REKLAMA

Założyli sojusz bez Mety, żeby ustandaryzować Metawersum. Ale to i tak pierwszy dobry pomysł od dłuższego czasu

Trudno powiedzieć czy aplikacje i usługi wykorzystujące rzeczywistość wirtualną i rozszerzoną wyjdą spoza swojej niszy i czy faktycznie w końcu podbiją świat. Będzie im jednak znacznie łatwiej, jeżeli w końcu zaczną ze sobą współpracować.

05.08.2023 10.32
metawersum dla kogo młodzież
REKLAMA

Standaryzacja jest w informatyce niezwykle ważna. W zasadzie to dzięki niej niniejszy tekst jest widoczny na ekranach urządzeń czytelników. Za sprawą standardów urządzenie od jednego producenta z oprogramowaniem od jeszcze innego łączy się z Internetem stworzonym przez jeszcze inny podmiot - i tak dalej.

Standaryzacja ułatwia komunikację, współpracę i integrację różnych systemów, urządzeń i oprogramowania i pozwala na tworzenie uniwersalnych rozwiązań, które są zgodne z określonymi normami i wymaganiami.

REKLAMA

Niektóre przykłady standaryzacji w informatyce to:

  • Formaty plików, takie jak PDF, JPEG, MP3, które umożliwiają przechowywanie i udostępnianie danych w różnych systemach i aplikacjach.
  • Protokoły sieciowe, takie jak TCP/IP, HTTP, SMTP, które umożliwiają wymianę informacji między różnymi komputerami i urządzeniami podłączonymi do Internetu.
  • Języki programowania, takie jak Java, Python, C#, które umożliwiają tworzenie oprogramowania działającego na różnych platformach i systemach operacyjnych.
  • Interfejsy programistyczne aplikacji (API), takie jak REST, SOAP, GraphQL, które umożliwiają komunikację między różnymi aplikacjami i usługami internetowymi.

Dostawca danego informatycznego rozwiązania unika standardów, jeśli w jego ocenie owo rozwiązanie jest zbyt innowacyjne i unikalne. Lub gdy jest zbyt niedojrzałe, by o standardach mogła być mowa. Metawersum - czyli zbiór technologii skupionych wokół AR (rzeczywistość rozszerzona) i VR (rzeczywistość wirtualna) - należało do tej pory raczej do drugiej z tych grup. Czasy, kiedy każdy producent swoją rzepkę skrobie, na szczęście się kończą.

AOpenUSD ma być tym dla metawersum, czym W3C jest dla witryn i aplikacji webowych. Zmusi wszystkich, by doszli do porozumienia.

Nazwa Alliance for OpenUSD pochodzi od technologii Universal Scene Description, opracowaną przez firmę Pixar, która jest też jednym z założycieli tego Sojuszu. OpenUSD ma być otwartym formatem danych, który będzie mógł być wykorzystywany przez narzędzia do tworzenia trójwymiarowych treści, takie jak Maya, Autodesk czy Adobe Substance. Pixar kojarzy się oczywiście przede wszystkim z tworzeniem filmów animowanych, ale nie jest jedynym członkiem porozumienia.

REKLAMA

Jego członkami są również Unity i Epic Games, czyli twórcy wiodących silników gier, czyli mechanizmów do tworzenia trójwymiarowych światów. Jest też nim Apple, który od lat ciężko pracuje nad goglami Vision Pro i które już w przyszłym roku ponoć zaczną przenosić użytkowników do zupełnie nowej rzeczywistości. Do porozumienia dołączyła też Nvidia, wiodący dostawca układów scalonych do tworzenia i wyświetlania treści 3D.

Znamiennym wydaje się to, że na dziś częścią tego porozumienia nie jest Meta (dawniej Facebook), czyli firma, która aż zmieniła nazwę, by podkreślić swoje zaangażowanie w rozwój metawersum. Właściciel Oculusa, Instagrama i WhatsAppa ma ewidentnie inne plany - szkoda.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA