REKLAMA

YouTube zabiera się za walkę z hejtem w komentarzach. Nie licz na poprawę

Media społecznościowe powoli zaczynają dostrzegać jak ważne dla zdrowego rozwoju internetu jest dbanie o jakość dyskusji w postach i komentarzach. Już wkrótce YouTube wprowadzi automatyczny system wykrywania hejtu i karania jego twórców.

youtube
REKLAMA

Jeszcze tydzień temu Elon Musk zapewne podniósłby alarm z tego powodu. Jako absolutysta wolności słowa - jak sam się nazwał - przekonany był, że każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie w internecie, niezależnie od tego, jak jest ono kontrowersyjne i nikt nie ma prawa tej wolności ograniczać, nawet jeżeli to jest hejt. Teraz zapewne ma już inne zdanie na ten temat wszak, aby zapewnić odpowiedni poziom wolności słowa… sam zaczął blokować konta na Twitterze na lewo i prawo.

REKLAMA

YouTube bierze się za hejterów

Tym razem jednak dyskusja o hejcie w internecie skupia się nie na Twitterze, a na YouTubie. Platforma poinformowała niedawno o planach wprowadzenia gruntownych zmian w swoim podejściu do hejtu pojawiającego się nie tyle w samych filmach, a właśnie w sekcji komentarzy.

Największa platforma z filmami na świecie wprowadziła właśnie zupełnie nowy system ostrzeżeń, który będzie informował użytkowników, że opublikowany przez nich komentarz nosi znamiona hejtu. Jeżeli użytkownik będzie takie ostrzeżenia ignorował, konsekwencje będą dla niego znacznie poważniejsze.

Jak to ma działać?

Kiedy użytkownik platformy napisze komentarz, który będzie zawierał wyrażenia uznane za wulgarne lub treść, która może zostać uznana za mowę nienawiści, automatycznie otrzyma ostrzeżenie. Za drugim razem konto takiego użytkownika zostanie zablokowane na 24 godziny. Kolejne próby będą skutkowały dłuższymi blokadami.

Warto zwrócić uwagę także na to, że YouTube planuje zaprząc algorytmy sztucznej inteligencji do identyfikowania i usuwania z komentarzy spamu. Algorytmy nauczania maszynowego będą starały się nadążyć za zmianami wprowadzanymi w takie treści przez samych spamerów.

Polscy hejterzy mogą spać spokojnie

REKLAMA

Skoro system wykrywania hejtu jest automatyczny, to wiadomo, że na razie będzie działał jedynie w anglojęzycznej części serwisu. Oznacza to zatem, że jak na razie nie możemy liczyć na poprawę jakości dyskusji w komentarzach w polskiej wersji językowej. Być może w przyszłości YouTube rozszerzy nową funkcję na inne wersje językowe. Na to jednak będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Zdjęcie główne: Wachiwit / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA