Samsung zaprezentował One UI 5. Nowe funkcje wyglądają dziwnie znajomo

Dla milionów użytkowników z całego świata tak właśnie wygląda Android. A w każdym razie mówiąc o smartfonie „z Androidem” nie mają wcale na myśli Pixela czy Motoroli z czystą wersją systemu operacyjnego, lecz właśnie Samsunga, z jego oprogramowaniem One UI. Ośmielę się wręcz zaryzykować stwierdzenie, że dla większości użytkowników aktualizacja One UI ma znacznie większe znaczenie niż aktualizacja samego Androida.

Samsung właśnie zaprezentował nową wersję swojej nakładki systemowej – One UI 5. Zmiany nie są rewolucyjne, ale użytkownicy docenią je na każdym kroku.

Pierwszą nowością, ewidentnie zainspirowaną trybem skupienia w smartfonach Apple’a, są Rutyny (ang. Routines). Pozwalają one ustawić szereg konkretnych działań, zależnie od naszego harmonogramu, aby dostosować ustawienia telefonu do tego, co akurat robimy. Na przykład w nocy wycisza dźwięki i przełącza telefon w tryb ciemny. Podczas pracy wyłącza powiadomienia, etc. Dla każdej rutyny możemy wybrać godziny automatycznego uruchomienia, dostosować ustawienia trybu „nie przeszkadzać” (np. determinując, które kontakty mogą się z nami połączyć” czy zastrzec używanie konkretnych aplikacji. Np. jeśli chcemy się skupić na pracy, możemy uruchomić rutynę, która zablokuje nam dostęp do mediów społecznościowych.

Kolejną nowością podpatrzoną w Cupertino, jest nowy ekran blokady. Na ekranie blokady możemy teraz ustawić wideo jako tapetę i – podobnie jak w iOS 16 – personalizacją ekranu blokady możemy zarządzać bezpośrednio na ekranie blokady, wystarczy przytrzymać palec na wybranym elemencie.

Jeszcze jedną z dziwnie znajomych nowości są dynamiczne „stosy” widgetów. Podobnie jak na iPhone’ach, także na Samsungach zamiast ustawiać kilka widgetów będziemy mogli teraz ustawić jeden, który będzie zawierał w sobie kilka aplikacji i inteligentnie się między nimi przełączał zależnie od pory dnia i okoliczności.

Oczywiście tak jak u Apple’a będziemy mogli też ręcznie przeglądać zawartość stosu, albo dotknąć go, by rozwinąć wszystkie widgety indywidualnie.

Ciekawą nowością – również dziwnym trafem obecną w iOS od jakiegoś czasu – jest kopiowanie tekstu ze zdjęcia. Jeśli więc zobaczymy gdzieś ogłoszenie lub otrzymamy wizytówkę, to nie musimy spisywać z niego numeru telefonu; wystarczy zrobić zdjęcie, a potem w Galerii skopiować numer czy inne dane.

Nawet jeśli większość nowości w One UI 5 to zabawa w berka z Apple’em, trudno mieć Samsungowi za złe, że uczy się od najlepszych. Na szczęście prócz rozwiązań inspirowanych konkurencją znajdziemy tu również kilka stricte autorskich nowości. Samsung w końcu nieco uporządkował swoje powiadomienia, które teraz będą zauważalnie bardziej wyraźne i czytelne. One UI 5 wprowadza też nowe menu dla połączonych urządzeń, które ułatwi zarządzanie chociażby słuchawkami Galaxy Buds – jeśli mamy w domu kilka urządzeń Samsunga, to z poziomu nowego menu będziemy mogli dynamicznie przełączać się między tymi urządzeniami.

Jako że One UI 5 bazuje na Androidzie 13, na pokładzie znalazły się też wszystkie nowe funkcje bezpieczeństwa. W zakładce Bezpieczeństwo i Prywatność znajdziemy prosty do zrozumienia przegląd zabezpieczeń i możliwość szybkiego sprawdzenia, czy nasz telefon, aplikacje i konta w mediach społecznościowych są bezpieczne.

Bardzo ciekawą nowością, która niestety będzie dostępna wyłącznie dla systemu w wersji anglojęzycznej, jest ostrzeżenie przed wysłaniem wrażliwych informacji. Jeśli nieopatrznie będziemy chcieli komuś udostępnić zdjęcie zawierające dane wrażliwe (np. skan dokumentu), to smartfon wyświetli stosowne powiadomienie.

Ostatnią z nowości, która z kolei będzie dostępna tylko w Korei Południowej (a w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych) jest Bixby Text Call. Jeśli w danym momencie nie możemy odebrać połączenia, to zamiast wysyłać SMS z informacją, możemy wpisać odpowiedź na klawiaturze telefonu, a asystent Bixby automatycznie przekonwertuje ów tekst na wiadomość audio i wyśle ją do rozmówcy.

Wersja beta nowego systemu jest już dostępna na wybranych urządzeniach z serii Galaxy S22. Samsung nie zdradził jeszcze, kiedy dokładnie użytkownicy otrzymają aktualizację, ale można się spodziewać, że nastąpi to przed końcem roku, prawdopodobnie w listopadzie.

One UI 5 trafi na początku na smartfony z rodziny Samsung Galaxy S22, a w następnej kolejności na Z Flip 4, Z Fold 4 oraz Galaxy S21. Szczegółowy harmonogram aktualizacji poznamy zapewne dopiero w chwili oficjalnej premiery nowej wersji nakładki systemowej.