną dietę, że nie wybierają ryb (wiem, że to również mięso, ale one są ujmowane w innej kategorii), warzyw i roślinnych zamienników mięsa.

Bogatsza w składniki dieta to w wielu państwach i dla wielu ludzi problem, którego nie są w stanie przeskoczyć, bo zwyczajnie nie mają na to pieniędzy. Jeżeli ktoś nie wierzy, to wystarczy wybrać się do sklepu i porównać sobie ile np. kosztuje kilogram ryby, a ile kilogram szynki wieprzowej. O wiele więcej zapłacimy za roślinne burgery, niż te z wołowiny.

Przy całej mojej miłości do mięsa, trudno nie zauważyć, że jego produkcja związana jest z ogromną emisją gazów cieplarnianych, marnotrawieniem wody, cierpieniem zwierząt itd. Metan emitowany przez bydło stanowi poważny problem, więc wśród niektórych zagorzałych aktywistów trzeba wprowadzić zwiększony VAT na mięso, a najlepiej obłożyć je dodatkowym podatkiem. Media już raz podjęły ten temat - w 2020 roku, ale pewnie klikał się gorzej niż wszystkie rzeczy związane z trwającą wówczas pandemią, więc przez jakiś czas temat był martwy. Dzisiaj wrócił w polskich mediach. Każde z nich podało informację za Polską Agencją Prasową.

REKLAMA

Holendrzy powinni ograniczyć latanie, kupować mniej rzeczy, a rząd powinien wprowadzić podatek od mięsa - takie są porady Naukowej Rady ds. Klimatu (WKR) jako sposobu na szybszą redukcję emisji gazów cieplarnianych.

Zdenerwowałem się, postanowiłem wyśmiać argumenty WKR, ale zanim to zrobiłem sięgnąłem po 72-stronicowy raport, na który powołują się polskie media. Po jego lekturze tak się zdenerwowałem, że moi koledzy muszą mnie trzymać, żebym nie poszedł z moją gilotyną pod siedziby niektórych redakcji.

Holendrzy wcale nie wprowadzają podatku od mięsa

A przynajmniej nie zaproponowała go wspomniana Naukowa Rada ds. Klimatu. Sprawdziłem raport pod kątem słów kluczowych takich jak podatek, podatki, mięso, mięsa itd. I nie znalazłem żadnej propozycji wprowadzenia podatku od mięsa, ale za to udało mi się odszukać tak wiele sensownych postulatów, że od pół godziny siedzę z otwartą ze zdumienia buzią.

Jednak da się rekomendować politykom sensowne rozwiązania. Cały czas nie mogę zrozumieć jak to jest, że w takiej Holandii mamy rzeczowy raport z liczbami, sensownymi propozycjami, a w innych miejscach świata mamy rozkrzyczanych aktywistów i histeryczne postulaty? Mój redakcyjny kolega, który poprzez miłość do roweru jest Holendrem, mówi że to wynik tego, że obywatele tego kraju kierują się rozumem. Coś w tym musi być. Zresztą sami popatrzcie.

W raporcie czytamy, że trzeba zmniejszyć emisję, ale trzeba wziąć pod uwagę nierówności społeczne, więc trzeba rozważnie do tego podejść. Np. w przypadku przestawienia się na energię z paneli fotowoltaicznych trzeba wprowadzić dopłaty dla biedniejszych, a w przypadku wynajmowanych mieszkań kosztami obciążyć landlordów.

A co w kwestii mięsa? Otóż autorzy postulują odejście od niego poprzez edukację, ale również obniżenie VAT-u na produkty alternatywne dla mięsa, bo dieta bez niego jest droga. Autorzy postulują konieczność pytania się społeczeństwa przez polityków o to jak zmniejszyć emisję i wypracowanie kompromisu, który uwzględnia potrzeby jednej i drugiej strony. Jeżeli perspektywa zmian nie będzie kusząca dla społeczeństwa, to nie znajdzie poparcia. Polityka musi być sprawiedliwa.

Więcej o klimacie pisaliśmy w:

W raporcie przeczytałem o konieczności inwestowania w transport publiczny, bo nie można oczekiwać od społeczeństwa, że będą korzystać z komunikacji publicznej i roweru, jeżeli infrastruktura nie umożliwia im tego. Mówią o współpracy między sektorami gospodarki, np. sektor chemiczny może wykorzystywać odpady rolnicze do produkcji bioplastików.

Pogoń za sensacją jest straszna

REKLAMA

Przeczytany przeze mnie raport stanowi jeden z najlepszych tego typu dokumentów. Jest logicznie, sensownie i bez sensacji. Tymczasem w pogoni za klikami nikt nie weryfikuje informacji. Oburzające.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T18:42:43+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:54:23+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:46:30+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T09:39:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T06:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T16:33:07+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T14:37:09+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T12:27:29+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA