REKLAMA

Jedna apka do wszystkich sklepów. Sprawdziłem, na czym polega fenomen Klarny, z rabatami i zapłatą w 30 dni od dostawy

Aplikacja mobilna, który łączy ofertę wszystkich ważnych sklepów internetowych w Polsce, uwzględnia rabaty oraz zmiany cen, a do tego umożliwia dokonywanie zapłaty w 30 dni od wysyłki towaru. Sprawdziłem, na czym polega fenomen aplikacji Klarna, robiąc z nią zakupy na własnym smartfonie.

25.04.2022 07.04
Sprawdziłem na czym polega fenomen aplikacji Klarna
REKLAMA

Z usług Klarny skorzystało już 147 mln użytkowników, z czego 25 mln w samych Stanach Zjednoczonych. Szwedzki bank, który w Polsce oferuje aplikację i płatności w sklepach internetowych, reklamowali tacy celebryci jak Snoop Dogg czy ASAP Rocky. Za pośrednictwem aplikacji codziennie realizowanych jest średnio 2 miliony transakcji (!), a usługa jest już oferowana w 45 różnych państwach. Także w Polsce. Postanowiłem przestać udawać, że słonia nie ma w pokoju i pobrałem aplikację Klarna, by zrozumieć jej fenomen.

REKLAMA

Klarna - czyli co właściwie? To aplikacja do zakupów, łącząca ofertę wszystkich sklepów w Polsce z unikalnymi metodami płatności.

W skali globu, z Klarną zostało zintegrowanych ponad 400 tysięcy sprzedawców. W Polsce aplikacją Klarna można płacić we wszystkich sklepach online. Klarna wspiera także wielkie platformy zakupowe: AliExpress, OLX czy Amazon. Za pośrednictwem aplikacji kupimy wszystko, co kupić można przez Internet. Odzież, kosmetyki, żywność, elektronikę, meble czy cokolwiek innego.

Klarna spaja ofertę najważniejszych sklepów i platform sprzedaży działających na terenie Polski w bardzo prosty sposób. W aplikację została wbudowana uniwersalna przeglądarka, umożliwiająca wyświetlanie towarów w taki sam sposób, jak gdybyśmy robili to z poziomu Safari, Chrome, Opery czy Firefoksa. Zasadnicza różnica polega na tym, że Klarna nie tylko wyświetla produkty, ale również agreguje informacje o nich, notuje zmiany ich cen, a także... płaci za nie.

Z aplikacją Klarny można płacić na dwa sposoby. Po pierwsze, jeśli sklep jest partnerem Klarny, wystarczy dokonać zakupu i wybrać Klarnę jako metodę płatności w kasie. Po drugie, absolutnie każdy sklep online jest kompatybilny z unikalną funkcją jednorazowych kart płatniczych Klarny. Te działają w następujący sposób: zamiast nabywać produkt z własnych środków, transakcję opłaca Klarna. Użytkownik ma z kolei 30 dni od momentu wysyłki produktu przez sklep, by oddać należność w aplikacji. Bez prowizji, procentów i haczyków. Zawsze płaci się tylko tyle, ile Klarna zapłaciła sklepowi za zamówienie. Sprawdziłem. jak to działa na własnej skórze, o czym szerzej piszę w dalszej części tekstu.

Jedna aplikacja zakupowa do wszystkich sklepów. Klarna pozwala śledzić zmiany cen, informuje o promocjach i znacznie więcej.

Wibracje w kieszeni. Wyciągam telefon i sprawdzam powiadomienie. Klarna dała znać, że gra wideo, na którą poluję potaniała o 30 proc. Kilka dni później aplikacja daje mi kolejny cynk. Tym razem bluza, na którą się czaję przez dłuższy czas, jest tańsza o 49 złotych. W sieci nie brakuje agregatorów okazji. Klarna pozwala jednak obserwować konkretny produkt, w ofercie konkretnego sklepu, błyskawicznie informując o korzystnej zmianie ceny. Wystarczy przejrzeć zasoby sklepów online, z których najczęściej korzystamy, dodać interesujące produkty do obserwowanych i gotowe. Monitoring cen zostaje włączony, działa 24/7.

Klarna posiada wiele narzędzi stworzonych z myślą o doświadczonych kupujących w sieci. Aplikacja pozwala na przykład tworzyć konkretne listy obserwowanych produktów, porządkujące towary zgodnie z własnym systemem. "Elektronika", "ciuchy", "gierki" to pierwsze spersonalizowane listy produktów stworzone na moim telefonie. Dzięki takim zestawieniom zawsze mam porządek i przeglądam promocje tylko tych produktów, które akurat mnie interesują.

Czasem zdarza się jednak, że nie do końca wiemy, na co mamy ochotę. Po prostu polujemy na solidną okazję. Twórcy Klarny biorą pod uwagę również takie sytuacje, tworząc listy tematyczne oraz listy inspiracji. Z głównego menu aplikacji można podejrzeć np. najciekawsze oferty na trampki, dowiedzieć się o rabacie 25 proc. na produkty dla użytkowników aplikacji czy przejrzeć kolekcję pod tytułem Niezbędne w domu. Dzięki tym rekomendacjom odkryłem sklep ze świetnymi akcesoriami dla psa, o istnieniu którego wcześniej nie miałem pojęcia.

Jednocześnie nie uważam, aby Klarna zachęcała do przesadnej konsumpcji. Jedna z głównych ikon w menu głównym prowadzi do zakładki Wydatki, gdzie kontrolujemy wydawane środki, ustalamy budżety miesięczne czy mamy podgląd wydatków w ujęciu rocznym. Drugą ikoną zachęcającą do bardziej świadomych zakupów jest ta prowadząca do zakładki CO2. Tutaj możemy podejrzeć, jaki ślad węglowy zostawiają nasze zakupy.

Elastyczne płatności Klarny w 30 dni od dostawy są cholernie praktyczne, pomocne, no i eko.

Klarna to nie tylko uniwersalna aplikacja do zakupów, promocji oraz kontrolowania finansów. Jej wyróżnikiem jest możliwość płacenia za towary w 30 dni po dostawie. Bez żadnych kruczków prawnych, haczyków, odsetek i dodatkowych kosztów. To zasługa unikalnych kart płatniczych wewnątrz aplikacji, których operatorem jest VISA. Użytkownik zakłada taką jednorazową kartę na kwotę zakupów, oczywiście wraz z dostawą, a następnie opłaca nią transakcję w sklepie online. Jeśli sklep jest partnerem Klarny - a tych w Polsce jest już kilkadziesiąt - cały proces jest jeszcze szybszy, nie trzeba bowiem wyrabiać jednorazowej karty. W naszym kraju takimi partnerami są obecnie m.in. Adidas, H&M, Reebok, Michael Cors, Moliera2 i Shein.

Po sfinalizowaniu transakcji mamy 30 dni na uregulowanie zobowiązań w Klarnie. Te zawsze wynoszą tylko tyle, ile aplikacja zapłaciła w naszym imieniu za towary i wysyłkę. Nie ma tutaj żadnej ukrytej górki, przyczajonych procentów oraz dodatkowych kosztów. Do tego Klarna przypomina o zbliżającym się terminie płatności, a zestawienie wszystkich zakupów jest zawsze wyraźnie widoczne w aplikacji.

Te 30 dni na płatność to gigantyczne ułatwienie. Załóżmy bowiem, że zamówiłem sobie eleganckie buty, które okazały się niewygodne. W ciągu 30 dni mogę je odesłać do sklepu. Dzięki Klarnie nie płacę za nietrafiony towar. Klarna rozlicza się ze sklepem, a ja podczas całej operacji nie wydaję ani złotówki ze swojego prywatnego konta. Mój budżet zachowuje elastyczność i nie mam zamrożonych finansów w oczekiwaniu na zwrot.

Takie opóźnione płatności radykalnie ułatwiają życie. Wyobraźmy sobie, że chcemy sprawić bliskiej osobie odzieżowy prezent - niespodziankę. Nie znamy jednak jej rozmiaru. Możemy zaryzykować i zdać się na zawodne oko, albo kupić kilka rozmiarów, licząc się ze zwrotami oraz większą pulą zamrożonych środków, które tymczasowo znikają z konta. Klarna rozwiązuje ten problem. Dzięki aplikacji zamawiamy kilka rozmiarów, a finalnie płacimy tylko za jeden. Trochę jak zjeść ciastko i mieć ciastko. Większe jednorazowe zakupy to mniej wycieczek kuriera i mniejszy ślad węglowy. Zawsze to kolejna zielona cegiełka.

Sprawdziłem, jak Klarna działa w Polsce, robiąc typowe zakupy odzieżowe. Relacja krok po kroku.

Działanie aplikacji Klarna opisuję poniżej, na własnym przykładzie, kupując bluzę w popularnym internetowym sklepie z odzieżą. Proces krok po kroku wygląda następująco:

  • Z poziomu aplikacji Klarna przeglądam ofertę popularnego sklepu odzieżowego i dodaję interesujące mnie ubrania do zakładek, by śledzić ich ceny. To tyle, z zakupami nie należy się spieszyć.
  • Po kilku dniach Klarna informuje mnie o 10 proc. rabacie dla jednego z interesujących mnie produktów z zakładek. Mowa o bluzie z kapturem.
  • Wybrałem rozmiar, dodałem produkt do koszyka, uzupełniłem adres i przeszedłem do finalizowania płatności. Zamiast wybierać zwyczajową formę zapłaty, nacisnąłem różowy przycisk "zapłać przez Klarna", rozpoczynając proces tworzenia jednorazowej karty płatniczej.
  • Tworzenie karty płatniczej odbywa się w systemie VISA. Z technicznego punktu widzenia to jak błyskawiczna decyzja kredytowa, lecz bez odsetek i opłat. Na początek Klarna finansuje wydatki do kilkuset złotych. Jeśli spłacamy zobowiązania na czas, nasze możliwości rosną. 
  • Aplikacja poprosiła o uwierzytelnienie tożsamości. Wybrałem procedurę przy pomocy konta bankowego, podobnie jak uwierzytelniam się np. w profilu zaufanym. Zweryfikowanie danych było natychmiastowe. Kończąc tworzenie jednorazowej karty płatniczej, wpisałem kwotę, jaką wydam na odzież wraz z dostawą. Gotowe.
  • Finalizując płatność w sklepie, wybrałem kartę płatniczą, a następnie uzupełniłem dane jednorazowej karty Klarny. Witryny sklepowe świetnie dogadują się z aplikacją, przez co proces z wykorzystaniem auto-uzupełniania numerów, dat i CVV był bardzo łatwy.
  • Odzież kupiona. Dwa dni później paczka była u mnie, a ja miałem 30 dni na uregulowanie zobowiązania w aplikacji. Mogłem to zrobić przy pomocy własnej karty albo platformy Przelewy24, wspierającej m.in. płatności BLIK. Skorzystałem z drugiej możliwości.

Warto dodać, że z poziomu aplikacji Klarna nie tylko przeglądamy ofertę sklepów, śledzimy zmiany cen czy szukamy promocji, ale również inicjujemy zwroty nietrafionych towarów. Dzięki temu cały proces zakupowy pozostaje wewnątrz aplikacji. Wszystko jest dokładnie udokumentowane, czytelnie opisane i nie pozostawia żadnych niejasności oraz nieścisłości. Płatności, dostawy, produkty, ceny, wydatki, karty, zwroty, nawet historia przeglądania - wszystko mamy w jednym miejscu, na ekranie głównym, na wyciągnięcie kciuka.

Klarna wiele zmienia. Zwłaszcza jeśli nie chce się trzymać setek programów lojalnościowych w telefonie.

Dzisiaj w zasadzie każda większa sieć sklepów ma własną aplikację i program lojalnościowy. Widząc ikony na mobilnych pulpitach znajomych, dominują tam nie tylko loga sieci społecznościowych, ale również marketów, drogerii, aptek i tak dalej. Wizja instalowania dziesiątek programów, bo a nuż widelec trafi się kiedyś okazja, nigdy do mnie nie przemawiała. Od zawsze preferowałem większe agregatory, wychodzące poza ofertę danej sieci. Słowem, wolę zakupowe aplikacje totalne.

REKLAMA

Klarna zrobiła znacznie więcej. niż się po niej spodziewałem. Aplikacja nie tylko ułatwia śledzenie cen oraz promocji, ale również realnie poszerza możliwości zakupowe. Rabatowa ręka na pulsie, połączona z płatnością wyłącznie za te produkty, które faktycznie ze mną zostaną, to bardzo praktyczne combo. Dlatego przestają mnie dziwić te dwa miliony operacji, jakie dzień w dzień są realizowane za pośrednictwem Klarny. Do tego usługa jest dynamicznie rozwijana. Przykładowo, już niebawem użytkownicy w Polsce będą mogli wziąć udział w programie lojalnościowym z nagrodami. Dlatego wygląda na to, że apka Klarny zostanie w moim telefonie na dłużej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA