Twój telefon powie, gdy ktoś cię fizycznie śledzi. Nowa funkcja
W Androidzie wreszcie wdrożone zostało coś, na co wiele osób czekało od miesięcy. Chodzi o możliwość sprawdzenia, czy ktoś nas nie śledzi za pomocą AirTaga. Dostaliśmy nawet jedną dodatkową funkcję.
AirTag to cudowne urządzenie, które pozwala nam znaleźć zaginione w naszym domu klucze czy dokładnie wskazać, gdzie zapodzialiśmy ten głupi portfel. W Nowym Jorku, na przykład, burmistrz zalecał, aby ludzie kupili AirTagi od Apple, aby chronić się przed kradzieżą aut.
Problem z trackerami od Apple'a jest taki, że mogą śledzić nie tylko portfel czy walizkę, ale również nas. Jeżeli macie iPhone’a, to jeszcze pół biedy, ponieważ ten powiadomi o nie naszym AirTagu w pobliżu, jeżeli będzie z nami przez dłuższą chwilę. A co posiadaczami telefonów z Androidem? Do tej pory mieli nie byli chronieni. Na szczęście Google wreszcie zaimplementował nową funkcję.
Google kontra inwigilacja AirTagami: 1:0
Google wprowadził zapowiadaną funkcję o nazwie "Powiadomienia o nieznanych osobach śledzących nas”, która obecnie jest włączana dla użytkowników Androida w wersji 6.0 i wyższych Celem tej funkcji jest ochrona użytkowników przed niepożądanym śledzeniem za pomocą technologii Bluetooth na ich urządzeniach.
Dostaliśmy funkcję powiadomień "o nieznanych trackerach". Ta automatycznie informuje użytkownika, gdy nieznany tracker Bluetooth towarzyszy mu w podróży czy... w życiu. Po otrzymaniu powiadomienia można na nim kliknąć, aby uzyskać więcej informacji i zobaczyć mapę historii podróży trackera.
Istnieje także opcja uruchomienia dźwięku, co ma pozwolić go zlokalizować bez wiedzy właściciela -szpiega. To obecnie działa z Apple AirTag, acz w przyszłości ma zostać rozszerzone o inne produkty.
Co możecie zrobić w odpowiedzi na to, gdy ktoś was śledzi - i gdy już wiecie o tym? Dobre pytanie. Otrzymując powiadomienie, możecie zwiększyć ochronę prywatności. Przy zbliżeniu urządzenia do tyłu telefonu, niektóre trackery Bluetooth mogą ujawnić dodatkowe informacje, takie jak numer seryjny lub ostatnie cztery cyfry numeru telefonu właściciela. Jak podaje Google, dzięki temu możecie wyłączyć śledzik Bluetooth i zapobiec dalszym aktualizacjom lokalizacji przez właściciela.
Android pozwoli wam ręcznie skanować otoczenie.
Jeśli chcecie aktywnie sprawdzać otoczenie pod kątem śledzenia i bez czekania na powiadomienie, Google wprowadził funkcję ręcznego skanowania. Wystarczy przejść do Ustawień -> Bezpieczeństwa -> Powiadomień o nieznanych trackerach i kliknąć przycisk "Skanuj teraz".
Urządzenie wykona skan w około 10 sekund, prezentując listę trackerów w pobliżu, które są obecnie oddzielone od swoich właścicieli. Po kliknięciu na wymieniony tracker, użytkownicy otrzymają przydatne wskazówki dotyczące dalszych działań.
W skrócie, użytkownicy będą powiadomieni w momencie, gdy Android uzna, że jest szansa, że są śledzeni. W opcjach dostępna będzie też funkcja włączenia dźwięku z lokalizatora. Teraz to jedynie tracker Apple, ale Google planuje rozszerzyć zabezpieczenia o inne produkty.