REKLAMA

TikTok dostał bana w tym miejscu. Takiego całkowitego i dla wszystkich

Po wielu groźbach i prośbach, w życie weszło nowe prawo, w myśl którego aplikacja TikTok zostanie zbanowana na terenie całego stanu Montana w Stanach Zjednoczonych. Nowe prawo ma kilka luk, jednak nie zniechęca to gubernatora do dalszej krucjaty przeciwko aplikacjom powiązanym z "zagranicznym przeciwnikami".

18.05.2023 07.41
TikTok dostał bana w tym miejscu. Takiego całkowitego i dla wszystkich
REKLAMA

Twórcy popularnej aplikacji społecznościowej TikTok od wielu miesięcy mają na pieńku z amerykańskim rządem. Za powiązania z chińskim rządem i "zagrożenie bezpieczeństwa narodowego" aplikację zdelegalizować chciała już administracja Donalda Trumpa. Niechęć do aplikacji została podtrzymana przez administrację Joe Bidena i tylko zaogniła się wobec potwierdzonego śledzenia dziennikarzy Forbesa przez TikTok.

REKLAMA

Dziesiątki krajów, kilkanaście stanów USA oraz Komisja Europejska zdecydowało się na wdrożenie zakazu instalowania aplikacji przez pracowników administracji i polityków, jednak gubernator amerykańskiego stanu Montana podniósł poprzeczkę.

Amerykański stan Montana pozbywa się TikToka ze sklepów z aplikacjami.

18 maja polskiego czasu gubernator stanu Montana Greg Gianforte podpisał ustawę, która zakazuje TikTokowi operowania "na terytorium podlegającym jurysdykcji stanu Montana" i wymaga, aby sklepy z aplikacjami mobilnymi uczyniły aplikację niedostępną dla mieszkańców stanu. Podpisanie ustawy przez Gianforte to formalność, gdyż ustawa została przegłosowana już w połowie kwietnia.

W myśl nowo przyjętego prawa, jeżeli sklepy z aplikacjami (w domyśle chodzi przede wszystkim o App Store i Google Play) będą oferować użytkownikom możliwość aplikacji, na zarówno właścicieli sklepów jak i sam TikTok będzie nakładana kara w wysokości 10 tysięcy dolarów amerykańskich za każdorazowe złamanie prawa. W tym przypadku złamanie prawa ustawodawca określa jako "każdy raz, gdy użytkownik uzyskuje dostęp do TikToka, otrzymuje ofertę dostępu do TikToka lub możliwość pobrania TikToka". Co ciekawe, grzywną nie będą obciążeni mieszkańcy Montany, którzy w ten lub inny sposób uzyskają dostęp do aplikacji.

Jednocześnie prawo nie jest precyzyjne, bo nie określa czy uzyskanie dostępu TikToka poprzez przeglądarkową wersję to "operowanie na terytorium podlegającym jurysdykcji stanu Montana" i skupia się jedynie na możliwości pobrania aplikacji ze sklepów z aplikacjami. Ustawa nie precyzuje także możliwości pobierania aktualizacji dla już zainstalowanych aplikacji.

Prawo wejdzie w życie od 1 stycznia 2024 roku, jednak zostanie skasowane od razu w przypadku zerwania przez TikTok powiązań z chińskim koncernem ByteDance, a nowym nabywcą będzie firma ze Stanów Zjednoczonych.

Na decyzję odpowiedziała rzeczniczka amerykańskiego TikToka, Brooke Oberwetter nawiązując do pierwszej poprawki konstytucji Stanów Zjednoczonych, która mówi, że "żadna ustawa nie może ograniczać wolności słowa lub prasy ani prawa ludu do spokojnych zgromadzeń".

Gubernator Gianforte podpisał ustawę, która narusza prawa mieszkańców Montany wynikające z pierwszej poprawki, bezprawnie zakazując TikTok, platformy, która wspiera i wzmacnia setki tysięcy osób w całym stanie. Chcemy zapewnić mieszkańców Montany, że mogą nadal korzystać z TikToka do wyrażania siebie, zarabiania na życie i znajdowania społeczności, podczas gdy my nadal pracujemy nad obroną praw naszych użytkowników w Montanie i poza nią.

- przekazuje Oberwetter w imieniu TikTok

Nie tylko TikTok. Gubernator Montany nie lubi też innych aplikacji

Co ciekawe, Montana nie poprzestaje na TikToku. Wraz z blokadą aplikacji mobilnej dla mieszkańców, gubernator Gianforte zdecydował się wprowadzić zakaz instalacji kolejnych aplikacji na urządzeniach administracji stanu Montana. Mowa tu konkretnie o Telegramie, Temu i WeChat oraz dwóch innych aplikacjach ByteDance: edytorze filmów CapCut i aplikacji społecznościowej Lemon8.

Telegram jest znany użytkownikom z Europy, z kolei Temu to aplikacja zakupowa pod wieloma względami przypominająca Aliexpress, a WeChat to chińska aplikacja "wszystko-w-jednym", będąca m.in. komunikatorem, platformą społecznościową, platformą do płatności bezgotówkowych, w wybranych regionach także operatorem komórkowym oraz dostawcą mini-programów działających w ramach aplikacji.

REKLAMA

Wszystkie aplikacje zostały oskarżone przez Gianforte o "powiązania z zagranicznymi przeciwnikami" i "monitorowanie użytkowników i uzyskiwanie osobistych, wrażliwych i poufnych informacji", w związku z czym od 1 czerwca dostęp do nich na urządzeniach rządowych administracji stanu Montana.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA