REKLAMA

Pamiętacie demo Gothic Remake? Poszło do piachu

Zaraz miną trzy lata, odkąd THQ Nordic ogłosiło, że Gothic Remake powstaje i wkrótce znów przeżyjemy przygodę, która – zwłaszcza w Polsce – urosła do miana legendy. Póki co wielkich postępów nie widać, a deweloperzy rzucili nam na odczepnego jakiś niewiele mówiący trailer. Okazuje się jednak, że powolne tempo prac ma uzasadnienie – gra powstaje zupełnie od zera.

Kiedy Gothic Remake? Pierwotne demo poszło do piachu
REKLAMA

Podobnie jak wielu polskich graczy czekam z utęsknieniem na remake kultowego Gothica, ale też byłem pełen niepokoju po zagraniu z grywalny teaser, czyli demo, jakie THQ Nordic udostępniło w 2019 r. na Steamie. Choć czuć w nim było ducha oryginału, to wstęp do pierwszego rozdziału tak drastycznie odbiegał od pierwotnej koncepcji gry, że dla wielu fanów rozbieżności były nie do przyjęcia.

REKLAMA

Dotychczas nie było wiadomo, czy twórcy rozwijają to demo, bo karmili nas tylko strzępkami informacji, a opublikowany dwa tygodnie temu trailer również niewiele mówi o stanie prac nad grą.

Teraz jednak dowiedzieliśmy się czegoś nowego, z bardzo wiarygodnego źródła, a mianowicie od samego Kaia Rosenkranza – kompozytora muzyki do oryginalnych Gothiców i pierwszego Risena – który pracuje nad muzyką do Gothic Remake. W rozmowie ze społecznością na Discordzie ujawnił on kilka ciekawych faktów o nadchodzącej produkcji.

Gothic Remake powstaje, demo poszło do piachu.

Najbardziej zaskakującą, ale jednocześnie pokrzepiającą wiadomością, jest ta, iż Gothic Remake powstaje od zera. Twórcy w oparciu o feedback fanów postanowili zaorać pierwotne demo i stworzyć grę tak bliską oryginałowi, jak to tylko możliwe. Według słów Rosenkranza, rozmiar mapy i jej charakter pozostaną bliskie pierwowzorowi, choć niektóre miejsca zostaną rozbudowane. Osobiście mam nadzieję, że będzie można wejść do niektórych obszarów, które w oryginale nie były dostępne albo które eksplorowaliśmy bardzo krótko. Każdy z obozów ma ogromny potencjał na rozbudowę i dodanie smaczków, których w pierwowzorze nie było.

Studio ugięło się też pod naporem krytyki i zmieniło wygląd jednej z kluczowych postaci, Diego, który przestanie przypominać postaci z powieści Dumasa. Znikną też hełmy, których w pierwowzorze nie było, a które miały stać się elementem wyposażenia w remake’u. Zmianie ulegnie też system walki, który w grywalnym teaserze był dość toporny.

 class="wp-image-1057674"
Diego w Gothic Remake wygląda jak muszkieter

Osobiście najbardziej chyba cieszy mnie fakt, że już na tym etapie Kai Rosenkranz skomponował około godzinę soundtracku i komponuje dalej. Oryginalne OST również trwa godzinę, uwzględniając ambientowe odgłosy otoczenia każdego z obozów. Kompozytor przyznał, że w tworzeniu nowej muzyki posiłkuje się starymi nagraniami, więc możemy mieć nadzieję na powrót klasycznych motywów i rozbudowę znanych nagrań (podobno sam temat muzyczny starego obozu już teraz trwa 7 minut, czyli ponad dwukrotnie więcej od oryginału).

THQ Nordic chce też zatrudnić do produkcji remake’u oryginalnych aktorów głosowych, a przynajmniej tych, którzy jeszcze żyją. Oby polski wydawca podszedł do tematu podobnie, a my usłyszymy znajome głosy wypowiadające znajome kwestie. Nie wyobrażam sobie Bezimiennego mówiącego głosem innym niż Jacka Mikołajczaka.

REKLAMA

Kiedy Gothic Remake?

Niestety odpowiedź na to pytanie nie padła. Kai Rosenkranz nie był w stanie podać choćby przybliżonej daty premiery wyczekiwanej gry, podkreślił jedynie, że studio odpowiedzialne za jej produkcję nie spieszy się, aby wydać ją tak dopracowaną, jak to tylko możliwe. Obawiam się zatem, że na powrót do Kolonii poczekamy jeszcze co najmniej kilka lat.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA