REKLAMA

Ich urządzenie generuje wodę z powietrza. Pomagają ludziom w wysuszonych regionach, a kasę wyłożył Bill Gates

Zmiany klimatyczne zachodzące na powierzchni całego globu sprawiają, że już w 2025 r. większa część ludzkości będzie zmagała się z problemem dostępności do wody. Z tego też powodu wszystkie technologie pozwalające załagodzić tę nadciągającą katastrofę są już w tej chwili na wagę złota.

woda pitna
REKLAMA

Powszechnie wiadomo, że olbrzymie połacie lądu, szczególnie w okołorównikowych rejonach Azji i Afryki co roku borykają się z problemem niewystarczającej ilości wody pitnej. Wraz ze wzrostem średnich temperatur na Ziemi obszar ten stale się powiększa i rozlewa coraz dalej zarówno na północ jak i na południe od równika.

REKLAMA

Skąd wziąć wodę? Bo chyba nie z powietrza

W 2014 r. Cody Friesen z Uniwersytetu Stanu Arizona opracował nowatorską metodę pozyskiwania wody właśnie z powietrza. Na pierwszy rzut oka opracowane przez niego urządzenie wygląda jak typowe panele słoneczne. Ta farma jednak nie generuje elektryczności a wodę, choć działa w podobny sposób. Wentylatory wtłaczają powietrze w tzw. hydropanele, które z kolei wychwytują z powietrza parę wodną. Wykorzystując energię słoneczną owa para wodna, która w panelach osiąga stężenie 1000 razy wyższe niż w atmosferze ulega skraplaniu i kierowana do specjalnych pojemników. Można zatem powiedzieć, że faktycznie w tym przypadku woda bierze się prosto z powietrza. Tego typu technologia może przynajmniej częściowo wyhamować skutki coraz trudniejszego dostępu do wody pitnej na świecie. Jak wskazują pomysłodawcy hydropaneli, w samych Indiach jest 800 000 wsi, które nie mają dostępu do świeżej wodny pitnej i ten problem póki co jedynie się pogłębia.

REKLAMA

Startup Source Global odpowiedzialny za produkcję urządzenia przyznaje, że jak dotąd udało mu się zainstalować panele do gromadzenia wody z powietrza w 52 krajach.

Kto to finansuje? Jak się okazuje wśród inwestorów są należące do Billa Gatesa firmy Breakthrough Energy, Black Rock czy Duke Energy. Teraz firma ogłosiła, że udało jej się pozyskać 150 mln dol. na inwestycje. Pozostaje mieć nadzieję, że środki te zostaną wykorzystane na jeszcze szybszy rozwój międzynarodowy. Takich firm jak Source Global i takich rozwiązań technologicznych jak opisane powyżej trzeba teraz na świecie jak najwięcej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA