REKLAMA

Virginia SSW - nowy tajemniczy okręt podwodny Amerykanów. Powstanie tylko jeden egzemplarz, cena powala

Virginia SSW, okręt podwodny wart ponad pięć miliardów dolarów, będzie przeznaczony do prowadzenia niewidzialnej wojny na dnie morza. Ten kolos zabierze na pokład drony i komandosów Navy SEALs. Będzie mógł podsłuchiwać i niszczyć podmorskie kable. Prace przy budowie tego technologicznego cuda trwają właśnie w słynnej stoczni Electric Boat w Groton w stanie Connecticut w USA.

Virginia SSW
REKLAMA

Virginia SSW będzie najnowocześniejszym i najbardziej wszechstronnym okrętem podwodnym US Navy. Będzie zdolny do prowadzenia tajnych operacji podwodnych, takich jak podsłuchiwanie kabli komunikacyjnych, instalowanie urządzeń podsłuchowych lub sabotażu na dnie morskim. Będzie mógł niszczyć inne okręty podwodne i nawodne, atakować cele na lądzie i stawiać pola minowe. Ten okręt przeznaczony będzie do wykonywania najtajniejszych misji. Zastosowane w nim technologie to klasa sama w sobie.

REKLAMA

Virginia SSW (Subsea and Seabed Warfare) to nowy projekt amerykańskiego okrętu podwodnego z napędem atomowym, który ma być specjalnie przystosowany do prowadzenia operacji na dnie mórz i oceanów. Jest to rozwinięcie typu okrętu klasy Virginia, który jest obecnie podstawowym typem wielozadaniowych okrętów podwodnych US Navy.

Virginia SSW ma mieć zmodyfikowany kształt kadłuba i dużą wnękę ładunkową, która pomieści komandosów Navy SEALs z własnym miniokrętem podwodnym oraz skuterami i kilka rodzajów dronów podwodnych - specjalistyczne pojazdy podwodne bez załogi (UUV) i pojazdy zdalnie sterowane (ROV). Ma też być wyposażony w ulepszone systemy stealth i hybrydowy system napędowy, który pozwoli na zmniejszenie hałasu, co jest kluczowe w podwodnej wojnie. Virginia SSW to odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Chin i Rosji.

Aktualne plany zakładają zbudowanie tylko jednego egzemplarza Virginia SSW, który ma zostać zamówiony na 2024 rok budżetowy. Jego koszt ma wynieść około 5,1 mld dolarów, czyli o prawie miliard dolarów więcej niż bazowy okręt typu Virginia. Nie wiadomo jeszcze, czy Virginia SSW zastąpi czy uzupełni obecnie służący USS Jimmy Carter, który jest jedynym amerykańskim okrętem podwodnym specjalnie przeznaczonym do operacji na dnie mórz i oceanów.

Niewidzialny i cichy Virginia SSW

Systemy stealth mają na celu zmniejszenie sygnatury akustycznej, magnetycznej, termicznej i hydrodynamicznej okrętu podwodnego. Chodzi o to, żeby okręt był cichy, nie przyciągał min, miał temperaturę wody i nie zostawiał za sobą zbytnio zawirowanej wody. Wszystko po to, aby utrudnić jego wykrycie przez zaawansowane, nowoczesne czujniki. Można to osiągnąć poprzez specjalnych materiałów i powłok absorbujących fale dźwiękowe i elektromagnetyczne, izolację źródeł hałasu i wibracji, ukrycie lub maskowanie śladu cieplnego i pęcherzyków powietrza, optymalizację kształtu kadłuba i aparatów sterowych.

Napęd hybrydowy w okręcie podwodnym polega na połączeniu tradycyjnego napędu spalinowo-elektrycznego z dodatkowym napędem niezależnym od powietrza (AIP), który pozwala na dłuższe pływanie w zanurzeniu bez konieczności używania chrap. Napęd AIP może być oparty na różnych technologiach, takich jak silnik Diesla w obiegu zamkniętym, silnik Stirlinga, układ MESMA lub ogniwa paliwowe. Napęd AIP zapewnia niższą moc i prędkość niż napęd spalinowo-elektryczny, ale za to jest cichszy i trudniejszy do wykrycia.

Tajemniczy USS Jimmy Carter

USS Jimmy Carter jest powszechnie uważany za najbardziej tajemniczy okręt podwodny w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych. USS Jimmy Carter (SSN-23) jest trzecim i ostatnim okrętem podwodnym z napędem atomowym typu Seawolf. Został nazwany na cześć 39. prezydenta USA, Jimmy’ego Cartera, jedynego prezydenta, który był kwalifikowany do służby na okrętach podwodnych. 

USS Jimmy Carter (SSN-23)

W wyniku zmian kadłub okrętu został przedłużony o 30 metrów, tworząc dodatkową sekcję o masie 2500 ton, zwaną Multi-Mission Platform (MMP). Sekcja ta jest wyposażona w otwór dla nurków, zdalnie sterowanych pojazdów (ROV) i specjalnego sprzętu operacyjnego. USS Jimmy Carter został wprowadzony do służby 19 lutego 2005 roku w Bangor Annex of Naval Base Kitsap w stanie Waszyngton. Jego dewizą jest Semper Optima (Zawsze najlepszy).

REKLAMA

USS Jimmy Carter jest znacznie zmodyfikowany w porównaniu z pierwotnym projektem swojej klasy i czasem jest opisywany jako osobna podklasa. Przejął zadania USS Parche jako okrętu zdolnego do prowadzenia badań podwodnych i niesienia pomocy, a także operacji specjalnych. USS Jimmy Carter jest wyposażony w osiem wyrzutni torpedowych kalibru 670 mm, które mogą odpalać torpedy kierowane Mk 48. Na pokładzie ma też pociski manewrujące Tomahawk lub Harpoon oraz miny. 

USS Jimmy Carter ma długość 138 metrów i szerokość 12,2 metra. Jego kadłub jest wykonany ze stali HY-100 o wysokiej wytrzymałości. Napędzany jest przez jeden reaktor jądrowy S6W o mocy 220 MW (300 tysięcy KM), który zasila dwie turbiny parowe o mocy 57 tysięcy KM (43 MW) i jeden pędnik z dyszą strugową. USS Jimmy Carter może osiągać prędkość ponad 40 węzłów (74 km/h) w zanurzeniu i zanurzać się na głębokość ponad 240 metrów. Jego załoga liczy 15 oficerów i 126 marynarzy. Jego reaktor jądrowy zapewnia mu nieograniczony zasięg i czas pływania, ograniczony jedynie przez zapasy żywności i konieczność wymiany części.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA